malowanie igłą

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-01 11:20:22

Temat: Re: malowanie igłą
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"Anna B. " <g...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bvhi7t$gk2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> EE, Monia, mylisz osoby ;-) Obrus z winogronami to dzielo Aramis.
> Skoro jednak pytanie padlo, to uzywam nici z padlej fabryki nici w Nowej
> Soli, Ariadnny, Anchora i najchetniej DMC.
> Ale zanim zaczniesz winogrnona, moze zesknij jeszcze tu:
> http://www.needlecraft.co.za/hoffman.htm
>

Sorry, prawda cos mi sie pokielbasilo.
Przy okazji: http://de.geocities.com/silberhexe08/, szczegolnie Dschungel
(dzungla).
Te wzory, co link do nich podawalas, sa naprawde ladne, ale to nic dla mnie.
Juz nawet w krzyzykach raczej sie nimi nie zajmuje. Moimi faworytami sa
raczej kwiaty i jakies roslinki, zwierzeta w stylu Judy Russow albo Winni Po
czy Newton, ewentualnie martwe natury.
Te winogrona, ktore Aramis/Wojtek (mam nadzieje, ze znow czegos nie
pokielbasilam) wyhaftowal zauroczyly mnie pd pierwszego wejrzena (w orginale
kolory sa ciut inne), dodatowo cena gazetki byla zachecajaca.

Monika (Hannover)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-01 11:47:46

Temat: Re: malowanie igłą
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"madziula" <m...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bvigss$l6s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No dobra ale do takiego płaskiego haftu też jest wzór - takie konturey
ale
> już nie jest napisane jak rozcieniować tą nitkę żeby takie przejścia ładne
> były :((( ja nie wyobrazam sobie jak takie coś można robić :(
>

No wlasnie to jest tez moj problem. Moze jestesmy juz troche rozleniwione
przez krzyzyki, gdzie wszystko jest dokladnie opisane. Tu wydaje mi sie
trzeba troche experymentowac. Moze ten link troche sprawe rozjasni
http://de.geocities.com/silberhexe08/stickkunde.htm albo
http://de.geocities.com/silberhexe08/ i tu na guzik z "Kleine Stickkunde".

Tu dodatkowo kopalnia przeroznych sciagow:
http://www.annatextiles.ch/vo_sti/stitch.htm

Monika (Hannover)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 13:43:18

Temat: Re: malowanie igłą
Od: "Anna B. " <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przy okazji: http://de.geocities.com/silberhexe08/, szczegolnie Dschungel
> (dzungla).

Moniko, faktycznie dzungla jest ekstra, ale znajac Twoje dokonania mysle, ze
masz jeszcze sporo talentu do wykorzystania.
Lo jeny, dlaczego ja jutro musze isc do pracy :-(((((((((
--
Anna vel Gratka (Ziemia Lubuska)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 14:46:00

Temat: Re: malowanie igłą
Od: "Anna B. " <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> zwierzeta w stylu Judy Russow (...)

Moniko, a co to takiego?
Bo gogle nic mi tu nie wyrzucaja

--
Anna vel Gratka (Ziemia Lubuska)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 15:20:56

Temat: Re: malowanie igłą
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"Anna B. " <g...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bvj3j0$9gd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > zwierzeta w stylu Judy Russow (...)
>
> Moniko, a co to takiego?
> Bo gogle nic mi tu nie wyrzucaja
>
Sie mi znow pokielbasilo: Judy Rossouw
http://www.sewandso.co.uk/ran1250-0.html. Wiedzialam, ze cos kolo rosolu,
tylko poinaczemu napisane :-)

Monika (Hannover)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 16:03:04

Temat: Re: malowanie igłą
Od: "Anna B. " <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki, Moniko!
A te tu kwiatki akurat nadaja sie na cwiczebne:
http://www.sewandso.co.uk/ran34-0.html

--
Anna vel Gratka (Ziemia Lubuska)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 18:05:13

Temat: Re: malowanie igłą
Od: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

madziula wrote:

> No dobra ale do takiego płaskiego haftu też jest wzór - takie konturey ale
> już nie jest napisane jak rozcieniować tą nitkę żeby takie przejścia ładne
> były :((( ja nie wyobrazam sobie jak takie coś można robić :(
>
Da się :) Po prostu nie trzymasz się sztywno konturów, tylko kolejne
warstwy nici nakładasz "wchodząc" na poprzednie. Jeśli się szyje
pojedyńczą nitką i dobrze dobierze kolory, to efekt może być naprawdę
super :) Więcej w tym potrzeba wyczucia niż w krzyżykach :)
Jak znajdę, to wrzucę taki prosty kapturek na słoik, który kiedyś
zrobiłam- z porzeczkami ;)
Pozdrawiam
Julita

--
www.szpilka.netnafta.pl