| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-10 01:30:34
Temat: liscie orzecha plaszczykiem dla jezynWitam.
Moja mama ma jakas nowa bezkolcowa odmiane jezyn w ogrodku. Podobno trzeba
je na zime czyms przykryc. Jako ze jest nagrabiona gora lisci orzecha
wloskiego, postanowila te jezyny przykryc wlasnie tymi liscmi.
Ale zdaje mi sie ze mi sie cos kiedys o uszy obilo, ze liscie orzecha sa
zabojcze dla roslin. Wiecie cos na ten temat? Jezyny sa juz czesciowo
przykryte tymi liscmi, nie wiem czy je zabierac szybko czy mozna je
zostawic?
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-10 06:14:38
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezyn"Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> wrote in message
news:1lytfaq0doz4u.yvgxu38bf210$.dlg@40tude.net...
> Ale zdaje mi sie ze mi sie cos kiedys o uszy obilo, ze liscie orzecha sa
> zabojcze dla roslin. Wiecie cos na ten temat? Jezyny sa juz czesciowo
> przykryte tymi liscmi, nie wiem czy je zabierac szybko czy mozna je
> zostawic?
Nic sie jezynom nie stanie :)
Zbyt mocnym stwierdzeniem jest, ze te liscie sa zabojcze. Faktem jest
jedynie, ze juglon zawarty w tych lisciach wywiera wplyw na inne rosliny.
O ile mi wiadomo, najwiekszy wplyw ma na rosliny kielkujace dopiero. Znam
wiele roslin, ktore pomimo juglonu w otoczeniu, kielkuja jednak pod
orzechami.
Jesli nie masz innych lisci do okrywania, wykorzystaj te, ktore masz :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-10 06:23:58
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezyn
Uzytkownik "Sabina Redlarska" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> napisal
w wiadomosci news:1lytfaq0doz4u.yvgxu38bf210$.dlg@40tude.net...
> > Ale zdaje mi sie ze mi sie cos kiedys o uszy obilo, ze liscie orzecha sa
> zabojcze dla roslin. >
Zabójcze moze nie. Ale wydzielaja do gleby garbniki, hamujace wzrost innych
roslin. Lepiej przykryc te jerzyny sianem, sloma czy jakimis innymi liscmi.
Anka
> --
> Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-10 07:55:36
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezyn
Pod swoim wiekowym orzechem rosną: funkie, santolina, bodziszki, bukszpany,
maki wschodnie, barwinek, orliki, wilczomlecz, przywrotnik ostroklapowy. I
dobrze im tam.
Obwód okregu pod tym orzechem ma 26 m.
Liści nigdy nie usuwam i nic się nie dzieje. Zauważyłam korzystny wpływ na
santolinę, której nie okrywałałam a maleńkie sadzonki rozrosły sie
niesamowicie.
Te liście poprostu dłużej sie rozkladają.
Ale jeśli używa się ich do sporządzania leków, to dlaczego mają być
szkodliwe dla roślin?
Ela Łuczyńska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-10 08:25:54
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezyn
Uzytkownik "Sabina Redlarska" napisal
> Witam.
> Moja mama ma jakas nowa bezkolcowa odmiane jezyn w ogrodku. Podobno trzeba
> je na zime czyms przykryc. Jako ze jest nagrabiona gora lisci orzecha
> wloskiego, postanowila te jezyny przykryc wlasnie tymi liscmi.
(...)Jezyny sa juz czesciowo
> przykryte tymi liscmi, nie wiem czy je zabierac szybko czy mozna je
> zostawic?
> Sabina
Hej,
liscie orzecha sa twarde i po namoknieciu bardzo szczelnie oblepiaja to co
sie pod nimi znajduje, powodujac zagniwanie. Zawieraja garbniki, które w
duzych ilosciach hamuja wzrost roslin.
Nie wykluczalabym calkowicie takiej okrywy dla jezyny jednak na rusztowaniu
z galazek (lub stroisza). Tez mam ich nadmiar a przyjelam zasade, ze nie
wypalam zadnych lisci. Kompostuje je osobno, jest to dlugi ok. 4 lat proces.
Pa, Gabi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-10 12:14:52
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezyn"Ela" <ela_NOSPAM_luczynska_NO-SP4M!_@gmail.com> wrote in message
news:bebb$4372fd05$3eb35fc8$3612@news.chello.pl...
> Ale jeśli używa się ich do sporządzania leków, to dlaczego mają być
> szkodliwe dla roślin?
Jesli lek to nie moze szkodzic? Alez oczywiscie, ze moze.
Wszystko zalezy od dawki. Ponadto czlowiek to nie roslina i niektore
substancje oddzialywujace na rosliny nie beda w taki sam sposob
oddzialywac na czlowieka.
Garbniki, juglon, terpeny i inne substancje zawarte w lisciach orzecha
bezsprzecznie wplywaja na inne rosliny.
Liczy sie dawka i odpornosc danego gatunku rosliny na wplyw tych
substancji.
Nie nalezy wyolbrzmiac sprawy piszac, ze orzech jest "zabojczy" dla roslin
:)
Na marginesie zauwazylem, ze rosliny domowe zaatakowane przez welnowce,
gdy cale lato spedzily pod okapem orzecha pozbyly sie welnowcow (w roznym
stopniu w zaleznosci od porazenia - jedne calkowicie, inne czesciowo).
Moze to zbieg okolicznosci, a moze wplyw danej substancji z orzecha,
rozpuszczonej w deszczowce.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-10 12:17:58
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezyn"GabiS" <s...@i...pl> wrote in message
news:dkv0b1$5nk$1@polsl.gliwice.pl...
> [...] Tez mam ich nadmiar a przyjelam zasade, ze nie
> wypalam zadnych lisci. Kompostuje je osobno, jest to dlugi ok. 4 lat
proces.
Prawidlowe podejscie :)
Nie musza sie te liscie wcale az 4 lata rozkladac. Kompost z lisci powinno
sie wzbogacac innymi skladnikami dla szybszego rozkladu. U mnie rozkladaja
sie szybciej :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-10 18:31:50
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezyn
Użytkownik "Ela" <ela_NOSPAM_luczynska_NO-SP4M!_@gmail.com> napisał w
wiadomości news:bebb$4372fd05$3eb35fc8$3612@news.chello.pl...
>
>
>
> Pod swoim wiekowym orzechem rosną: funkie, santolina, bodziszki,
bukszpany,
> maki wschodnie, barwinek, orliki, wilczomlecz, przywrotnik ostroklapowy. I
> dobrze im tam.
Nawet maki rosną w cieniu??? Ja bym chciała Ci wierzyć, bo mam 32 wiekowe
orzechy w ogrodzie. Posadziłam pod nimi omany wspaniałe. Ale kiepsko rosną.
Coroczne grabienie liści spod tych orzechów to horror.
Anka
> Ela Łuczyńska
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-10 20:07:41
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezynDnia Thu, 10 Nov 2005 13:14:52 +0100, Bpjea napisał(a):
> Na marginesie zauwazylem, ze rosliny domowe zaatakowane przez welnowce,
> gdy cale lato spedzily pod okapem orzecha pozbyly sie welnowcow (w roznym
> stopniu w zaleznosci od porazenia - jedne calkowicie, inne czesciowo).
> Moze to zbieg okolicznosci, a moze wplyw danej substancji z orzecha,
> rozpuszczonej w deszczowce.
Podobno liście orzecha są jednym ze środków odstraszających mole. Nie wiem
czy chodzi tylko o ich silny zapach, czy może wydzielają coś szkodliwego do
powietrza. Ale może na tego wełnowca zadziałało to, co zadziałało na mole?
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-10 20:26:49
Temat: Re: liscie orzecha plaszczykiem dla jezyn
Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dl03ql$rqg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ela" <ela_NOSPAM_luczynska_NO-SP4M!_@gmail.com> napisał w
> wiadomości news:bebb$4372fd05$3eb35fc8$3612@news.chello.pl...
>>
>>
>>
>> Pod swoim wiekowym orzechem rosną: funkie, santolina, bodziszki,
> bukszpany,
>> maki wschodnie, barwinek, orliki, wilczomlecz, przywrotnik ostroklapowy.
>> I
>> dobrze im tam.
>
>
> Nawet maki rosną w cieniu??? Ja bym chciała Ci wierzyć, bo mam 32 wiekowe
> orzechy w ogrodzie. Posadziłam pod nimi omany wspaniałe. Ale kiepsko
> rosną.
> Coroczne grabienie liści spod tych orzechów to horror.
> Anka
>
>
>> Ela Łuczyńska
Nic nie zmyślam, wiosną zrobię fotki.
Orzech kilka lat temu został mocno przycięty /wierzchołek / i zrobiła się
parasolowata korona i nie ma pod nim zupełnego cienia. I jest tak
umiejscowiony , że słońce ma ze wszystkich trzech kierunków.
A do tego jest jeszcze ciekawy, bo ma dwa rozwidkające sie pnie.
Roślinki rosną bez problemu
Pozdrawiam,
Ela Łuczyńska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |