Data: 2005-08-17 20:53:55
Temat: maupiszonstwo
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To normalne, ze maupiszon nigdy nie wyjdzie do konca
mentalnie poza maupiszonstwo.
Co sie jednak dzieje w wypadku, gdy nie-maupiszon
kierujac sie maupiszonskimi 'zasadami' z niezmacona
pewnoscia siebie propaguje maupiszonstwo?
Pomijajac skrajna zenade takiej notabene absurdalnej
postawy, ostatecznie dostaje sobie wp***ol.
Od zycia. :)
Alleluja! :))
Uwielbiam kiedy skurwione nie-malpiszony dostaja
niezly wp***ol. :))
Od zycia oczywiscie. ;)
Tyle okolo-mapiszonskich reflesji tym razem. :)
PS: Ciezkie, ciezkie zycie. ;o
Ha! :)
--
Czarek
|