« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-19 09:54:56
Temat: macaCzy ktoś może wie jak się robi macę (po żydowsku)?
Kiedyś jadłam u pewnej rodziny, ale nie mam z nimi kontaktu, a bardzo
tęsknię do tego niby placka.
Czekam na przepis, Pozdrawiam, Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-06-19 16:07:28
Temat: Re: maca
> Czy ktoś może wie jak się robi macę (po żydowsku)?
> Kiedyś jadłam u pewnej rodziny, ale nie mam z nimi kontaktu, a bardzo
> tęsknię do tego niby placka.
> Czekam na przepis, Pozdrawiam, Monika
czy chodzi Ci o prawdziwa koszerna mace???
ja bardzo lubie placki pieczone na blaie kuchni weglowej
ciasto tak jak na makaron do rosolu
tak, tak, tak moja mama robi makaron do rosolu wlasnymi recami ;-) (a jak
miala reke w gipsie
to ja robilem wlasnymi recami -- zaden kupny ersaz sie nie umywa, mimo
znacznej poprawy ,,w tym temacie'')
WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-19 21:31:35
Temat: Re: maca"Monika Orłowska" wrote:
>
> Czy ktoś może wie jak się robi macę (po żydowsku)?
Ze krwi dziecięcej :)))
Marku A. - widzisz sam, że najwyzszy czas sie odezwać
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-19 21:35:49
Temat: Re: macaWlodzimierz Macewicz wrote:
> czy chodzi Ci o prawdziwa koszerna mace???
>
> ciasto tak jak na makaron do rosolu
iiii - chyba nieprawda - do macy się nie daje jajków, się mnie zdawa.
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-20 06:42:14
Temat: Re: macasadyl <s...@p...onet.pl> wrote:
> "Monika Or"owska" wrote:
> >
> > Czy ktoś może wie jak się robi macę (po żydowsku)?
>
> Ze krwi dziecięcej :)))
>
Tylko z krwi chrzescijanskich chlopcow.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-20 06:42:15
Temat: Re: macaMonika Or"owska <m...@p...com.pl> wrote:
> Czy ktoś może wie jak się robi macę (po żydowsku)?
> Kiedyś jad"am u pewnej rodziny, ale nie mam z nimi kontaktu, a bardzo
> tęsknię do tego niby placka.
> Czekam na przepis, Pozdrawiam, Monika
Mace zwykle sie kupuje gotowa, zwlaszcza, ze maca koszerna, mimo
prostoty przepisu, jest nieco klopotliwa w przygotowaniu. SA to po
prostu cienkie placuszki z maki i wody.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |