| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-04-11 17:51:11
Temat: liliowe bestie
Już się pojawiły poskrzypki na liliach :-)
Kilka sztuk dzisiaj znalazłam .
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-04-12 06:39:34
Temat: Re: liliowe bestie>
> Już się pojawiły poskrzypki na liliach :-)
> Kilka sztuk dzisiaj znalazłam .
Obejrzyj jeszcze korony cesarskie,napewno już nadgryzione.Zwróć uwagę,
jakie to chytre bestie,wystarczy na niego popatrzeć, a on spada na ziemię.
Nie dość że czerwony to jeszcze telepata jakiś.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-04-12 11:21:04
Temat: Re: liliowe bestieUżytkownik mirzan napisał:
> Obejrzyj jeszcze korony cesarskie,napewno już nadgryzione.
Dzięki. Tam nigdy nie sprawdzałam.
> Zwróć uwagę,
> jakie to chytre bestie,wystarczy na niego popatrzeć, a on spada na ziemię.
> Nie dość że czerwony to jeszcze telepata jakiś.
Trudno je wyłapać. Na systematyczne polowanie zanosi się.
Wczoraj zobaczyłam na jednej OT, co to się pospieszyła i już liście
zaczęła rozwijać.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-04-15 16:21:06
Temat: Re: liliowe bestieUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7341.0000000e.48005925@newsgate.onet.pl...
> [...] Zwróć uwagę,
> jakie to chytre bestie,wystarczy na niego popatrzeć, a on spada na ziemię.
> Nie dość że czerwony to jeszcze telepata jakiś.
Patrzylem a one dalej siedzialy w bezruchu :)
Z poskrzypkami jeszcze da sie zyc. Slimaki (pomrowy, sliniki) zjedza kielek
wiosna i juz po lilii (przynajmniej na jeden sezon, chociaz jest duza
szansa, ze za rok tez zjedza).
Czasem sa tak perfidne, ze wgryzaja sie po kielku pod ziemie - nie wystarczy
im to co na powierzchni.
Mozna miec i lilie i poskrzypki, natomiast trudno miec lilie i slimaki.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-04-15 16:51:23
Temat: Re: liliowe bestie
> Mozna miec i lilie i poskrzypki, natomiast trudno miec lilie i slimaki.
Potrzebny trzeci element.Sklep ogrodniczy w pobliżu.Tam się kupuje preparat
do zwalczania ślimaków.W ubiegłym roku w namiocie 40m kw zbierałerm dziennie
50-80 ślimaków, różnej wielkości i koloru.W tym roku ilość znacznie spadła.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-04-16 09:08:21
Temat: Re: liliowe bestieUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:18f1.000000e9.4804dd0b@newsgate.onet.pl...
> Potrzebny trzeci element.Sklep ogrodniczy w pobliżu.Tam się kupuje
> preparat
> do zwalczania ślimaków. [...]
To jest jakas metoda ale tez nie idealna. Okazuje sie, ze biegacze padaja po
zjedzeniu martwego slimaka zatrutego tym preparatem (takie niebeskie
granulki). Biegacze to naturalni wrogowie slimakow i wolalbym miec ich jak
najwiecej :)
Jeszcze jedna "zaleta" poskrzypkow jest taka, ze wystepuja one praktycznie
tylko na liliach (nie liczac innych roslin przez nie lubianych, ktorych
akurat nie uprawiam). Dlatego stosunkowo latwo jest sie ich pozbyc, bo nie
trzeba calego ogrodu przeczesywac, jak w przypadku slimakow.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |