| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-31 07:06:24
Temat: Re: łojotokowe zapalenie skóry> Jak poradzic sobie z łojotokowym zapaleniem skóry (w obrębie twarzy)? Co
> stosować? Czego unikać?
> Czy ktoś ma jakies doświadczenia w walce z tym paskudztwem?
Aktualnie mam zestaw: pimafucort/batrafen na dzien + batrafen na noc + kwas
borny do przemywania + unidox (nowoczesna tetracyklina) i metronidazol
doustnie przez okres miesiaca... Jak na razie po trzech dniach jak reka
odjal, ale doszedl do tego dopiero piaty dermatolog...
Wczesniej miewalam wspomniany juz Pityval, Pimafucin oraz Metronidazol w
zelu.
Tak czy inaczej jednak polecam wizyte u dermatologa.
--
giga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-01 10:04:01
Temat: Re: łojotokowe zapalenie skóryserdecznie dziękuję za wszystkie rady. U dermatologa byłam, ale na razie nie
mogę rozpocząć konkretnego leczenia, bo karmie piersią synka.
Potwierdziły sie moje przypuszczenia, że niestety, nie da się tego pozbyć
"jak ręką odjął" ;(
A do tego mam skórę bardzo wrażliwą i ze skłonnościami tzw. "naczynkowymi",
czyli ogólnie koszmar. Staram sie jak mogę.....
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |