Strona główna Grupy pl.sci.medycyna kolka nerkowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

kolka nerkowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-07 15:57:39

Temat: kolka nerkowa
Od: "magda" <m...@k...tke.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam
moze ktos wie co nalezy robic w przypadku ataku kolki nerkowej?
chodzi mi o metode niekonwencjonalną.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-02-07 18:21:04

Temat: Re: kolka nerkowa
Od: "paweł" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

mi lekarka poradziła:
- napuścić całą wannę gorącej wody, wskoczyć w międzyczasie popijać piwo, po
kilkunastu minutach trochę wody spuścić i dolać gorącej.
Paweł

Użytkownik "magda" <m...@k...tke.pl> napisał w wiadomości
news:c031v7$qae$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam
> moze ktos wie co nalezy robic w przypadku ataku kolki nerkowej?
> chodzi mi o metode niekonwencjonalną.
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-02-08 13:31:18

Temat: Re: kolka nerkowa
Od: "ukasz " <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

magda <m...@k...tke.pl> napisał(a):

> witam
> moze ktos wie co nalezy robic w przypadku ataku kolki nerkowej?
> chodzi mi o metode niekonwencjonalną.
>
>
>


hm... jak ma byc bardzo niekonwencjonalnie a bol jest ostry to krzyczec
tak dlogo az przybiegnie sasiadka i powiedziec zeby pobiegla do najblizszej
bodki telefonicznej i zadzwonila po pogotowie mimo ze w domu ma
stacjonarny:)) a jak "da sie zyc" to stosowac leki przepisane od lekarza i
nie kombinowac za duzo...

pozdrawiam!!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-02-09 15:52:21

Temat: Re: kolka nerkowa
Od: "Cota " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

a dlaczego nie kombinować? co to miałoby oznaczać? Uwilebiam te lakoniczne
stwierdzenia lekarzy.. :) A z tym pogotowiem to bym uważała - ja mam kamicę
od wielu lat, kamienie tworzą się w trybie ekspresowym i po jednym razie jak
wylądowałam na pogotowiu to poinformowano mnie, iż nie jest to stan
zagrożenia zdrowia i życia itd...Od tamtej pory nie ma bólu, który by mnie do
tego zmusił. A wracając do tematu, ciężko jest samemu uśmierzyć ten ból. Po
prostu musi przejść. kąpiel, piwo, nospa, i - tak, tak zaraz będą gromy -
Tramal - no kurczę mi czasem pomaga.
Pozdrawiam




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

bol w lewej czesci klatki piersiowej...
odwarstwienie kosmówki
Tylna ściana gardła
Ginekolog - Wrocław
Rozpoznawanie osoby mowiacej - pomocy!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »