| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-31 15:15:25
Temat: Re: maniakalno-depresyjna
Użytkownik Eva <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:92ne1r$ifo$...@n...tpi.pl...
> Tylko drugi czlowiek - NIE Ktokolwiek moze byc lekarstwem.
To mit. Wrecz przeciwnie - jesli to, o czym ten czlowiek
pisze, to rzeczywiscie choroba, a nie jakies ubzdurane sobie
brednie, to ma duze szanse przemienic w pieklo zycie nie tylko
swoje, ale i drugiego czlowieka, niestety...
JGrabowski
--
Nowy Program Partnerski Serwisu RUBIKON - http://partnerzy.rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-12-31 15:25:12
Temat: Re: maniakalno-depresyjna
Użytkownik testosteron <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:92j2gl$g39$...@n...onet.pl...
> wzmacniamswoją pewność siebie. Mija kilka dni i widząc swoją syzyfową
pracę
> powracam do swojego drugiego ja.
Po pierwsze - zastanow sie co jest Twoim prawdziwym "ja". Lepiej
zaakceptowac
swoje "ja" takie jakie jest, a nie probowac je zmieniac "bo inni sa inni".
Nie
ogladaj sie za "innymi", bo Twoja paranoja tylko sie poglebi. Olej swiat
zewnetrzny; skup sie na _sobie_, _swojej_ rodzinie, _swoich_ milosciach.
Im mniej sie porownuje siebie z obcymi ludzmi, tym lepiej, bo nigdy nie
wiesz
czy jakis maczo w knajpie sam nie wyje nocami do poduszki, a wszystko
co prezentuje na zewnatrz to tylko maska. I to zalozona tylko po to, zeby
zdolowac takich jak Ty.
JGrabowski
--
Czy masz już swoją stronę WWW? a stronę WAP ? http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-31 17:57:09
Temat: Re: maniakalno-depresyjna
Użytkownik "DeStroyer" <z...@p...com> napisał w wiadomości
news:92nkom$e0a$1@aquarius.webcorp.com.pl...
>
> Użytkownik Eva <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:92ne1r$ifo$...@n...tpi.pl...
>
> > Tylko drugi czlowiek - NIE Ktokolwiek moze byc lekarstwem.
>
> To mit. Wrecz przeciwnie - jesli to, o czym ten czlowiek
> pisze, to rzeczywiscie choroba, a nie jakies ubzdurane sobie
> brednie, to ma duze szanse przemienic w pieklo zycie nie tylko
> swoje, ale i drugiego czlowieka, niestety...
Jesli p.maniakalno-depresyjna = schizofrenia, to chyba masz racje
i jesli to ewidentne to musi sie leczyc.
Ale znam osobe, ktora w dobrym zwiazku, otoczona miloscia, pomimo
ewidentnych objawow dobrze funkcjonuje od wielu lat.
Nie jest to latwe, to fakt.
Ale kim bylaby po latach "na lekach" i bez tego co ma?
Eva
>
> JGrabowski
>
>
>
> --
> Nowy Program Partnerski Serwisu RUBIKON - http://partnerzy.rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-31 19:18:28
Temat: Re: maniakalno-depresyjnaCześć testosteron!
Czytam, czytam i mam wrażenie, że to o mnie piszesz.
To bardzo dziwne jak ludzie są do siebie podobni. Wydawało by się,
że każdy człowiek jest inny, niepowtarzalny, a w rzeczywistości
jesteśmy jak samochody - każdy w trochę innym kolorze, innym
wyposażeniu, silniku, modelu jednak wszystkie wyprodukowane według
tego samego szablonu, w tej samej fabryce, na tej samej lini
produkcyjnej......
.....Czasami samochody mają wady fabryczne.
A ja znowu nie na temat.
Wybacz. Chory chorego nie wyleczy, ale wiedz, że
rozumiem Cię, nie jesteś sam.
--
boreckixxx
--
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-01 09:58:32
Temat: Re: maniakalno-depresyjna
DeStroyer napisał(a) w wiadomości: <92nkom$e0a$1@aquarius.webcorp.com.pl>...
>
>To mit. Wrecz przeciwnie - jesli to, o czym ten czlowiek
>pisze, to rzeczywiscie choroba, a nie jakies ubzdurane sobie
>brednie, to ma duze szanse przemienic w pieklo zycie nie tylko
>swoje, ale i drugiego czlowieka, niestety...
>
>JGrabowski
>
mam szczerą nadzieję że to tylko ubzdurane sobie jakieś brednie, a wywód
kolegi wierzę że wynika raczej z jego przydomku a nie stanu faktycznego
taki tam sobie mój mechanizm obronny)
Testosteron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-01 19:01:45
Temat: Re: maniakalno-depresyjnaOdszukaj swoja druga polowke i po problemie.
Zbirkos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-02 08:47:14
Temat: Re: maniakalno-depresyjnaCzy spobowales sie skontaktowac z jakism psychoterapeuta?
grupa dyskusyjna "psychologia" nie jest dobrym miejscem do
lecznia swoich problemow.
Z tego co napisales trudno jest ustalic, czy masz depresje czy raczej
jestes zagubiony w zyciu. Jesli ktos jest zagubiony w zyciu to
czasami wystarczy tylko wygadac sie, jesli to cos powazniejszego
wskazane byloby popracowac troche nad soba na przyklad
poprzez psychoterapie ale trenigi rozowju osobowosci.
Jesli cie to interesuje to podam ci adresy dobrych osrodkow
terapeutycznych.
Pozdrawiam
Wieslaw
Użytkownik testosteron <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:92j2gl$g39$...@n...onet.pl...
> To właśnie to co mnie dręczy
>
> Czasami czuje się fatalnie, chce mi się wyć, jestem samotny, nie mam
ochoty
> nigdzie wyjść, jestem kompletnie zdołowany. Chodzę w "starych szmatach"
nie
> mam ochoty (boję się) cokolwiek sobie kupić - wiecie co to znaczy od 10
lat
> chodzić na zakupy samotnie ?. Kiedy idę z kimś ulicą wstępuje we mnie
> euforia, niespożyte siły, tryskam energią i humorem, jestem wygadany i
> elokwentny (chwile takie zdarzają się jednak raz na rok czasami na dwa
> lata). Kidyś przy piwku wywnętrzniłem się (co za ulga) kolesiowi który
> stwierdził jedynie że świetnie się maskowałem i definitywnie odwrócił się
> ode mnie (nie zwierzajcie się nigdy "przyjaciołom"). Znowu przygnębienie.
> Kocham wtedy melancholję, słucham namiętnie Radiohead i Elżbiety Adamiak
> (pięknie śpiewa). Wypłaczę się do poduszki i mówię sobię że nie, tak
dłużej
> nie może być. Odżywam, zapominam o smutku itp (oszukuję się), wychodzę do
> szkoły i widzę podobnego z mojej drętwej maski skromnego, nieśmiałego
A....
> i czując wstręt i obrzydzenie, nie do kolesia ale do postawy jaką
> reprezentuje (widzę siebie w jego skórze) jeszcze bardziej się mobilizuję
i
> wzmacniamswoją pewność siebie. Mija kilka dni i widząc swoją syzyfową
pracę
> powracam do swojego drugiego ja. I tak w kółko
>
> Co o tym wszystkim sądzić ?
> Jak sobie pomóc ?
>
> testosteron
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-02 14:29:53
Temat: Re: maniakalno-depresyjna
testosteron napisał(a) w wiadomości: <92j2gl$g39$2@news.onet.pl>...
>
>Co o tym wszystkim sądzić ?
Ja bym powiedział, że jesteś wrażliwym człowiekiem!
>Jak sobie pomóc ?
A co najbardzije chciałbyś mieć: grupę przyjaciół, dziewczynę, kogoś do
pogadania, jakieś zajęcie typu wycieczki ze znajomymi w góry, na narty, coś
podobnego.... napisz co, zacznij od postawienia sobie celów. Dopiero później
może napisze coś o innych formach radzenia sobie ze stresem.....
Piotrek. M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-05 13:22:38
Temat: Re: maniakalno-depresyjnaTo jest normalna depresja wynikająca z pewnej różnicy między tym co się ma a
tym co chciałoby się mieć.
Leczy to Prozac i naprawde nie warto się z tym bujać kilka lat zanim pogada
się z lekarzem.
Szkoda życia.
Użytkownik "testosteron" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:92j2gl$g39$2@news.onet.pl...
> To właśnie to co mnie dręczy
>
> Czasami czuje się fatalnie, chce mi się wyć, jestem samotny, nie mam
ochoty
> nigdzie wyjść, jestem kompletnie zdołowany. Chodzę w "starych szmatach"
nie
> mam ochoty (boję się) cokolwiek sobie kupić - wiecie co to znaczy od 10
lat
> chodzić na zakupy samotnie ?. Kiedy idę z kimś ulicą wstępuje we mnie
> euforia, niespożyte siły, tryskam energią i humorem, jestem wygadany i
> elokwentny (chwile takie zdarzają się jednak raz na rok czasami na dwa
> lata). Kidyś przy piwku wywnętrzniłem się (co za ulga) kolesiowi który
> stwierdził jedynie że świetnie się maskowałem i definitywnie odwrócił się
> ode mnie (nie zwierzajcie się nigdy "przyjaciołom"). Znowu przygnębienie.
> Kocham wtedy melancholję, słucham namiętnie Radiohead i Elżbiety Adamiak
> (pięknie śpiewa). Wypłaczę się do poduszki i mówię sobię że nie, tak
dłużej
> nie może być. Odżywam, zapominam o smutku itp (oszukuję się), wychodzę do
> szkoły i widzę podobnego z mojej drętwej maski skromnego, nieśmiałego
A....
> i czując wstręt i obrzydzenie, nie do kolesia ale do postawy jaką
> reprezentuje (widzę siebie w jego skórze) jeszcze bardziej się mobilizuję
i
> wzmacniamswoją pewność siebie. Mija kilka dni i widząc swoją syzyfową
pracę
> powracam do swojego drugiego ja. I tak w kółko
>
> Co o tym wszystkim sądzić ?
> Jak sobie pomóc ?
>
> testosteron
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-06 21:50:43
Temat: Re: maniakalno-depresyjna
Lou napisał(a) w wiadomości: <934hu6$ri4$1@h1.uw.edu.pl>...
>To jest normalna depresja wynikająca z pewnej różnicy między tym co się ma
a
>tym co chciałoby się mieć.
>Leczy to Prozac i naprawde nie warto się z tym bujać kilka lat zanim pogada
>się z lekarzem.
>Szkoda życia.
Oczekiwałem właśnie takiego konkretu
Dziękuję
testosteron
PS. pod jaki typ lekarza podpada ten prozac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |