mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłem, hehe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-05-27 14:03:49

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłem, hehe
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

> coś pysznego, by mieć szansę - ale żem zmeiniła zdanie rano,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
???
:-)

> Generalnie jest to piknik, na którym się świetnie bawiłem

To super - to jest najwazniejsze :-)

"Nie o to chodzi by zlowic kroliczka ale by gonic go!" :-))

> pozdr,
> nudny grzesio

A skad a zmiana nicka na "Extra Virgine"?
Ten weekend Cie odmienil! ;-)

BTW: tylko u mnie ten watek tak koszmarnie wyglada?
BTW2: NIe denerwuje Was brak polskiego odpowiednika slowa "weekend"? Bo
mnie bardzo...

Pozdrawiam
--
Lukasz Madeksza
Department of Computer Sciences
Technische Universitaet Berlin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-05-27 14:04:48

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłem, hehe
Od: "izabela Sowula" <i...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Trzeba bylo chociaz transparent z adresem twojej strony wziasc :-)
A moze w przyszlym roku zorganizujemy festiwal-konkurs dla nie-brylantynowcow
z prawdziwego zdarzenia?
Co ty na to.

izasow - pelna energii i ochoty na dzialalnosc roznego rodzaju :-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-27 14:08:24

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłem, hehe
Od: "Extra Virgine" <e...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

izabela Sowula <i...@N...poczta.gazeta.pl> napisał(a):

> Trzeba bylo chociaz transparent z adresem twojej strony wziasc :-)

Nie mogłem - byłem "inkognito" pod zupełnie innym nikiem...
;-)

> A moze w przyszlym roku zorganizujemy festiwal-konkurs dla nie-
brylantynowcow
> z prawdziwego zdarzenia?
> Co ty na to.
izasow - pelna energii i ochoty na dzialalnosc roznego rodzaju :-)

Dawaj na priva - mam kilka pomysłów na różne takie rzeczy...

pozdr,
nudny grzesio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-27 14:10:46

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłe
Od: "Extra Virgine" <e...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lukasz Madeksza <m...@g...de> napisał(a):

> > coś pysznego, by mieć szansę - ale żem zmeiniła zdanie rano,
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> ???
> :-)

No, winno być: zmieniłem...
Uj, no ja jakoś na bakier z tą klawiaturą....

> A skad a zmiana nicka na "Extra Virgine"?
> Ten weekend Cie odmienil! ;-)

To powrót do korzeni.
Poza tym... warunki obiektywne....

> BTW: tylko u mnie ten watek tak koszmarnie wyglada?

A o co chodzi?

> BTW2: NIe denerwuje Was brak polskiego odpowiednika slowa "weekend"? Bo
> mnie bardzo...

Mnie nie!
Ja mam doskonały odpowiednik: łykend.
;-)

pozdr,
nudny grzesio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-27 14:15:40

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłe
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

> Mnie nie!
> Ja mam doskonały odpowiednik: łykend.
> ;-)

to sugeruje koniec z piciem :-(

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-27 14:28:15

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłe
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

>>Mnie nie!
>>Ja mam doskonały odpowiednik: łykend.
>>;-)

> to sugeruje koniec z piciem :-(

Chyba zeby to tak zinterpretowac: koniec (end) tygodnia, wtedy łykam :-)

Pozdrawiam
--
Lukasz Madeksza
Technische Universitaet Berlin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-27 14:31:28

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłe
Od: "Extra Virgine" <e...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> napisał(a):

> to sugeruje koniec z piciem :-(

jo nie pije tego cudownego alkoholu w łykendy - bo nie lubie tracić czasu na
zwidy i kace w wolny czas
ten wyśmienity płyn przyjmuję w czwartki wieczorem - piątek zaś poświęcam na
to, by alkohol zupełnie ze mnie wyparował i żebym w łykend bawił sie na 100%
taką mam filozofię w tym temacie

pozdr,
nudny grzesio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-27 14:31:47

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłe
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

>>BTW: tylko u mnie ten watek tak koszmarnie wyglada?

>A o co chodzi?

To chyba cos z serwerem, bo inne watki tez sie krzacza (odpowiedzi jedna
pod druga zamiast drzewa i zamiast nadawcy jest "-8859-2?Q?_hehe?="

Ale da sie zyc :-)

Pozdrawiam
--
Lukasz Madeksza
Technische Universitaet Berlin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-27 15:17:21

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłem, hehe
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A moze w przyszlym roku zorganizujemy festiwal-konkurs dla nie-
> brylantynowcow
> > z prawdziwego zdarzenia?
> > Co ty na to.
> izasow - pelna energii i ochoty na dzialalnosc roznego rodzaju :-)
>
> Dawaj na priva - mam kilka pomysłów na różne takie rzeczy...

Przecież proponowałem spotkanie pl.rec.kuchnia/pl.rec.ogrody i to w tym
roku!!!
Po co czekać do przyszłego?
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 07:56:11

Temat: Re: mistrzostwa polski w grylowaniu - wróciłem, hehe
Od: "Beata M." <b...@k...umcs.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Extra Virgine napisał(a):

> Generalnie jest to piknik, na którym się świetnie bawiłem - to cudowne karmić
> ludzi!!! I za darmo do tego!!! Bardzo mi sie podobało.
> Kaziemierz Dolny to prześliczne maisteczko!
> Byłem pierwzy raz - wspaniałe domki i miejsca dos spacerów.

Ale ze mnie gapa... zebym wiedziala, ze to bedzie w Kazimierzu przybylabym na
darmowy obiad;-) a tak pol niedzieli spedzilam na zastanawiamniu sie co chce
zjesc... i w koncu z lenistwa zadowolilam sie duza iloscia truskawek pod roznymi
postaciami... a moglam sie udac do Kazimierza na wymyslny obiad dla publicznosci,
w koncu Kazimierz jest tak bilsko...
Pozdrawiam
Beata M.

p.s. W Kazimierzu jest duzo fajnych miejsc gdzie mozna smacznie cos dobrego zjesc,
polecam to miejsce nie tylko ze wzgledow spacerowych lecz takze i jedzeniowych:-).

A poza tym gdyby nie moja wrodzona niesmialosc;-) to zaproponowalabym tam kiedys
spotkanie grupowe, o ile ktos chcialby sie tam wybrac w tym celu;-).