« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-13 17:51:35
Temat: kłopoty z tłumaczeniemWitajcie
Zdecydowałam się na wyhaftowanie prawie "aktu" kobiety. Wzór dostałam
od jednej z wiernych grupowiczek, ale mam problem z kolorami. Są one
podane na mulinę DMC ale przy niekórych oznaczeniach jest napisane
tak: 1 hebra de color i np. nr DMC 415+416. Mylę,że chodi tu o to,
iż w przypadku gdy haftuję dwoma nitkami mulimy to jedna nitka to
kolor 415 a druga 416. Liczę na to, że spotkałyście się już z takim
sposobem oznaczenia i robieniakrzyżyków i podzielicie się swoimi
doświadczenoiami.
Z góry wdzięczna -Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-13 18:18:44
Temat: Re: kłopoty z tłumaczeniemDokladnie o to chodzi ! Laczysz po jednej nitce z kazdego koloru. Wyszywasz
dwiema nitkami.
--
Pozdrawiam - Ilona
Gdynia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-13 18:29:42
Temat: Re: kłopoty z tłumaczeniemWitam.
Pewnie masz racje. Ja bardzo czesto robilam wlasnie w ten sposob tylo u
mnie jest napisane np. 355 and 902.Jest jeszcze napisane "Cross stich
using one stand of each of two colours". Co mniej wiecej znaczy wziasc
po jednej nitce kazdego koloru. Czesto dzieki laczeniu, przejscie miedzy
dwoma kolorami na obrazku jest bardzo delikatne.
Pozdrawiam Beazuku z Zielonej Góry
www.republika.pl/beazuku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-13 19:22:57
Temat: Re: kłopoty z tłumaczeniemDnia Tue, 13 Jul 2004 20:29:42 +0200, Beazuku <b...@g...pl>
napisał(a):
>Witam.
>Pewnie masz racje. Ja bardzo czesto robilam wlasnie w ten sposob tylo u
>mnie jest napisane np. 355 and 902.Jest jeszcze napisane "Cross stich
>using one stand of each of two colours". Co mniej wiecej znaczy wziasc
>po jednej nitce kazdego koloru. Czesto dzieki laczeniu, przejscie miedzy
>dwoma kolorami na obrazku jest bardzo delikatne.
>Pozdrawiam Beazuku z Zielonej Góry
>www.republika.pl/beazuku
Wiedziałam,że mi pomożecie
Dziękuję
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |