« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-09 01:30:38
Temat: Re: kolczyki i tatuażeDnia 7 Jul 2000 14:26:59 +0200, n...@g...pl (NoFacjta) napisał:
> Wiele obrzedow konczyla sie zamordowaniem jakis dziewicy czy
>mlodzienca. Czy to nie dzikusy???
Nie pamiętam u kogo religia zakazywała zabijania dziewic. W każdym bądź
razie, aby być w zgodzie z nakazami tejże religii, dziewice
profilaktycznie gwałcono aby już nic nie stało na przeszkodzie. Czy ci
byli bardziej cywilizowani?
--
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/_/
m...@b...gnet.pl _/_/_/_/_/_/_/
0 608 132 118 _/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/
"Jeśli nie możesz kogoś przekonać, wpraw go w zakłopotanie..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-10 10:11:53
Temat: Re: kolczyki i tatuaże
Diana napisał(a):
>
>
> Czy mógłbyś powstrzymać się od wartościowania z punktu widzenia człowieka
> żyjšcego w odmiennym kręgu kulturowym i posuniętego w rozwoju cywilizacyjnym
> o stulecia?
Juz nic nie mowie!
> Myślę, że gdybyś żył wówczas wśród Majów, z pewnościš nie
> odbiegałbyś od nich mentalnościš. :)))
Nie sadze. Bardzo nie podoba mi sie mentalość dzisiejszego człowieka mino, że
zyje w tych czasach.
To tak zupełnie na marginesie odbiegajšc od klczyków i tatuaży przeciwko którym
nic nie mam a wręcz przeciwnie.
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-11 20:00:46
Temat: Re: kolczyki i tatuażeUżytkownik NoFacjta <n...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@g...pl...
> > Czy mógłbyś powstrzymać się od wartościowania z punktu widzenia
człowieka
> > żyjącego w odmiennym kręgu kulturowym i posuniętego w rozwoju
cywilizacyjnym
> > o stulecia?
>
> Juz nic nie mowie!
Ech, nie o to mi przecież chodziło. ;) Po prostu czasem, jak widzę jakieś
kategoryczne stwierdzenia typu "DZIKUSY!!!" wypowiadane tak emocjonalnie,
jakby to byli nasi wredni sąsiedzi, no... to jakoś mną telepie. ;) Wiesz,
takie moje antropologiczno-kulturowe skrzywienie. :)
> Bardzo nie podoba mi sie mentalość dzisiejszego człowieka mino, że
> zyje w tych czasach.
No cóż, przypuszczam, że dzisiejszy człowiek jest nastawiony do świata
bardziej refleksyjnie niż nasi przodkowie w niektórych cywilizacjach
starożytnych, IMO opartych w znacznie większym stopniu na autorytecie i
posłuszeństwie, nie mówiąc już o tak istotnych czynnikach jak wszechobecna i
wszechmocna religia (daleko nie szukając - spójrz nawet na świat
muzułmański, z pewnością nie znajdziesz tam tak wielu indywidualistów, jak w
Europie czy Ameryce :))
Pozdrawiam,
Diana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-11 20:00:46
Temat: Re: kolczyki i tatuażeUżytkownik NoFacjta <n...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@g...pl...
> > Czy mógłbyś powstrzymać się od wartościowania z punktu widzenia
człowieka
> > żyjącego w odmiennym kręgu kulturowym i posuniętego w rozwoju
cywilizacyjnym
> > o stulecia?
>
> Juz nic nie mowie!
Ech, nie o to mi przecież chodziło. ;) Po prostu czasem, jak widzę jakieś
kategoryczne stwierdzenia typu "DZIKUSY!!!" wypowiadane tak emocjonalnie,
jakby to byli nasi wredni sąsiedzi, no... to jakoś mną telepie. ;) Wiesz,
takie moje antropologiczno-kulturowe skrzywienie. :)
> Bardzo nie podoba mi sie mentalość dzisiejszego człowieka mino, że
> zyje w tych czasach.
No cóż, przypuszczam, że dzisiejszy człowiek jest nastawiony do świata
bardziej refleksyjnie niż nasi przodkowie w niektórych cywilizacjach
starożytnych, IMO opartych w znacznie większym stopniu na autorytecie i
posłuszeństwie, nie mówiąc już o tak istotnych czynnikach jak wszechobecna i
wszechmocna religia (daleko nie szukając - spójrz nawet na świat
muzułmański, z pewnością nie znajdziesz tam tak wielu indywidualistów, jak w
Europie czy Ameryce :))
Pozdrawiam,
Diana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-12 10:33:13
Temat: Re: kolczyki i tatuaże
"Ptaszek Filip" <w...@g...pl> wrote in message
news:0I385.10394$Qw1.247783@news.tpnet.pl...
> Natomiast blacha w języku, czy plamy na plecach, brzuchu, albo gdzie
indziej
> :-))) to jest coś, co ZOSTAJE. Zdejmiesz kolczyk - będzie blizna,
> zlikwidujesz tatuaż (niby się da) - tym bardziej. A jak tu jeść?
> Słyszy się, że takie zabiegi mają na celu zwrócenie uwagi. Czy warto
> niszczyć swoje ciało, narażając się na zakażenie, aby kotś zauważył nas na
> ulicy?
To jest jak nałóg, zawsze wracasz po kolejny.................... cóż
niektórzy ludzie sa slabi.
Pajonk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |