lordoza u 20 letniej kobiety?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2005-01-19 18:42:39

Temat: lordoza u 20 letniej kobiety?
Od: karol kluska <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

hey - nie jestem lekarzem wiec nie pytajcie mnie o szczegoly -
zauwazam po prostu, ze moja dziewczyna (20 lat) ma wade postawy zwana
"lordoza"... nie pytajcie mnie w jakim stopniu - chyba niewielkim -
nie ma problemu w chodzeniu - nie wiem jak z bieganiem - zastanawia
mnie, czy to moze miec jakies powazniejsze konsekwencje? problemy z
ciaza? inne?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-01-19 20:12:02

Temat: Re: lordoza u 20 letniej kobiety?
Od: "C.Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "karol kluska" <a...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:lbatu05gv1u94f3e2ki8chg8gmh6v1f7uv@4ax.com...
> hey - nie jestem lekarzem wiec nie pytajcie mnie o szczegoly -
> zauwazam po prostu, ze moja dziewczyna (20 lat) ma wade postawy zwana
> "lordoza"...

Lordoza, podobnie jak kifoza, nie jest wada postawy........ jest fizjologia
(no, chyba ze mówimy o poglebinej lordozie/kifozie).
Nie chodzilo Ci przypadkiem o skolioze??
--
Jola
A. Einstein: "Dwie rzeczy sa nieskonczone...
wszechswiat i ludzka glupota"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-01-19 22:34:45

Temat: Re: lordoza u 20 letniej kobiety?
Od: karol kluska <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 19 Jan 2005 21:12:02 +0100, "C.Jola"
<j...@p...onet.pl> wrote:

>> hey - nie jestem lekarzem wiec nie pytajcie mnie o szczegoly -
>> zauwazam po prostu, ze moja dziewczyna (20 lat) ma wade postawy zwana
>> "lordoza"...
>
>Lordoza, podobnie jak kifoza, nie jest wada postawy........ jest fizjologia
>(no, chyba ze mówimy o poglebinej lordozie/kifozie).
>Nie chodzilo Ci przypadkiem o skolioze??

skolioze? ;-) nie - tyle to ze szkoly podstawowej pamietam - skolioza
to kregoslup krzywy "w bok" znaczy sie - na prawo albo lewo gdzies
ucieka...

lordoza to jakby dolny fragment za bardzo do tylu - nie? ledzwiowy?
przez co brzuch wystaje... hm... no ale co ja tam wiem...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-01-20 09:14:50

Temat: Re: lordoza u 20 letniej kobiety?
Od: "MałGosia" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

karol kluska napisał
> lordoza to jakby dolny fragment za bardzo do tylu - nie? ledzwiowy?
> przez co brzuch wystaje... hm... no ale co ja tam wiem...

Taa.. i jak sie idzie to sie z profilu jak lord wyglada :)))
Lordoza moze wystepowac tez wyzej :) Ja mam w odcinku szyjnym.

Skoro zauwazyles, ze dziewczyna sie garbi, czy cos w tym stylu, to
zacznij zwracac jej uwage. I mozesz wyslac ja do ortopedy celem
stwierdzenia stopnia zaawansowania tego skrzywienia. Moze zaleci
jakies cwiczenia. Jesli zas chodzi o ciaze, to kobiety majace na
codzien problemy z odcinkiem krzyzowo-ledzwiowym moga miec w tym
okresie pewne dolegliwosci. Ale nie stanowi to zagrozenia dla ciazy.
Rosnaca ciaza zmienia krzywizne kregoslupa co jest powodem bolu w tym
wlasnie odcinku.

pozdrawiam
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-01-20 23:02:34

Temat: Re: lordoza u 20 letniej kobiety?
Od: karol kluska <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 20 Jan 2005 10:14:50 +0100, "MałGosia"
<g...@o...pl> wrote:

>> lordoza to jakby dolny fragment za bardzo do tylu - nie? ledzwiowy?
>> przez co brzuch wystaje... hm... no ale co ja tam wiem...
>
>Taa.. i jak sie idzie to sie z profilu jak lord wyglada :)))
>Lordoza moze wystepowac tez wyzej :) Ja mam w odcinku szyjnym.
>
>Skoro zauwazyles, ze dziewczyna sie garbi, czy cos w tym stylu, to
>zacznij zwracac jej uwage. I mozesz wyslac ja do ortopedy celem
>stwierdzenia stopnia zaawansowania tego skrzywienia. Moze zaleci
>jakies cwiczenia. Jesli zas chodzi o ciaze, to kobiety majace na
>codzien problemy z odcinkiem krzyzowo-ledzwiowym moga miec w tym
>okresie pewne dolegliwosci. Ale nie stanowi to zagrozenia dla ciazy.
>Rosnaca ciaza zmienia krzywizne kregoslupa co jest powodem bolu w tym
>wlasnie odcinku.

hm... no - troche mnie uspokoiliscie... dziewczyne znam krotko... no i
fajna jest... a ja moze kalkuluje za duzo... ale dzieki w kazdym
razie...