| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-04 19:55:33
Temat: lekarzu! prosze o pomocwitam!
pisze do Was pierwszy raz. mam problem z kregoslupem. ponizej zamieszczam
pelna diagnoze. moje pytanie brzmi nastepujaco:
1. prosze powiedzcie mi, co to wszystko oznacza, tak "po polsku", jak
pieciolatkowi
2. jedni lekarze mowia, ze bez zastanowienia trzeba operowac, inni, ze co
sie stalo to juz sie stalo i nic gorszego juz mi nie grozi (stalo sie: zanik
odruchu Achillesa i lekkie ale permanentne odretwienie lewej stopy). prosze,
powiedzcie, co o tym myslicie. dodam, ze oczywiscie tylko chirurdzy sa za
operacja. slyszalem tez cos o jakiejs slynnej klinice w opolu, gdzie
kregarze moga "cos" z "tym" zrobic. czy to mozliwe?
z gory wielkie dzieki za pomoc.
oto diagnoza po MR:
Badanie MR odcinka lędźwiowego kręgosłupa wykonano w sekwencjach SE/T1 i T2
w płaszczyznach strzałkowych i poprzecznych. Grubość warstw 4 mm.
Spłycona lordoza lędźwiowa.
Brak zdjęć RTG kręgosłupa - celem wykluczenia ewentualnych kręgów
przejściowych. Zmiany dehydratacyjne ze spłaszczeniem krążków
międzykręgowych w poziomach L4-L5 i L5-S1.
W poziomie L5-S1 widoczne obwodowe uwypuklenie pierścienia włóknistego
krążka międzykręgowego, z cechami uszkodzenia jego tylnej części i
obecnością dokanałowej przezwięzadłowej, dużej przepukliny (o wymiarach
około 20 x 14 x 12 mm) wypełniającej centralno-lewoboczną część kanału
kręgowego. Worek oponowy oraz korzeń lewego nerwu S l silnie uciśniete. Poza
tym widoczne w tym poziomie zwężenie dolnych części kanałów korzeniowych
przez obwodowe uwypuklony pierścień włóknisty.
W poziomie L4-L5 pierścień włóknisty krążka międzykręgowego obwodowo
uwypuklony, modeluje nieznacznie worek oponowy i spłyca zachyłki boczne
kanału kręgowego.
Zaznaczone w obu wymienionych poziomach nieduże zmiany zwyrodnieniowe w
stawach międzywyrostkowych.
Drobne wyostrzenia przednio-bocznych krawędzi trzonów kręgów lędźwiowych.
Innych zmian w obrazie MR odcinka lędźwiowego kręgosłupa nie uwidoczniono.
Stożek rdzeniowy i nić końcowa o prawidłowej objętości i intensywności
sygnału, w typowym położeniu.
Wnioski:
Obraz MR przemawia za obecnością dużej dokanałowej przepukliny jądra
miażdżystego, z przemieszczającym się doogonowo sekwestrem zwężającym kanał
kręgowy centralno-lewobocznie, z uciskiem struktur wewnątrzkanałowych.
Wskazana pilna konsultacja neurochirurgiczna lub ortopedyczna.
jeszcze dodam (bo moze ma to jakies znaczenie) - mam 24 lata i NIKT nie wie
dlaczego sie to stalo. tzn. nie bylo jakiegos tzw. klasycznego "postrzalu".
po prostu pewnego dnia zaczalem czuc okropny bol, ot tak, jak zaczyna sie
bol glowy czy cos.
pzdrw
szymon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-08-05 12:50:03
Temat: Re: lekarzu! prosze o pomoc
Oznacza to, ze masz powazny problem. Zwykle sam obraz MRI czy RTG nie
kwalfikuje pod skalpel, ale jezeli cie boli i co gorsza masz zmiany
neurologiczne to trzeba cos z tym zrobic, bo to bedzie postepowac.
Skad sie wzielo to ci nikt nie powie.
Z kregarzami ostroznie. Dysk nie jest przesuniety, ale ma pukline do
rdzenia - przesuwanie go nie usunie przyczyny nacisku na rdzen kregowy.
Co do operacji to im wczesniej tym lepiej - mlodszy organizm lepiej sie
regeneruje po pocieciu.
--
Pozdrowionka
____________________________________________________
__
Pawel Boguszewski
mailto:p...@1...onet.pl
Just remove 1234 from my email (spam protector)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-08-05 19:33:37
Temat: Re: lekarzu! prosze o pomoc
dzieki za odp. (jako jedyny)
to prawda - byly objawy neurologiczne ale one PRAWIE calkowicie zniknely
(mam na mysli bol i ograniczenia ruchowe). odruch achillesa i inne to wiesz,
ze zanikly i prawopodobnie juz nigdy nie wroca (operacja nie ma z tym nic
wspolnego). zastanawiam sie czy isc na operacje dlatego, ze co sie stalo to
JUZ sie stalo i nic innego nie powinno sie jeszcze stac - to byl wlasciwie
cytat jednego z lekarzy.
piszesz o rdzeniu. w tym miejscu juz podobno (nie jestem lekarzem) NIE MA
rdzenia. ucisk jest na worek oponowy i korzonki - stad zaburzenia z lydka i
stopa (a wczesniej tez z oddawaniem moczu)
po prostu chodzi mi o to, ze naprawde jest ok. i moje pytanie brzmi:
czy jesli to zostawie tak jak jest, czy moze (jak bardzo jest to
prawdopodobne) byc gorzej. i co to KONKRETNIE (jesli mozna powiedziec)
znaczy - gorzej. czyli czego moge sie spodziewac za np. 20 lat jesli nie
pojde na operacje???
z gory dzieki za odp.
pzdrw
szymon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |