lenistwo?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-07-25 08:11:22

Temat: lenistwo?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

co za dziwne słowo...

chciałby tu cos mądrego napisać ale... nie chce mi się, a może nic nie wiem na
ten temat
tak czy owak chcciałbym coś sie dowiedzieć
może ktoś z szanownych grupowiczow (nie lubie tego określenia, ale nic nie
przycj\hodzi mi do głowy lepszego)
ma jakieś informacje, rozważania którymi mógłby się podzielić? (nie piszę
doświadczenia!, bo nikt nie odpisze!:)

skąd takie pomysły u mnie?
no bo mam problemy rózne i różniaste z którymi nie potrafię sobie poradzić,
ba -nie do końca potrafię je zdefiniować, więc pomyślałem sobie że może wszystko
bierze się z lenistwa!
więc pytam: co to jest LENISTWO
i jak z tym walczyć?
czy lenistwo to brak motywacji może, czy coś innego?

trudne?

psychoLamer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-07-25 09:03:49

Temat: Re: lenistwo?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

psychoLamer:
> więc pytam: co to jest LENISTWO

No tak, tylko lenistwo wyklucza jednak brak czasu na
'setki innych spraw' z powodu wielosci biezacych zajec.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-25 09:12:03

Temat: Re: lenistwo?
Od: "psychoLamer" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet"
> psychoLamer:
> > więc pytam: co to jest LENISTWO
>
> No tak, tylko lenistwo wyklucza jednak brak czasu na
> 'setki innych spraw' z powodu wielosci biezacych zajec.
>
> Czarek
>

faktycznie, nigdy nie podejrzewałem u siebie lenistwa, ale może dlatego że nie
dokońca rozumiałem tego pojęcia
zresztą chyba byłoby trudno posądzać o lenistwo człowieka u którego stwierdzono
pracoholizm, a może się mylę?

a sama "wielość bieżących zajeć" może byc przecież narzucona i wynikająca z
rutyny, wymagań innych osób
mniej więcej wiem co powinienem robić (jeśli chodzi o sprawy zawodowe
przynajniej) a jednak tego nie robię
więc może to jest objaw lenistwa?

ah, i czy przeciwieństwem pracoholizmu jest lenistwo?
bo jeśli tak to jednak mogę sie o to posądzać...

chciałbym to jednak definitywnie określić żeby ewntualnie wiedzieć z czym
walczyć!

psychoLamer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-25 10:53:12

Temat: RE: lenistwo?
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora

SPECJALNIE DLA PSYCHOLAMERA WYGRZEBANE 10 PRZYKAZAŃ CZŁOWIEKA
LENIWEGO(SZCZĘŚLIWEGO)
1. Człowiek rodzi się zmeczony i żyje aby odpocząć.
2.Kochaj swe łóżko jak siebie samego.
3.Odpoczywaj w dzień, abys mógł spać w nocy.
4.Jeżeli widzisz kogoś odpoczywajacego pomóz mu.
5.Praca jest męcząca.
6.Co masz zrobić dziś zró pojutrze, będziesz miec dwa dni wolnego.
7.Jeżeli zrobienie czegoś sprawia ci trudność pozwól zrobic to innym.
8.Nadmiar odpoczynku nigdy nikogo nie doprowadził do śmierci.
9.Kiedy ogarnia cie ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż ci minie.
10.Praca uszlachetnia; lenistwo uszcześliwia.
no i jak - podoba ci się?
stosujesz?
no to masz odpowiedź
pozdrawiam
agnieszka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-25 12:40:31

Temat: Re: lenistwo?
Od: "DeStroyer" <d...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "psychoLamer" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9jluv0$p0b$1@news.tpi.pl...
> co za dziwne słowo...
> skąd takie pomysły u mnie?
> no bo mam problemy rózne i różniaste z którymi nie potrafię sobie
poradzić,
> ba -nie do końca potrafię je zdefiniować, więc pomyślałem sobie że może
wszystko
> bierze się z lenistwa!
> więc pytam: co to jest LENISTWO

Lenistwo to jest wtedy, kiedy nie chce Ci sie wyjsc z domu, bo
trzeba poruszac nogami ;)) A brak motywacji nie jest lenistwem,
o ile naprawde potrafisz sie sprezyc majac motywacje. Prawdziwy
len nie zna slowa "motywacja" - co by sie nie stalo, to i tak mu sie nie
chce. Mysle, ze jestem tu dobrym przykladem. Mi sie nie chce nic i
nigdy, niezaleznie od motywacji ;) Jedyna motywacja jaka znam, jest
bat, ale i wtedy mi sie nie chce, a co najwyzej jestem zmuszony. I
odwalam byle jak, zeby tylko sie ode mnie odczepili i dali spokoj.
Dolce far niente przedkladam nad wszystko inne, chocby nie wiem
jak przyjemne, wskazane lub konieczne. Jesli tak masz, to witaj
w klubie ;)

Przeczytaj kultowa dla kazdego lenia ksiazke - "Oblomow". Wtedy
zrozumiesz doglebnie, co to jest lenistwo i do czego moze doprowadzic.

JGrabowski

--
Serwer dedykowany w godzinę, http://www.wdc.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-26 09:49:01

Temat: Odp: lenistwo?
Od: Aleksander Nabagło <...@w...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

!
Użytkownik psychoLamer <i...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9jluv0$p0b$...@n...tpi.pl...
> więc pytam: co to jest LENISTWO
> i jak z tym walczyć?
> czy lenistwo to brak motywacji może, czy coś innego?
To najstarsza i byc moze najwieksza
ludzka namietnosc -- tak wielka, ze
dla jej spelnienia czlowiek potrafi byc
motywowany do rzeczy najlepszych
jak i najgorszych (w przeciwnym razie
siedzialby sobie w jaskinii i nie pracowal
ciezko na domek, samochod, wygodny
fotel, TV, audio, wakacje w cieplych
krajach i fundusz emerytalny).

--
A.