| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-02-26 20:14:59
Temat: konkurs recytatorskiPonownie. Rok temu dzięki pomysłowi (grupy) na Strzałkowską- III miejsce.
W tym roku tematem jest... "Szkoła" (kto je wymyśla??). Macie jakieś
propozycje dla drugoklasisty??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-02-27 08:18:24
Temat: Re: konkurs recytatorski
Użytkownik "waruga" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
> W tym roku tematem jest... "Szkoła" (kto je wymyśla
Pomysłu nie mam, ale temat powalił mnie na łopatki;)
Autor, autor!:)))
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-02-27 17:52:38
Temat: Re: konkurs recytatorskiDnia Tue, 27 Feb 2007 09:18:24 +0100, Ewa W napisał(a):
> Autor, autor!:)))
Nie znam, ale też bym nakopała...
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-02-27 18:09:28
Temat: Re: konkurs recytatorskiOn Mon, 26 Feb 2007 21:14:59 +0100, waruga <w...@o...peel> wrote:
> Ponownie. Rok temu dzięki pomysłowi (grupy) na Strzałkowską- III miejsce.
> W tym roku tematem jest... "Szkoła" (kto je wymyśla??). Macie jakieś
> propozycje dla drugoklasisty??
Nasz szkoła
jest wesoła
tylko pani
jest do bani...
Borek
--
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-02-27 19:20:49
Temat: Re: konkurs recytatorskiDnia Tue, 27 Feb 2007 19:09:28 +0100, Borek napisał(a):
> Nasz szkoła
> jest wesoła
> tylko pani
> jest do bani...
A Ty wiesz, kim jest pani mojego dziecka ;-)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-02-27 19:31:17
Temat: Re: konkurs recytatorskiwaruga<w...@o...peel>
news:eojfc58b2ibs$.1nxb3wnyqc359$.dlg@40tude.net
> Dnia Tue, 27 Feb 2007 19:09:28 +0100, Borek napisał(a):
>
> > Nasz szkoła
> > jest wesoła
> > tylko pani
> > jest do bani...
>
> A Ty wiesz, kim jest pani mojego dziecka ;-)
jedną z grupowiczek?
pn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-02-27 19:52:39
Temat: Re: konkurs recytatorskiOn Tue, 27 Feb 2007 20:20:49 +0100, waruga <w...@o...peel> wrote:
>> Nasz szkoła
>> jest wesoła
>> tylko pani
>> jest do bani...
>
> A Ty wiesz, kim jest pani mojego dziecka ;-)
Znowu sobie wrogów narobiłem? Ja to zawsze coś chlapnę ;)
Borek
--
postanawiający nie rymować do końca miesiąca
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-02-27 20:31:16
Temat: Re: konkurs recytatorskiDnia Tue, 27 Feb 2007 20:31:17 +0100, paweł niezbecki napisał(a):
> jedną z grupowiczek?
bingo!
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-02-27 23:02:21
Temat: Re: konkurs recytatorskiBorek rzucił propozycję na konkurs recytatorski:
> Nasz szkoła
> jest wesoła
> tylko pani
> jest do bani...
No to za "Dynastią Miziołków":
Nasza szkoła to poemat
(A szczególnie gdy jej nie ma).
Trzeba rano wstawać z łóżka,
Chociaż miękka jest poduszka.
Nauczyciel nie pozwala
Ławek niszczyć i rozwalać.
A nauka w naszej budzie
Idzie wszystkim jak po grudzie.
Stąd ją często olewamy,
Kiedy marny humor mamy.
Wolę raczej zjeść wątróbkę,
Niż z polaka mieć klasówkę.
To jest właśnie podstawówka,
Często trafi mi się lufka.
Ewentualnie (z tejże książki):
Co rano wesół idę do szkoły,
Idąc do szkoły, jestem wesoły.
W szkole się pilnie uczę fizyki,
Języka polskiego i matematyki.
Do szkoły chodzę chętnie z rana,
Bo nasza szkoła jest kochana!
--
Old Rena (przeczytam to jeszcze raz, niezła literatura ;))
[Renata Gierbisz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-02-28 08:18:43
Temat: Re: konkurs recytatorskiwaruga napisał(a):
> Ponownie. Rok temu dzięki pomysłowi (grupy) na Strzałkowską- III miejsce.
> W tym roku tematem jest... "Szkoła" (kto je wymyśla??). Macie jakieś
> propozycje dla drugoklasisty??
Może Fraszki z książki Igora Sikiryckiego - "Sto fraszek szkolnych"?
Sama niektóre pamietam do dziś:
NAIWNY
Wciąż stawiają mi za przykład
Pracowitość pszczoły.
- Pewnie chcą, bym miód przynosił
w słoiku do szkoły.
WYZNANIE
Gdy ze szkoły wracam z piątką,
cały dom koło mnie tańczy,
babcia woła: -Chodź , dzieciątko,
mam tu soczek z pomarańczy.
Mama mnie całuje w czoło,
tata bierze na barana,
siostra tańczy ze mną w koło,
ciocia prosi: - Zjedz banana.
A ja tylko wzdycham. Czemu?
Bo to wszystko, bądźmy szczerzy,
nie mnie, tylko Zielińskiemu
jak najbardziej się należy.
Bowiem piątkę tylko wtedy
mam z rachunków, czy z polskiego,
gdy klasówkę zdołam ściągnąć
od kolegi Zielińskiego.
ROZMOWA
- Pokaż, chłopcze, swój dzienniczek -
rzekł tatuś do syna.
- A syn na to: - Dziś nie mogę,
błaha to przyczyna.
Pożyczyłem go Jankowi,
temu z naszej klasy,
dla zabawy, aby mógł nim
rodziców przestraszyć.
ŚWIETLIK
Każdy mi Janka stawia za przykład,
wychwala jego zalety,
mówiąc, że Janek to postać niezwykła,
a ja to ciemniak, niestety.
Zabrać więc Janka na rower mogę,
gdy na wycieczkę pojadę,
Janek mi w nocy oświetli drogę,
bo ciągle świeci przykładem.
SPRYCIARZ
Trzy dwóje na świadectwie
do domu przyniósł Jurek
i szepnął do rodziców:
- Przedziwna mam cenzurę.
Dostałem jedną dwóję,
tymczasem drodzy moi,
co spojrzę na świadectwo,
to w oczach mi się troi.
PROBLEM
Lubię szkołę lecz ten problem
Zawsze działa mi na nerwy:
Wszystkie lekcje są za długie,
a za krótkie przerwy.
DOBRY KOLEGA
Dobrym jest kolegą Adaś,
Znakomicie podpowiada.
Siedzę razem z tym Adasiem
Drugi rok w tej samej klasie.
NIESPRAWIEDLIWOŚĆ
Kiedy spóźniam się do szkoły,
Każą mi się wstydzić,
A że pierwszy wciąż wychodzę
Tego nikt nie widzi.
Dla drugoklasisty chyba długością są w sam raz.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |