Data: 2004-07-07 08:42:00
Temat: liszajec zakaźny
Od: "Tobi" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć,
Moja pani Dermatolog zdiagmozowała u mnie liszajca zakaźnego (powżyej górnej
wargi, pod nosem). I przepisała dwa leki - Bedictor G i Neomocynę w sprayu.
Stosuje je według jej zaleceń. Ale liszajec się powiększa, prócz tego cała
ta chora okolica mi spuchła, piecze i swędzi. A moja pani doktor wyjechała
na urlop.
Czy ktoś mógłby mi coś poradzić. Wybieram się oczywiście, do innego lekarza,
ale niestety on przyjmuje jedynie we wtorki, a poza tym są do niego zapisy z
tygodniowym wyprzedzeniem. Ale może zna ktoś jakiś sposób, który powinien
zastopować liszajca, lub go jakoś unieszkodliwić na jakiś czas.?
PzDr
Tobi
|