masa solna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-07-31 21:31:49

Temat: masa solna
Od: "zlota" <z...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

właśnie pocieszam synka,ze to co odpadło to dokleimy.ale cięzko przetłumaczyć
4-latkowi.Juz nawet powciskałam cienki drucik poprzez elementy.ale i to nie
wiele dało.Trudno,trzeeba cierpliwie czekać az wyschnie i podoklejać.Dziękuje
za rady.
Pozdrawiam AGA

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-08-01 09:46:04

Temat: Re: masa solna
Od: "Ania" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> właśnie pocieszam synka,ze to co odpadło to dokleimy.ale cięzko
przetłumaczyć
> 4-latkowi.Juz nawet powciskałam cienki drucik poprzez elementy.ale i to nie
> wiele dało.Trudno,trzeeba cierpliwie czekać az wyschnie i podoklejać.

Hmm... ale w ogóle dziwne, że coś odpadło...
Bo wilgotne elementy "skleja" się ze sobą po prostu wodą; nie wiem, czy w tym
całym zamieszaniu wszystko dokładnie zostało wyjaśnione :0( Pędzelkiem
nawilżasz miejsce sklejenia, dociskasz i zostwiasz do wyschnięcia. Nigdy mi
nic nie odpadło... a suszyłam i na powietrzu i w piekarniku.
W książkach radzą, żeby odpadnięte elementy dokleić obrobiną świeżej masy
solnej, ale tego sposobu nie testowałam.

Uszy do góry :0)
pozdrowienia
Ania (Poznań)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-01 14:00:52

Temat: Re: masa solna
Od: "po_lcia" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elementy z masy solnej można łączyć ze sobą "szlikierem", to taki gęsty
klajster z wody i mąki, trzeba pędzelkiem posmarować miejsce przyczepu i
lepiej trzyma potem..........

polcia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry