« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-05-11 02:07:26
Temat: Re: kiszeniny z Rusi...---- Wiadomość oryginalna ----
Od: "Marek W." U...@U...UnosUpamU.UonUetU.UplU
| Użytkownik "Agata" <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
| |
| | Użytkownik "Marek W."
| U...@U...UnosUpamU.UonUetU.UplU
| | | Użytkownik "plitkin" <NIK_JAK_W_NAGLOWKU-"OD"@interia.pl> napisał w
| | | | Cheremsha - to odrostki czosnku. Kiedys sporo tego marynowalem :-) Z
| | | | czosneczkiem!
| | | A nie czasem "czosnek niedżwiedzi" taka roslinka leśna??
| | | Marek
| | ...deptak w Kudowie Zdroj (idac w strone fontanny) az pachnie tym
| | "czosnkiem"...
| No właśnie...przypominam sobie odcinek Makłowicza w którym przyrzadzał
| czeremsze...
| i było to badz co badź w Karpatach...
| A mówił że to roslinka dosc popularna w Austrii i Niemczech...
| W kazdym badż razie w lasach mojej okolicy to nie występuje...sa
| zawilce..konwalie...ale nie czeremsza..
| Marek
lubelskie lasy polecam :)
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-05-11 04:49:58
Temat: Re: kiszeniny z Rusi...
Użytkownik "Barbara" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:0ee501c555ce$320a0ab0$94f2573e@homeb60zjvrlf5..
.
> ---- Wiadomość oryginalna ----
> Od: "Marek W." U...@U...UnosUpamU.UonUetU.UplU
>
>
> lubelskie lasy polecam :)
> Barbara
>
> --
Bardzo pojemne określenie....a w której cześci lubelszczyzny??
;))))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-05-11 07:54:18
Temat: Re: kiszeniny z Rusi...Użytkownik "plitkin" <NIK_JAK_W_NAGLOWKU-"OD"@interia.pl> napisał w
wiadomości news:d5q2lc$bs5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cheremsha - to odrostki czosnku. Kiedys sporo tego marynowalem :-) Z
> czosneczkiem!
>
> A co dopiero mowic o pomidorach marynowanych....
No więc tu jest problema: czeremsza nasza (leśna) to delikatne wiotkie nitki
o smaku czosnku. Natomiast ta kiszona, to mocne wici dług. ok. 30 cm i
grubości uczciwego szczypiorku, jędrne, pełne... MOże rzeczywicie to jst po
prostu szczypior czosnku? Albo inny sort czeremszy niż nasza?..
Qq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-05-11 19:08:02
Temat: Re: kiszeniny z Rusi...> > a moja babcia kiedyś dawno temu kisiła zieloną sałatę, całe główki
takie
> niewyrośnięte jeszcze mocno, rewelacja...a może kiedyś sama tak
spróbuję,
> tylko nie wiem czy mi wyjdzie taka sama
przepis prosze - nawet szczątkowy :-))))
> sorki, że się tak wtrąciłam bez przywitania, co niniejszym czynię, ale
tak
> się naczytałam, że aż ślinka ....
tiaaaaa... Ty sie nie sumituj :-))) tylko przypominaj sobie jak to Babcia
robiła :-)))
acha! bywanie na tej grupie objawia sie tyciem :-)))
--
serdeczności! zbisa (Wierny Czytacz Grupy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-05-11 20:41:50
Temat: Re: kiszeniny z Rusi...
> przepis prosze - nawet szczątkowy :-))))
pamiętam tylko, że sałata była z własnego ogródka, rosła gęsto i dlatego te
główki sie wiązały tak jak normalnie, odcinane były korzenie to na mur, a
potem do glinianego gara. Nie wiem co babcia tam wrzucała ( zapytam jutro
mamy, moze ona wie), ale myślę że to co do ogórków, które robię tak samo jak
ona ( babcia mnie tak nauczyła)
dużo czosnku zgniecionego( utłuczonego) z solą kamienną, koper, liście
chrzanu i korzeń też. ...?
Chyba zrobię tą sałatę, w sobotę wysieję wiecej w grządki, a potem ukiszę,
może popytam kogoś ze starszego pokolenia, to mi coś podpowiedzą, jak tylko
się dowiem to dam znać, oj narobiłam sobie smaka
> acha! bywanie na tej grupie objawia sie tyciem :-)))
O tym wiem doskonale( efekty są widoczne), nie pójdę spać jak nie poczytam
grupy, mam tak już od trzech lat. Przepisy i porady chętnie wykorzystuję i
dzielę się nimi z koleżankami w pracy.
Pozdrawiam serdecznie Julita -również WCG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |