Strona główna Grupy pl.rec.ogrody lawenda

Grupy

Szukaj w grupach

 

lawenda

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-05-05 21:28:54

Temat: lawenda
Od: "marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Chciałam sobie kupić dzisiaj zioła. Była tylko lawenda, której nie
planowałam i nic o niej nie wiedziałam. Kupiłam, bo była śliczniutka, a na
pytanie czy będzie jej dobrze na parapecie, ekspedientka powiedziała, że
tak. A teraz siedzę i trochę czytam i widzę, że potrzebuje "dużo gorącego
słońca" :( I rosną we mnie wątpliwości - mam ją sobie zostawić na tym
parapecie, ew. w skrznce za oknem (ale to tylko latem, a co zimą, kiedy na
oknie jest ponuro?), czy lepiej oddać komuś do ogródka, bo u mnie zmarnieje?

--
Pozdrawiam,
Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-05-06 00:10:22

Temat: Re: lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

marta wrote:
> Witam.
>
> Chciałam sobie kupić dzisiaj zioła. Była tylko lawenda, której nie
> planowałam i nic o niej nie wiedziałam. Kupiłam, bo była śliczniutka, a na
> pytanie czy będzie jej dobrze na parapecie, ekspedientka powiedziała, że
> tak. A teraz siedzę i trochę czytam i widzę, że potrzebuje "dużo gorącego
> słońca" :( I rosną we mnie wątpliwości - mam ją sobie zostawić na tym
> parapecie, ew. w skrznce za oknem (ale to tylko latem, a co zimą, kiedy na
> oknie jest ponuro?), czy lepiej oddać komuś do ogródka, bo u mnie zmarnieje?
>


Czy mozesz podac nazwe gatunku? Nawet najmniejsza lawenda po 2-3 latach
osiaga 50 cm wys. i szerokosci. Lawenda bardzo lubi rosnac w wysokich
waskich donicach w ubogiej zwirowatej ziemi. Swietnie sobie radzi w
pojemnikach, na lato wystawiana na pelne slonce, jesienia przystrzyzona
i wniesiona do slonecznego, chlodnego pokoju.

Lawende nalezy podlewac dosc rzadko (gdy juz ustabilizowana w tym
pojemniku) i pozwolic jej wyschnac pomiedzy podlewaniami. Nie karmic
niczym. Podlewac "po stopach", bo podlewanie od gory powoduje
rozkladanie krzaka.

Wszystkie ziola rosna lepiej w ogrodzie, wlacznie z lawenda, ale jesli
sie ma tylko parapet, to tez beda jakis czas rosly.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-05-06 12:53:48

Temat: Re: lawenda
Od: "marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena Bassett" napisał

> Czy mozesz podac nazwe gatunku? Nawet najmniejsza lawenda po 2-3 latach
> osiaga 50 cm wys. i szerokosci.
To lawenda "blue scent". Na etykiecie podano wzrost 30 cm, ale nawet jeśli
wyrośnie trochę większa to nie będzie problemu, bo parapet ma blisko pół
metra szerokości :)

Lawenda bardzo lubi rosnac w wysokich
> waskich donicach w ubogiej zwirowatej ziemi. Swietnie sobie radzi w
> pojemnikach, na lato wystawiana na pelne slonce,
Na lato mogę ją wyeksmitować z parapetu do skrzynki...

jesienia przystrzyzona
> i wniesiona do slonecznego, chlodnego pokoju.
W tej chwili jest z niej śmieszny wiecheć, bo ma zdrewniałe gałązki ucięte
na wysokości ok. 7-8cm i z nich wyrastają zielone mniej więcej tej samej
długości. Chciałabym uformować z niej taką przysadzistą kempę. Do jakiej
wysokości minimalnie można skrócić gałązki? I czy uszczykiwanie samych
czubeczków w trakcie sezonu pomoże jej w rozkrzewianiu się?

> Magdalena Bassett

--
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za obszerną odpowiedź,
Marta

Ps. Oglądałam fotografię Pani plantacji. Wygląda ślicznie :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-05-06 15:20:17

Temat: Re: lawenda
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wszystkie ziola rosna lepiej w ogrodzie, wlacznie z lawenda, ale jesli
> sie ma tylko parapet, to tez beda jakis czas rosly.
>
> Magdalena Bassett

A moje lawendy coś nie mogą się zregenerować po zimie :-(
Bardzo słabo odbijają ze skróconych do 20 cm badylków (ok 1/3 odcięta). Coś
mi się zdaje że trzeba będzie wymienić trzyletnie krzewy, czy jeszcze dać im
szansę ???

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-05-06 17:59:36

Temat: Re: lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Miłka wrote:
>>Wszystkie ziola rosna lepiej w ogrodzie, wlacznie z lawenda, ale jesli
>>sie ma tylko parapet, to tez beda jakis czas rosly.
>>
>>Magdalena Bassett
>
>
> A moje lawendy coś nie mogą się zregenerować po zimie :-(
> Bardzo słabo odbijają ze skróconych do 20 cm badylków (ok 1/3 odcięta). Coś
> mi się zdaje że trzeba będzie wymienić trzyletnie krzewy, czy jeszcze dać im
> szansę ???
>
> Serdecznie Miłka
>
>

Daj im szanse. Lawenda powinna zyc przynajmniej 8-10 lat.

A jesli bedziesz wymieniac, to juz teraz albo pozna jesienia.

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-05-06 18:11:41

Temat: Re: lawenda
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Nazywa sie ona Lavandula angustifolia "
Blue Scent".
>> W tej chwili jest z niej śmieszny wiecheć, bo ma zdrewniałe gałązki ucięte
> na wysokości ok. 7-8cm i z nich wyrastają zielone mniej więcej tej samej
> długości. Chciałabym uformować z niej taką przysadzistą kempę.

To dopiero jesienia, przystrzyc w ksztalcie polkuli.

Do jakiej
> wysokości minimalnie można skrócić gałązki?

Musisz zostawic co najmniej 3 paki (ponki) lisci na kazdej galazce

I czy uszczykiwanie samych
> czubeczków w trakcie sezonu pomoże jej w rozkrzewianiu się?

Zupelnie nie - bedziesz uszczykiwac kwiaty.

Ta twoja lawenda nadaje sie do konsumpcji, jest lawenda kulinarna, jesli
cie ten smak interesuje. Najlepiej z kwiatow zrobic cukier lawendowy
(tak samo, jak waniliowy) i sprobowac do kawy czy ciastek.

Przystrzyzone galazki, kwiaty i listki mozna suszyc i wkladac do
woreczkow. Wieszac w szafie lub klasc w szuflady dla zapachu i
odganiania moli.

I jeszcze jedno, dla ogrodnikow, a nie parapetowiczow - jelenie nie
jedza lawendy, zostawiaja ja w spokoju. U nas w USA jelenie zzerajace
ogrody sa ciaglym problemem. Albo ma sie plot elektryczny, albo nie ma
sie ogrodu.

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-05-06 18:44:21

Temat: Re: lawenda
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Miłka wrote:

> >     A moje lawendy coś nie mogą się zregenerować po zimie :-(
> > Bardzo słabo odbijają ze skróconych do 20 cm badylków (ok 1/3 odcięta). Coś
> > mi się zdaje że trzeba będzie wymienić trzyletnie krzewy, czy jeszcze dać im
> > szansę ???
>
> Daj im szanse. Lawenda powinna zyc przynajmniej 8-10 lat.
>
> A jesli bedziesz wymieniac, to juz teraz albo pozna jesienia.

W polskim klimacie jednak lepiej będzie i wymieniać i przystrzygać wiosną.
Cięte przed zimą mogą ślicznie przemarznąć:-(

Pozdrawiam, Basia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-05-06 20:16:40

Temat: Re: lawenda
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Magdalena Bassett napisał:
>
>
> Nazywa sie ona Lavandula angustifolia "
> Blue Scent".
>
> Ta twoja lawenda nadaje sie do konsumpcji, jest lawenda kulinarna

Czy to jedyna odmiana kulinarna ? Widziałam dzisiaj w sklepie jakąś
lawendę w doniczkach, odmiany nie pamiętam , jutro sprawdzę i może kupię.
pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-05-06 20:21:50

Temat: Re: lawenda
Od: "marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena Bassett" napisał

> Ta twoja lawenda nadaje sie do konsumpcji, jest lawenda kulinarna, jesli
> cie ten smak interesuje. Najlepiej z kwiatow zrobic cukier lawendowy
> (tak samo, jak waniliowy) i sprobowac do kawy czy ciastek.

No proszę, taka niespodzianka :)) Do naturalnego cukru waniliowego dodaje
się ziarenka, a z lawendy co? Całe kwiatki, same płatki? I co, posiekać je
drobno przed dodaniem do cukru, czy wrzucić całe?

--
Pozdrawiam,
Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-05-06 20:33:06

Temat: Re: lawenda
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 06 May 2005 11:11:41 -0700, Magdalena Bassett napisał(a):


> I jeszcze jedno, dla ogrodnikow, a nie parapetowiczow - jelenie nie
> jedza lawendy, zostawiaja ja w spokoju. U nas w USA jelenie zzerajace
> ogrody sa ciaglym problemem. Albo ma sie plot elektryczny, albo nie ma
> sie ogrodu.


W Beskidach sarny też jej nie jedzą.
Niestety aby uprawiać lawendę tutaj trzeba mieć podniesioną trabatkę - na
glinie nijak rosnąć nie chce.

Pozdrawiam
Marta z jednym krzaczkiem lawendy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Rododendron- prosba o wskazówki!!!!!!
rośliny na parapet i balkon
Jak wychodować kosodrzewinę?
zapraszam
Taras w ogrodzie - tylko z czego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »