kontrola lotów. misja specjalna
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-11-11 00:50:08
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: "Hanka " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
tren R <t...@p...pl> napisał:
> ground control to major tom
> http://youtube.com/watch?v=uhSYbRiYwTY
> nic to cię nie obchodzi
> ale powiem ci w sekrecie, że słucham tego od godziny
>
> tam jest właśnie samotność
jesteś w błędzie
ona jest tu
i teraz
i wszędzie
..
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2007-11-11 10:13:35
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Hanka pisze:
>> tam jest właśnie samotność
>
>
> jesteś w błędzie
> ona jest tu
> i teraz
>
> i wszędzie
zapakowany w metalową puszkę gdzieś w kosmosie
można być bardziej samotnym?
--
http://smutki.patrz.pl/
http://psphome.dhtml.pl/
Ś.P. Stirlitz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-11-11 14:46:53
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl
> napisał w wiadomości news:fh6kmd$qu0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> tam jest właśnie samotność
>>
>>
>> jesteś w błędzie
>> ona jest tu
>> i teraz
>>
>> i wszędzie
>
> zapakowany w metalową puszkę gdzieś w kosmosie
> można być bardziej samotnym?
O!, to teraz mi się przypomniała scena, która na mnie zrobiła
kiedyś najmocniejsze wrażenie z tych wszystkich zapamiętanych.
To było w "Odysei kosmicznej". Facet naprawia statek z zewnątrz,
asekurowany jest liną. Nagle lina się odwiązuje i facet odpływa
w ciemny, zimny kosmos. W taką kosmiczną. nieskończoność...
Po nocach mi się to śniło ze mna w roli głównej! :))
Tzn. niedosłownie tak, ale w podobnym klimacie - odpływania
w całkowite oddalenie, totalne osamotnienie, gdzieś gdzie
każdy (jakikolwiek) sygnał zanika.. :)
- JaKasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-11-12 07:14:22
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: "Hanka " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
tren R <t...@p...pl> napisał:
> >> tam jest właśnie samotność
> >
> > jesteś w błędzie
> > ona jest tu
> > i teraz
> >
> > i wszędzie
>
> zapakowany w metalową puszkę gdzieś w kosmosie
> można być bardziej samotnym?
jak najbardziej można
bardziej
tym bardziej
im bardziej w sobie
tkwisz
lecz nie bardziej
niż
*
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-11-12 11:11:16
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fh2g8c$4j2$2@atlantis.news.tpi.pl...
> ostryga pisze:
>
>>> 16 grudnia o 19.00 w konstancinie gram mały koncert
>>> w starej papierni
>>
>> na czym grasz?
>
> na gitarze - to chyba po stopce słychać? :)
>
> --
> http://smutki.patrz.pl/
> http://trener.blog.pl
Słuchałam już tych smutków kiedyś.
Jakoś do mnie nie dotarło, ze nie tylko jest to pieśń którą polecasz i która
ci się podoba,
ale też pieśń którą współtworzyłeś i wykonywałeś. ;))
Mea culpa.
Przy okazji wyszło, że słuchać to może i wysłucham, ale CZYTAĆ informacji na
stronie
(kto autorem itd) to juz mi się nie chce.
no i na blog twój weszłam. O koncercie Kultu poczytałam.
Kiedy ostatnio byłam na ich koncercie w klubie, tłumy były takie, ze mnie
prawie zgnieciono.
pozdr.
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-11-14 21:54:42
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
ostryga pisze:
> no i na blog twój weszłam. O koncercie Kultu poczytałam.
> Kiedy ostatnio byłam na ich koncercie w klubie, tłumy były takie, ze mnie
> prawie zgnieciono.
no ja sam sie pchałem w zgniatarkę :)
--
http://smutki.patrz.pl/
http://psphome.dhtml.pl/
Ś.P. Stirlitz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-11-14 21:56:21
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
JaKasia pisze:
> To było w "Odysei kosmicznej". Facet naprawia statek z zewnątrz,
> asekurowany jest liną. Nagle lina się odwiązuje i facet odpływa
> w ciemny, zimny kosmos. W taką kosmiczną. nieskończoność...
może dopłynął do innego kosmosu?
--
http://smutki.patrz.pl/
http://psphome.dhtml.pl/
Ś.P. Stirlitz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-11-14 21:57:58
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Hanka pisze:
>>>> tam jest właśnie samotność
>>>
>>> jesteś w błędzie
>>> ona jest tu
>>> i teraz
>>>
>>> i wszędzie
>> zapakowany w metalową puszkę gdzieś w kosmosie
>> można być bardziej samotnym?
>
>
> jak najbardziej można
> bardziej
> tym bardziej
> im bardziej w sobie
> tkwisz
> lecz nie bardziej
> niż
ta samotność jest niejako stworzona przez siebie, taka własna.
a kosmiczna samotność jest innym, obcym światem
--
http://smutki.patrz.pl/
http://psphome.dhtml.pl/
Ś.P. Stirlitz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-11-14 22:11:03
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fhfr8j$g4f$2@nemesis.news.tpi.pl...
> JaKasia pisze:
>
>> To było w "Odysei kosmicznej". Facet naprawia statek z zewnątrz,
>> asekurowany jest liną. Nagle lina się odwiązuje i facet odpływa
>> w ciemny, zimny kosmos. W taką kosmiczną. nieskończoność...
>
> może dopłynął do innego kosmosu?
W stanie takiego przerażenia raczej do pięknych światów nie dopłynął.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-11-14 23:14:57
Temat: Re: kontrola lotów. misja specjalnaOd: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
JaKasia pisze:
>>> To było w "Odysei kosmicznej". Facet naprawia statek z zewnątrz,
>>> asekurowany jest liną. Nagle lina się odwiązuje i facet odpływa
>>> w ciemny, zimny kosmos. W taką kosmiczną. nieskończoność...
>> może dopłynął do innego kosmosu?
>
> W stanie takiego przerażenia raczej do pięknych światów nie dopłynął.
odczucia ekstremalne prowadzą do różnych efektów.
możliwe, że momentalnie zwariował albo też tylko zrobił kupę.
tego typu sytuacja to samotność ale nie z wyboru i połączona z dramatem.
a samotność astronauty wiąże się z poczuciem doświadczenia czegoś
jedynego i niepowtarzalnego.
--
http://smutki.patrz.pl/
http://psphome.dhtml.pl/
Ś.P. Stirlitz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |