Data: 2002-12-05 11:35:07
Temat: leczenie blizn pooparzeniowych
Od: "Nono" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam wszystkich po raz pierwszy :-)
Czy ktoś ma może doświadczenia z leczeniem blizn pooparzeniowych?
Szczególnie chodzi mi o stosowanie:
- opatrunków/kamizelek uciskowych (presoterapia),
- plastrów/płatków silikonowych,
ale także innych, np:
- wyciągu z aloesu (amerykańskiego lub australijskiego, podobno jest
różnica),
- innych mniej znanych maści i specyfików (np. polecane przez niektórych
"perły inków").
W marciu br. nasza 14-miesięczna córcia poparzyła się gorącą wodą (głównie
oparzenia szyi, ramienia, ręki, IIB i III stopnia, 11%, nie zgodziliśmy się
na przeszczep skóry). Cały czas bardzo aktywnie walczymy z bliznami.
Chętnie wymienię doświadczenia i poczytam ile tylko i gdzie się da... :-)
Monika
n...@p...onet.pl
|