kolka nerkowa, poproszę o radę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2003-04-28 15:46:58

Temat: kolka nerkowa, poproszę o radę
Od: " gosia" <g...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Od jaiegoś czasu mam kamicę nerkową. Ostatnio miałam atak kolki, po którym
nie urodziłam kamyka. Od wczoraj męczy mnie znowu ten ból - spływający po
boku, nasilający się przy chodzeniu. Oczywiście wg. mnie jest to kolka, bo
nie wiem z czym mogę o jeszcze różnicować. I mam pytanie, gdyż zetnęłam się z
dwoma poglądami lekarzy na ten temat: jeden, iż jest to stan
usprawieliwiający pojechanie na izbę, czy wezwanie pogotowia, a inny,
aby "nie przesadzać", gdyż nie wymaga to natychmiastowej pomocy lekarskiej. I
nie wiem co zrobić, ból jest silny, ale nie wyję. Może faktycznie jakieś
domowe sposoby (choć już przećwiczyłam większość)???

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-04-28 16:10:29

Temat: Re: kolka nerkowa, poproszę o radę
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Może faktycznie jakieś
> domowe sposoby (choć już przećwiczyłam większość)???

Duzo pić i pobiegać po schodach, ale jak nie pomaga, to nie ma na co czekac,
tylko jechac na ostry dyzur.

Pozdrowienia Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-04-28 16:17:33

Temat: Re: kolka nerkowa, poproszę o radę
Od: "Lia" <L...@u...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

" gosia " wrote:

> mam pytanie, gdyż zetnęłam się z dwoma poglądami lekarzy na ten
> temat: jeden, iż jest to stan usprawieliwiający pojechanie na izbę,
> czy wezwanie pogotowia, a inny, aby "nie przesadzać", gdyż nie wymaga
> to natychmiastowej pomocy lekarskiej. I nie wiem co zrobić, ból jest
> silny, ale nie wyję.

Trudno stwierdzic.
Ja zawsze staram sie jakos przezyc w domu,
ale jak w grudniu juz nie mogłam sie ruszyc i płakałam z bolu to doszłam
jakso do lekarza kawałek i n adzien dobry zaaplikowano mi 2 zastrzyki. I po
15 minutach nie pamietałam ze cos sie działo, wiec juz nigdy wiecej nie bede
sie meczyc, tylko odrazu pognam po zastrzyki. Nie wiem czy wezwałabym
karetke jesli jescze nie wyłabym z bolu. Twoja decyzja.

> Może faktycznie jakieś domowe sposoby (choć już
> przećwiczyłam większość)???

Ze znanych mi:
- chodzenie po schodach, zeby ewentualnemu kamyczkowi łatwiej było wedrowac
- goraca kąpiel
- poduszka elektryczna na okolice nerek - to mi pomoga przetrwac nagły atak
w srodku nocy, do rana da sie wyzyc
- pas gorczycowy - tez grzeje - ale to raczej pomaga przy poczatkowej
fazie, i lekkim bólu.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656