« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-23 11:37:16
Temat: Re: mizeriaUżytkownik "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl>
> Dobrze wiedzieć co szkodzi, ja dopisałem do listy jeszcze nie myte
> rodzynki z paczki foliowanej konserwowane E-220 [a mam już na niej kilka
> piw w puszkach, koncentratów, suszy warzywnych itp.]
> Wrażliwym nie polecam.
To jeszcze dopisz morele suszone, ze o sliwkach nie wspomne (ale te to
wiadomo...)
--
Pozdrawiam
Iwona
/Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać / Cyceron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-24 13:35:33
Temat: Re: mizeria>Dnia 2005-02-22 17:24:15 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
>przyrody grupowicz *batory* skreślił te oto słowa:
>
>> Wcale się nie rozwarstwia. W moim rodzinny domu ten sok z ogórków też się
>> wylewało, a ja raz przez pomyłkę nie odlałam i okazało się, że tak mi i
>> innym domownikom bardziej odpowiada. I ja daję jeszcze troszkę pieprzu. A u
>> mojej koleżanki z podstawówki to ku memu zdziwieniu w ogóle się nie dawało
>> do mizerii śmietany tylko ocet.
>
>Jakbym tak nie lubiła tej wody to może wypróbowałabym twojej metody.
>Tyle, że u mnei te ogórki od razu się soli, pieprzy i cukrzy. A potem
>dodaje samej śmietany.
Cześć!
To ja dodaję małą łyżeczkę octu (może być winny) na szklankę
(200 ml) śmietany, łyczeczkę cukru, trochę soli i pieprzu.
Po ok. 5 minutach zalewam wcześniej solone ogórki.
Pozdrowienia. Krzysztof.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |