| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-08 14:15:44
Temat: kolano- prośba o poradę (długie)Witam Wszystkich.
Od razu mówię - do ortopedy idę i moja prośba nie jest "zamiast" lekarskiej
wizyty. Proszę tylko o Wasze uwagi.
Kilkanaście lat temu b. mocna uderzyłem się w kolano. Przednia część,
centralnie. Kolano b. spuchło, ale jakoś w końcu doszło do tzw. normy. U
lekarza nie byłem.
W ubiegłym roku zacząłem jeździć na nartach i ... zaczęło się. Np. po ok 30
min. jeździe orczykiem ostro pod górę ból był b. silny. Potem powoli
przechodził. Pojawiał się też tak średnio po ok. godzinie jazdy.
W tym roku też spróbowałem nart. I znów. Z kżdym kolejnym zjazdem bolało
coraz bardziej, a po ok. 1 godz. ból był tak silny że nie mogłem go zgiąć.
Ustąpił po ok 15-20 min. Pojawia się też, tylko łagodniej np. gdy mam kolano
przez dłuższy czas zgięte albo podczas chodzenia po schodach. Ale jest do
wytrzymania. Pewnie gdyby nie rosnąca pasja narcziarska dałbym spokój.
I teraz.
Poszedłem na USG i zacytuję wynik:
"Staw kolanowy prawy"
Zachyłek nadrzepkowy stawu prawidłowej wielkości, nie widać zwiększonej
ilości płynu w jamie stawu. Więzadła poboczne bez uchwytnej patologii.
Więzadło właściwe rzepki w znacznej jego części o prawidłowej
echostrukturze, w jego części dalszej, bliżej przyczepu do guzowatości k.
piszczelowej, umiarkowanie pogrubiałe, o nierównomiernej echostrukturze, z
obszarami hipoechogennymi - które mogą odpowiadać drobnym ogniskom
przerwania włókien - stan po urazie oraz obszarom stanu zapalnego"
O, i tyle. Podpowiedzcie proszę co to może oznaczać i jak to leczyć.
Z góry bardzo dziękuję
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |