| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-10 20:56:32
Temat: melony zolte,zielone...Jakis czas temu zasialem w ogrodku melony zolte i zielone (takie jakie sa
sprzedawane w sklepach). Dzis widze, ze wyrastaja juz liscie.
Czy takie melony moga dojrzec w warunkach polskich? A jesli tak to czy jest
szansa na to, ze zdarza to zrobic (posadzilem je pod koniec czerwca).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-07-10 21:39:18
Temat: Re: melony zolte,zielone...
Użytkownik "Hala" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ccpkt0$bjf$1@shodan.interia.pl...
> Jakis czas temu zasialem w ogrodku melony zolte i zielone (takie jakie sa
> sprzedawane w sklepach). Dzis widze, ze wyrastaja juz liscie.
> Czy takie melony moga dojrzec w warunkach polskich? A jesli tak to czy
jest
> szansa na to, ze zdarza to zrobic (posadzilem je pod koniec czerwca).
:)
takie
zapewne wysiales nasiona z tych kupionych w sklepie
to nie wiem
ale jest kilka odmian melonow
ktore udaja sie u nas bez wiekszych problemow
i co najwazniejsze
sa nawet smaczniejsze od tych kupionych w sklepie
:)
niestety potrzebuja one troche czasu
wysiewam sie je polowie kwietnia
i pierwsze zakwitly juz z tydzien temu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-07-11 06:09:29
Temat: Re: melony zolte,zielone...
Hala wrote:
> Jakis czas temu zasialem w ogrodku melony zolte i zielone (takie jakie sa
> sprzedawane w sklepach). Dzis widze, ze wyrastaja juz liscie.
> Czy takie melony moga dojrzec w warunkach polskich? A jesli tak to czy jest
> szansa na to, ze zdarza to zrobic (posadzilem je pod koniec czerwca).
Według mnie w tym roku pogoda nie sprzyja uprawie melonów w gruncie. W
przeciwnieństwie do lat ubiegłych. Wiosną na forum Tadeusz chwalił się
bardzo dobrymi plonami melonów z uprawy gruntowej (Tadeusz aktualnie
podpisuje się jako _hehehe i też Ci odpisał). Ja zachęcona informacjami
od Niego też w tym roku spróbowałam je uprawiać w gruncie i to melony
siatkowe, czyli te bardziej ciepłolubne niż żółte. Ale nie siałam do
gruntu, tylko do pojemników i potem przesadzałam do ogrodu. U mnie już
kwitną (Polska centralna). Natomiast melony z tej samej rozsady
posadzone w Łomży wyglądają żałosnie.
A melony uprawiane u nas jadłam kiedyś u ciotki i były rzeczywiście
znakomite. O wiele lepsze od sklepowych.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-07-11 07:35:56
Temat: Re: melony zolte,zielone...
Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:40F0D999.2080302@poczta.onet.pl...
>
>
> Hala wrote:
> Według mnie w tym roku pogoda nie sprzyja uprawie melonów w gruncie.
:)))
tez tak uwazam
bo z tego co o nich wiem
to lubia zaciszne ciepelko
:)))))
>.. Wiosną na forum Tadeusz chwalił się
> bardzo dobrymi plonami melonów z uprawy gruntowej (Tadeusz aktualnie
> podpisuje się jako _hehehe i też Ci odpisał).
:))))
podpis zalezy od sposobu w jaki wchodze na grupe
dotychczas latami korzystam z bramki newsowej
ale od jakiegos tygodnia wszystko wysylane i sciagane w ten sposob z grup
ma conajmniej 2-3 dni opoznienia
:(((((((
>... Ja zachęcona informacjami
> od Niego też w tym roku spróbowałam je uprawiać w gruncie i to melony
> siatkowe, czyli te bardziej ciepłolubne niż żółte. Ale nie siałam do
> gruntu, tylko do pojemników i potem przesadzałam do ogrodu. U mnie już
> kwitną (Polska centralna). Natomiast melony z tej samej rozsady
> posadzone w Łomży wyglądają żałosnie.
:)))))
widocznie dajesz im tyle pozytywnej energii
ze nadrabiaja w ten sposob brak slonca i naturalnego ciepelka
::)
moje melony
nie pamietam ich nazywy ale nie udalo mi sie kupic Emirow
z ktorych najbardziej bylem zadowolony
sa wieksze od wysianych w tym samym czasie
i jak wspominalem tez juz kwitna
:)
a jak zawiaza owoce
dobrze jest je polozyc na czums aby nie lezaly bezposrednio na ziemi
(ja klade na odwroconych dnem do gory styropianowych miseczkach )
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-07-11 10:55:07
Temat: Re: melony zolte,zielone..._hehehe napisał(a):
> moje melony
> nie pamietam ich nazywy ale nie udalo mi sie kupic Emirow
> z ktorych najbardziej bylem zadowolony
> sa wieksze od wysianych w tym samym czasie
> i jak wspominalem tez juz kwitna
A jakie jeszcze poza Emirami (?) warto uprawiać w Polsce? Nasiona można
normalnie w ogrodniczych dostać? Bo nawet nie zwróciłam nigdy uwagi czy
są jakieś. Zawsze uważałam, że u nas za zimno, ale jak się da to
koniecznie muszę w przyszłym roku spróbować. Uwielbiam je, a te kupione
w sklepach ani w połowie nie smakują tak jak powinny :(
--
Pozdrawiam
Anna I.
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na strony www:
www.goscinni.betacom.pl - bezpłatne noclegi
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, niusy, ogłoszenia, PKS Katowice
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-07-11 12:16:56
Temat: Re: melony zolte,zielone...
----- Original Message -----
From: "aniai" <aniai_usun_to@i_to_o2.pl>
> >
> A jakie jeszcze poza Emirami (?) warto uprawiać w Polsce?
:)
w ubr mialem Emiry
bo to sprawdzona przez nnych odmiana
:)
mialem tez wysiane inne ale wlazly mi tam slimaki
i je zzarly
:)
>...Nasiona można
> normalnie w ogrodniczych dostać? Bo nawet nie zwróciłam nigdy uwagi czy
> są jakieś.
:)
sa wiosna dostepne bez problemu w kilku odmianach
:)
w ubr nazbieralem sobie nasionek
ale gdy przyla pora wysiewu doczytalem sie
ze ten Emir to mieszaniec F1
i musialem kupic to co jest a Emirow juz nie bylo
:)
ale jak zauwazylem tegoroczna odmiana jakby byla bardziej plenna
i ma wiecej pakow kwiatowych :
Emiry zawiazywaly tylko 2-3 owoce
:(((((((
>... Zawsze uważałam, że u nas za zimno, ale jak się da to
> koniecznie muszę w przyszłym roku spróbować. Uwielbiam je, a te kupione
> w sklepach ani w połowie nie smakują tak jak powinny :(
:)
jedyny sens uprawiania przez siebie warzyw i owocow polega na tym
ze sa one smaczniejsze niz te sklepowe
najczesciej uprawiane metodami przemyslowymi i "przemyslowych" odmian
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-07-11 17:05:58
Temat: Re: melony zolte,zielone...
aniai wrote:
> A jakie jeszcze poza Emirami (?) warto uprawiać w Polsce? Nasiona można
> normalnie w ogrodniczych dostać?
Najstarsza polska odmiana to melba. Właśnie te jadłam u ciotki. Pyszne
były. Ja w tym roku posadziłam siatkowe. Też polska odmiana (nowość).
Ale nie pamiętam nazwy. A paczkę z resztą nasion dobrze schowałam. Tak
dobrze, że nie pamiętam gdzie. Początki sklerozy?
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-07-12 17:43:12
Temat: Re: melony zolte,zielone...Beata Mateuszczyk napisał(a):
> Najstarsza polska odmiana to melba. Właśnie te jadłam u ciotki. Pyszne
> były.
Dziękuję, będę szukać w przyszłą wiosnę.
> Ja w tym roku posadziłam siatkowe. Też polska odmiana (nowość).
> Ale nie pamiętam nazwy. A paczkę z resztą nasion dobrze schowałam. Tak
> dobrze, że nie pamiętam gdzie. Początki sklerozy?
Ja takie coś wolę tłumaczyć roztargnieniem- cechą większości wielkich
umysłów ;) Ale jakby się znalazły, to poproszę o nazwę. I o krótki
komentarz jakie się wyhodowały :)
--
Pozdrawiam
Anna I.
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na strony www:
www.goscinni.betacom.pl - bezpłatne noclegi
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, niusy, ogłoszenia, PKS Katowice
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |