| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2005-05-17 11:03:16
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.si wrote:
>
> > > Skoro według Ciebie seks nie jest przyczyną poczęć, które następnie
> > > kończą
> > > się aborcją, to co jest przyczyną ?
> >
> > przyczyna zaplodnienia jest spotkanie sie dwoch gamet, seks zas to
> > uciecha cielesna, no powiedzmy, ze dla zdrowej wiekszosci, wprawdzie
> > jedno nie wyklucza drugiego i czesto jej jego wynikiem o jednak
> > zakladanie, ze celem uprawniania seksu jest zaplodnienie jest moim
> > zdaniem bledem, ciekawe jakich jest procent stosunkow (orgazmow)
> > zakonczonych ciaza, mogloby sie okazac, ze to przypadki marginalne :)
> >
>
> Skoro tak, to przypadki aborcji muszą też być marginalne,
porownujesz ilosc stosunkow do ilosci aborcji? wiec bedzie to liczba
mnniejsza nawet od ilosc zaplodnien :)) tylko co chcesz mi w ten sposob
przekazac? ze wczesna inicjacja seksualna idzie w parze z paleniem
papierosow? :)
> bo ja nie widzę
> innej sytuacji do powstania niechcianej ciąży niż uprawianie seksu bez
> odpowiedniego zabezpieczenia i/lub bez odpowiedniej wiedzy na temat kiedy
> prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest bardzo wysokie (dni płodne).
> Oczywiście są jeszcze gwałty (ale to jest margines wszystkich przypadków).
>
zaplodnieniem moze sie skonczyc nawet stosunek doodbytniczy, nie ma
zabezpieczen stuprocentowych, nawet podwiazanie nie pewne w stu
procentach, nie mowimy jednak o sznasach zajscia w ciaze tylko o
aborcji, na jakiej podstawie odmawiasz tego kobiecie? a i obciazasz tym
ewentulane dziecko w ramach pokuty (jak widze) za nieodpwoiedzialnosc
matki
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2005-05-17 12:00:05
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.na jakiej podstawie odmawiasz tego kobiecie? a i obciazasz tym
> ewentulane dziecko w ramach pokuty (jak widze) za nieodpwoiedzialnosc
> matki
Odpowiem pytaniem na pytanie. Dlaczego nie można zabić człowieka który ma 20
lat, ale można zabić człowieka który ma 3 tygodnie ?
Czy dlatego, że ten drugi znajduje się w łonie swojej mataki, a jej to nie
na rękę? Dlatego że nie jest jeszcze w stanie powiedzieć że wolałby raczej
żyć niż umrzeć ?
Weźmy dwa przykłady:
- nieodpowiedzialny człowiek po pijanemu wsiada za kierownicę i zabija
człowieka
- nieodpowiedzialna para ludzi (bo do tego zawsze trzeba dwojga) poczyna
nowe życie i po jakimś czasie zabija je (aborcja)
W pierwszym przypadku kara jest oczywista, ale w drugim już nie...
si
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2005-05-17 12:19:22
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Re to: cbnet [Tue, 17 May 2005 13:02:35 +0200]:
> Jesli ciaza okaze sie zagrozeniem dla zycia kobiety
Wiesz, to to sie bada na wszystkie strony _zanim_ zacznie sie
kuracje i ta cala zabawe z zapladnianiem... Tak ze nie sadze,
zeby dopiero po zaplodnieniu jakies niespodzianki wychodzily.
> lub plod (badz plody [...]) rozwijaja sie nieprawidlowo
A tu to nie wiem, pewnie od matki zalezy.
> Doprawdy? ;)
Wiesz, mi sie wydaje ze kobieta, ktora miala potezny problem
z zajsciem w ciaze, i az takie wygibasy robila zeby w nia
jednak zajsc, to bedzie sie jej wszystkimi lapami trzymala.
Tak ze tutaj akurat % aborcji ocenialabym na znikomy.
Kira
--
/O)\ "I am what I am, I do what i want"
\(O/ CyberPrzestrzen Kiry: www.cyber-girl.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2005-05-17 14:37:24
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.si wrote:
>
> > na jakiej podstawie odmawiasz tego kobiecie? a i obciazasz tym
> > ewentulane dziecko w ramach pokuty (jak widze) za nieodpwoiedzialnosc
> > matki
>
> Odpowiem pytaniem na pytanie. Dlaczego nie można zabić człowieka który ma 20
> lat, ale można zabić człowieka który ma 3 tygodnie ?
nie mozna, to znaczy technicznie rzecz ujmujac mozna, oczywiscie, ze
mozna, sa kary smierci, wojny i tak dalej, ale nie o to przeciez chodzi,
ustalmy wiec, ze nie mozna zabijac czlowieka ani 3 tygodniowego ani
staruszka
> Czy dlatego, że ten drugi znajduje się w łonie swojej mataki, a jej to nie
> na rękę? Dlatego że nie jest jeszcze w stanie powiedzieć że wolałby raczej
> żyć niż umrzeć ?
a skad tam jest czlowiek badz z jakiego powodu jestes o tym przekonany?
jajko to nie kura z tego co sie orientuje, zaplodnione rowniez nia nie
jest, wiec? piszesz na grupe sci przypominam wiec chialbym uszlyszec cos
poza przekonaniami zwiazanymi ze swiatopogladem (religijnym) i bez
przykladow opartych na tej wierze, co takiego poza oczywista
klasyfikacja biologiczna swiadczaca o rodzicach i pochodzeniu ma zygota?
jesli chcesz sie odniesc do problemtyki aborcyjnej zwiazanej z
kilkumiesiecznymi plodami zaznacz to zebym wiedzial o czym mowisz
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2005-05-17 16:10:12
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.> Odpowiem pytaniem na pytanie. Dlaczego nie można zabić człowieka który ma
> 20
> lat, ale można zabić człowieka który ma 3 tygodnie ?
Zabicie trzytygodniowego niemowlęcia jest tak samo niemoralne jak
dwudziestoletniego młodzieńca. Czy ktoś tu będzie się spierać, że jest
inaczej ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2005-05-17 18:25:48
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.Kira:
> Wiesz [...] nie sadze
Acha! Nie sadzisz - rozumiem. ;)
> Wiesz, mi sie wydaje
Acha! Wydaje ci sie - rozumiem. ;)
> Tak ze tutaj akurat % aborcji ocenialabym na znikomy.
Acha! Oceniasz ze znikomy - rozumiem. ;)
Swietnie. :)
No wiec jak?
Przyznajesz sie do bledu, czy pogiete "ego" ci nie pozwoli? ;D
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2005-05-17 19:28:10
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d6dcro$qlk$1@news.onet.pl...
> Kira:
>> Wiesz [...] nie sadze
>
> Acha! Nie sadzisz - rozumiem. ;)
>
>> Wiesz, mi sie wydaje
>
> Acha! Wydaje ci sie - rozumiem. ;)
>
>> Tak ze tutaj akurat % aborcji ocenialabym na znikomy.
>
> Acha! Oceniasz ze znikomy - rozumiem. ;)
>
> Swietnie. :)
> No wiec jak?
> Przyznajesz sie do bledu, czy pogiete "ego" ci nie pozwoli? ;D
Nie przyzna się! Założymy się? Będzie się tylko "dobrze bawić"! Uchachacha!
(chyba, że pod wpływem mego postu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2005-05-17 23:16:56
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.Grzegorz Z.:
> Nie przyzna się! Założymy się? Będzie się tylko "dobrze bawić"!
> Uchachacha!
> (chyba, że pod wpływem mego postu)
Dobrze ja jakos chyba znasz. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2005-05-18 12:39:01
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Re to: cbnet [Wed, 18 May 2005 01:16:56 +0200]:
> Dobrze ja jakos chyba znasz. ;)
Slepy nie jestes, widzisz ze dzieciatko probuje mi tylko
pokazywac "co to nie on" ;)
Moje pogiete EGO potrafi sie przyznawac do bledow, tyle
ze wtedy kiedy je wykazesz ;) Jak na razie mamy Twoje
gdybanie i moje gdybanie, mi to na pat wyglada. Nie wiem
jak wygladaja statystyki aborcji w przypadku zaplodnien
in vitro, ale pozostane przy opinii ze sa marginalne.
A jak masz jakies to podrzuc.
Kira
--
/O)\ "I am what I am, I do what i want"
\(O/ CyberPrzestrzen Kiry: www.cyber-girl.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2005-05-18 12:46:01
Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.Kira:
> ... Nie wiem jak wygladaja statystyki aborcji w przypadku
> zaplodnien in vitro, ale pozostane przy opinii ze sa marginalne.
Czy mi sie zdaje, czy sugerowalas jeszcze przed chwila z wielka
moca, ze aborcja nie dotyczy poczec in vitro? :)
> A jak masz jakies to podrzuc.
Nie mam.
Ale za to ogladam czasem Discovery. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |