Strona główna Grupy pl.rec.ogrody koty w ogrodzie

Grupy

Szukaj w grupach

 

koty w ogrodzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2005-02-15 18:19:34

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 15 Feb 2005 10:44:53 +0100, Anna Kowalska napisał(a):



> Kocimiętka
> nie przetrwała, ale myślę, że to częściowo skutek mojej gleby
> (czysta żywa glina) - kocimiętki jej nie lubią.
> Teraz robię drugie podejście do kocimiętki. Glebę ma luźniejszą,
> jakby co, winę będą ponosić tylko koty ;)
>



Ależ ona rośnie na glinie, i to jak:)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2005-02-16 07:05:27

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 15 Feb 2005 19:19:34 +0100, Marta Góra <m...@m...pl>
wrote:

>Ależ ona rośnie na glinie, i to jak:)

Podmakającej? Udane kocimiętki widywałam tam, gdzie ziemia
piaszczysta i przepuszczająca wodę. Zawsze kojarzyłam ją raczej z
takimi stanowiskami, spróbowałam posadzić na mojej glinie i
padła. Może dlatego, że wiosną mam potop, woda długo stoi i
dopóki nie założę drenażu niewiele się zmieni :( Większość
roślin żyje, niektóre sobie nie radzą.

Pozdrawiam,
Anka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2005-02-16 09:14:29

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl>
> Podmakającej? [...] Może dlatego, że wiosną mam potop, woda
> długo stoi i dopóki nie założę drenażu niewiele się zmieni :(
> Większość roślin żyje, niektóre sobie nie radzą.

Sam drenaż bez zmiany struktury gleby tylko trochę pomaga.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2005-02-16 14:23:27

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 16 Feb 2005 10:14:29 +0100, "JerzyN"
<N0,007,SPAM@megapolis.pl> wrote:

>Sam drenaż bez zmiany struktury gleby tylko trochę pomaga.

Hmm, nie wymienię sobie gleby, ale tam, gdzie się daje, w miarę
przesadzania roślin albo zmian kompozycyjnych, dosypuję piasek. .
Tam już jest lepiej. Do tego dochodzą nawozy organiczne. Woda
wiosną i w czasie letnich ulew/powodzi stagnuje. Musi być gdzieś
odprowadzona, a póki co moja działka służy za zbiornik wody
spływającej z działki sąsiedzkiej, podniesionej nieco w górę
przez właściciela.
Mam co najmniej dwa wyjścia: też podnieść poziom ziemi (a drzewka
i setki roślin już rosną od kilku lat), zrobić drenaż, albo nie
wiem co.
Kiedyś się wezmę i zrobię... :)))

Pozdrawiam,
Anka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2005-02-16 14:42:47

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 16 Feb 2005 08:05:27 +0100, Anna Kowalska napisał(a):


>
>>Ależ ona rośnie na glinie, i to jak:)
>
> Podmakającej? Udane kocimiętki widywałam tam, gdzie ziemia
> piaszczysta i przepuszczająca wodę. Zawsze kojarzyłam ją raczej z
> takimi stanowiskami, spróbowałam posadzić na mojej glinie i
> padła. Może dlatego, że wiosną mam potop, woda długo stoi i
> dopóki nie założę drenażu niewiele się zmieni :( Większość
> roślin żyje, niektóre sobie nie radzą.

Ja mam to szczęście, że właściwie cały ogród jest na pochylonym terenie,
woda raczej nie stoi, tylko w jednym miejscu wiosną jest problem. I to co
napisał Jerzy, frenaż jest mało efektywny:( Ja po prostu robię wtedy
szpadlem odpływ z rabaty na trawnik.
Kocimiętki rosną na nachyleniu od południa, wiec wiosną ziemia tam
szybciej przesycha a i woda spływa w dół.

Może podniesiona (podwyższona) rabata to pomysł dla Ciebie?

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2005-02-16 19:58:14

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Hmm, nie wymienię sobie gleby, ale tam, gdzie się daje, w miarę
> przesadzania roślin albo zmian kompozycyjnych, dosypuję piasek. .

????????????????????????????????????????????????????
???

> Tam już jest lepiej. Do tego dochodzą nawozy organiczne.

Zostawiam bez komentarza.

> Mam co najmniej dwa wyjścia: też podnieść poziom ziemi (a drzewka
> i setki roślin już rosną od kilku lat), zrobić drenaż, albo nie
> wiem co.

> Pozdrawiam,
> Anka :)

Ja wiem co;-) Radzę Tobie, a przy okazji Tadzikowi, Guru
i kilku innym typkom dać sobie spokój z ogrodnictwem.

Pozdrawia troskliwie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2005-02-16 21:45:56

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: Guru <n...@n...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 16 Feb 2005 20:58:14 +0100, "boletus" <b...@o...pl> wrote:


> Ja wiem co;-) Radzę Tobie, a przy okazji Tadzikowi, Guru
> i kilku innym typkom dać sobie spokój z ogrodnictwem.

A co ja Ci zawiniłem? Nie jestem żaden typek, tylko Tomek :-) I czemu
mi nie wolno ogródkiem się cieszyc???
--
Pozdrawiam,
Guru

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2005-02-16 22:12:59

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co ja Ci zawiniłem? Nie jestem żaden typek, tylko Tomek :-) I czemu
> mi nie wolno ogródkiem się cieszyc???
> --
> Pozdrawiam,
> Guru

Ogródek już masz, więc się nim ciesz.

Pozdrawia ot co boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2005-02-16 22:16:20

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: Guru <n...@n...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 16 Feb 2005 23:12:59 +0100, "boletus" <b...@o...pl> wrote:

>> A co ja Ci zawiniłem? Nie jestem żaden typek, tylko Tomek :-) I czemu
>> mi nie wolno ogródkiem się cieszyc???
>> --
>> Pozdrawiam,
>> Guru
>
> Ogródek już masz, więc się nim ciesz.
>
> Pozdrawia ot co boletus
>
Ależ cieszę się... Oczekuje tylko wyjaśnienia dlaczego mnie
obrażasz...
--
Pozdrawiam niezmiennie zyczliwe
Guru

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2005-02-16 22:22:25

Temat: Re: koty w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ależ cieszę się... Oczekuje tylko wyjaśnienia dlaczego mnie
> obrażasz...
> --
> Pozdrawiam niezmiennie zyczliwe
> Guru

Typek to w sumie komplement.

Pozdrawia komplementarnie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Idzie wiosna ... czy fuksja ukorzeni się w wodzie i jak rozmnożyć takie co niezidentyfikowane
Jakie Pomidorki?
Zamiokulkas + grupa
Co już posialiście?
pielegnacja jasminu doniczkowego - jak??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »