klękosiad

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2007-09-08 14:00:02

Temat: klękosiad
Od: Rolf <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
po przestudiowaniu archiwum grupy postanowilem zamiast krzesla, kupic
sobie klekosiad. Tylko pytanie - jaki klekosiad to taki, ktory nie
szkodzi, ale pomaga? Ile taki musi kosztowac? Podacie jakies sprawedzone
firmy? A np urzadzenia od tego sprzedawcy:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=258
3061
sa godne uwagi?
--
. /|
[*][*][*] . //|
. ///
. ///
888 QQQ D aaa . / \ /| <------
8 8 Q Q D a . <* | | czy ktos widzi
888 Q Q D aaa . \ / \| tu skalara?
8 8 QQQ DDD a . /\\\ (najlepiej oglądać
. \ \\\ w czcionce
(dawniej znany . \ \\| Lucida Console)
jako Bezel) . \ \|

]:-> serdecznie was pozdrawia ]:->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-09-08 15:27:50

Temat: Re: klękosiad
Od: Osadnik <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rolf pisze:
> Witam,
> po przestudiowaniu archiwum grupy postanowilem zamiast krzesla, kupic
> sobie klekosiad. Tylko pytanie - jaki klekosiad to taki, ktory nie
> szkodzi, ale pomaga? Ile taki musi kosztowac? Podacie jakies sprawedzone
> firmy? A np urzadzenia od tego sprzedawcy:
> http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=258
3061
> sa godne uwagi?

Dokładnie ten ma mój kolega. Oczywscie nie ma normalnego krzesła.
Litości, całe kolana mnie na tym bolą. już o kręgosłupie nie wspomnę.
Moim zdaniem to raczej bajer niż przydatne urządzenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-09-08 18:03:06

Temat: Re: klękosiad
Od: "Ważka" <m...@m...mejl> szukaj wiadomości tego autora

> Dokładnie ten ma mój kolega. Oczywscie nie ma normalnego krzesła.
> Litości, całe kolana mnie na tym bolą. już o kręgosłupie nie wspomnę.
> Moim zdaniem to raczej bajer niż przydatne urządzenie.

Dokladnie, zawracanie dupy i strata pieniedzy. Wole stac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-09-09 11:20:12

Temat: Re: klękosiad
Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mój kolega - grafik komputerowy ślęczący całymi nocami przy komputerze
zaczął narzekać na kręgosłup.
Kupił do pracy klękosiad (nie wiem jaki model) i po roku wylądował w
szpitalu, gdzie przeszedł operację "ześrubowania" 4 kręgów przy pomocy
takiej drabinki z tytanu. Tak przynajmniej wywnioskowałem ze zdjecia RTG.
Lekarz stwierdził, że klękosiad walnie się do tego wszystkiego przyczynił.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-09-09 18:41:43

Temat: Re: klękosiad
Od: "Zazula" <z...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rolf wrote:
> Witam,
> po przestudiowaniu archiwum grupy postanowilem zamiast krzesla, kupic
> sobie klekosiad. Tylko pytanie - jaki klekosiad to taki, ktory nie
> szkodzi, ale pomaga? Ile taki musi kosztowac? Podacie jakies
> sprawedzone firmy? A np urzadzenia od tego sprzedawcy:
> http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=258
3061
> sa godne uwagi?

Pracuje 8 godzin przy kompie w robocie a w domu spedzam kolejnych kilka. W
pracy wszyscy mamy klekosiady + krzesla, czesc osob kleczy, czesc siedzi. Ja
wole siedziec, bo po kilku tygodniach na klekosiadzie trafilam do ortopedy z
nadwyrezonymi zaczepami mesni troj... kolana [przepraszam za
nieprofesjonalny opis]. Wyleczylam, ale teraz wystarczy pol dnia kleczac i
juz kolana bola, wiec siedze na zwyklym krzesle obrotowym. Mozliwe tez, ze
trafilam na zle wyprofilowany klekosiad? Jestem niska [162 cm] i mimo
regulacji sruby, moje nogi inaczej opieraly sie o konstrukcje, niz nogi
kolegow [170-190 cm wzrostu].

Moim zdaniem, wazniejsze od rodzaju siedziska, sa cwiczenia plecow. Moze nie
kazdy ma mozliwosc wyginania sie przy biurku [ja mam i to robie] ale mozna
zrobic przerwe, pojsc do toalety i tam sie rozciagnac.

--
Pozdrawiam
Zazula, bez wyksztalcenia medycznego :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-09-10 08:45:04

Temat: Re: klękosiad
Od: el-ec-tr <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Rolf pisze:
> Witam,
> po przestudiowaniu archiwum grupy postanowilem zamiast krzesla, kupic
> sobie klekosiad. Tylko pytanie - jaki klekosiad to taki, ktory nie
> szkodzi, ale pomaga? Ile taki musi kosztowac? Podacie jakies sprawedzone
> firmy? A np urzadzenia od tego sprzedawcy:
> http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=258
3061
> sa godne uwagi?

klękosiad nigdy nie wzbudzał mojego zaufania - a kto się może
wypowiedzieć o czymś podobnym,ale jednak innym w konstrukcji i pewnie
działaniu,a mianowicie o czegoś w rodzaju "konika". pokazywali kiedyś w
telewizji.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-09-10 17:30:17

Temat: Re: klękosiad
Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora

On 10 Wrz, 09:45, el-ec-tr <e...@n...com> wrote:
> Rolf pisze:
>
> > Witam,
> > po przestudiowaniu archiwum grupy postanowilem zamiast krzesla, kupic
> > sobie klekosiad. Tylko pytanie - jaki klekosiad to taki, ktory nie
> > szkodzi, ale pomaga? Ile taki musi kosztowac? Podacie jakies sprawedzone
> > firmy? A np urzadzenia od tego sprzedawcy:
> >http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=25
83061
> > sa godne uwagi?
>
> klękosiad nigdy nie wzbudzał mojego zaufania - a kto się może
> wypowiedzieć o czymś podobnym,ale jednak innym w konstrukcji i pewnie
> działaniu,a mianowicie o czegoś w rodzaju "konika". pokazywali kiedyś w
> telewizji.

Tzn koziołka? :-)
Widziałem niegdyś, ale w chorej (jak na tego typu prosty element)
cenie koło 500 PLN. Niestety na dłuższą metę nie testowałem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-09-12 10:04:49

Temat: Re: klękosiad
Od: Trapez <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 08 Sep 2007 16:00:02 +0200, na pl.sci.medycyna, Rolf napisał(a):

> Witam,
> po przestudiowaniu archiwum grupy postanowilem zamiast krzesla, kupic
> sobie klekosiad. Tylko pytanie - jaki klekosiad to taki, ktory nie
> szkodzi, ale pomaga? Ile taki musi kosztowac? Podacie jakies sprawedzone
> firmy? A np urzadzenia od tego sprzedawcy:
> http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=258
3061
> sa godne uwagi?

Ja mam od ponad dwóch lat taki:
http://www.trapezonet.republika.pl/images/Trapez_na_
kleczniku.jpg

Różni się od tych powszechnie dostępnych metalowych, że jest trochę
mniejszy i ma bardziej miękkie poduchy. Nie miałem żadnych problemów, a jak
człwiek jest zmęczony to można sobie usiąść wygodnie na oparciu na kolana,
a siedzisko jest oparciem dla pleców. Jak dla mnie to fajna sprawa, bo
narządy wewnętrzne nie są ściśnięte.
Tego metalowego próbowałem i rzeczywiście jak ludzie piszą jest do dupy
więc to nie kwestia tego, że klęcznik jest męczący ale jego wykonania i
dopasowania. W moim, tym drewnianym na zdjęciu, oparcie kolan jest
pewniejsze, natomiast w metalowym tak jakby się opierało na samych
rzepkach.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl