mleko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85

61. Data: 2001-06-10 17:52:41

Temat: Re: mleko
Od: Lukasz Komsta <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

jangr wrote:

> > Problemy zdrowotne przeciez moga wystapic w pozniejszym okresie.
> > Zmiany skorne, lysienie, lamliwosc kosci, mniejsza zdolnosc koncentracji,
> > niski wzrost, wrzody, podatnosc na nowotwory itd.
>
> Fantazje to Ty masz, nie ma co.
> Można jeszcze dorzucic chorobe skrofulow, platfusa i globusa.
>

Ma nie tylko fantazję, ale i sporo racji. Lektura dotycząca np.
osteoporozy w zależności od spożywanego mleka:

1: Toba Y, Takada Y, Yamamura J, Tanaka M, Matsuoka Y, Kawakami H,
Itabashi A,
Aoe S, Kumegawa M.
Milk basic protein: a novel protective function of milk against
osteoporosis.
Bone. 2000 Sep;27(3):403-8.

2: Appleby P.
Milk intake and bone mineral acquisition in adolescent girls. Adding
milk to
adolescent diet may not be best means of preventing osteoporosis.
BMJ. 1998 Jun 6;316(7146):1747; discussion 1747-8. No abstract
available.

3: Barrett-Connor E, Chang JC, Edelstein SL.
Coffee-associated osteoporosis offset by daily milk consumption. The
Rancho
Bernardo Study.
JAMA. 1994 Jan 26;271(4):280-3.

4: Stracke H, Renner E, Knie G, Leidig G, Minne H, Federlin K.
Osteoporosis and bone metabolic parameters in dependence upon calcium
intake
through milk and milk products.
Eur J Clin Nutr. 1993 Sep;47(9):617-22.

5: Halpern GM, Van de Water J, Delabroise AM, Keen CL, Gershwin ME.
Comparative uptake of calcium from milk and a calcium-rich mineral water
in
lactose intolerant adults: implications for treatment of osteoporosis.
Am J Prev Med. 1991 Nov-Dec;7(6):379-83.

6: Finkenstedt G, Skrabal F, Gasser RW, Braunsteiner H.
Lactose absorption, milk consumption, and fasting blood glucose
concentrations
in women with idiopathic osteoporosis.
Br Med J (Clin Res Ed). 1986 Jan 18;292(6514):161-2.

Czy mam poszukać innych schorzeń?

--
* Lukasz Komsta * ICQ 14892426 *
* http://www.luke.eu.org/ *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2001-06-10 17:58:20

Temat: Re: mleko
Od: Lukasz Komsta <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Artur Drzewiecki wrote:
>
> >Zawsze pilem na wakacjach mleko prosto od krowy, niegotowane.
> Ja osobiście wolałbym wypić bulion odżywczy z hodowlą bakterii - mimo
> wszystko zdrowszy od tej "białej gnojówy" (nie moje słowa, ja napisałbym
> A ile dzieci miało biegunki wskutek zakażenia pałeczkami jelitowymi z
> brudnych wymion i działania enterotoksyny gronkowcowej (gronkowce z
> brudnych rąk dojarzy)?

Arturze, w tym wszystkim co piszesz, jest sporo racji. Ale to tylko
jedna strona medalu. Patrzysz na wszystko oczami mikrobiologa, wszędzie
widzisz bakterie, wszystko kojarzy Ci się z raportami w pismach
naukowych o zakażeniach. Słyszałem już o takim małżeństwie
mikrobiologów, które sterylizowało praktycznie wszystko, co jadło.
Przesadzać też nie można.

Natomiast jeśli ktoś w dzieciństwie pił świeże mleko, to widział ręce
dojarza, krowę i całe otoczenie i mógł doprowadzić do odpowiednich
warunków.

--
* Lukasz Komsta * ICQ 14892426 *
* http://www.luke.eu.org/ *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2001-06-10 18:23:05

Temat: Re: mleko
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ma nie tylko fantazję, ale i sporo racji. Lektura dotyczšca np.
> osteoporozy w zależności od spożywanego mleka:
>
> 1: Toba Y, Takada Y, Yamamura J, Tanaka M, Matsuoka Y, Kawakami H,
> Itabashi A,
> Aoe S, Kumegawa M.
> Milk basic protein: a novel protective function of milk against
> osteoporosis.
> Bone. 2000 Sep;27(3):403-8.

To jest wszystko piekne.
Tylko raz mowi sie emerytom - pijcie mleko to nie bedzie mieli osteoporozy,
a nastepnie nie pijcie, bo wyplukuje wapn.

Ja pije swieze i czesto bez gotowania i mi nic nie wyplukalo.
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2001-06-11 03:16:15

Temat: Re: Re: mleko
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Jedno pytanie: dlaczego zakładasz, że w normalnym gospodarstwie krowa
>musi być brudna a mleko dojone do brudnego wiadra? Brudnego mleka rolnik
>nie sprzeda, bo mu mleczarnia wróci, więc dla własnego dobra umyję i
>krowę, i wiadro.
Mleczarnia teraz owszem - ale jeśli ma np. 2 bańki i zechce sprzedać na
placu w miasteczku (uzyska wyższą cenę niż w mleczarni).
Ew. sprzeda handlarzowi ("Zenkowi" spod sklepu) i ten pojedzie do miasta
sprzedać "zdrowe" mleko - niebadane, a nawet, jeśli będzie czyste, to
zostanie ochrzczone (większa ilość) i rozlane do brudnych naczyń.
A matka dziecka kupi je i napoi dziecko dla "zdrowia".
--
Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2001-06-11 03:21:00

Temat: Re: Re: mleko
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Arturze, w tym wszystkim co piszesz, jest sporo racji. Ale to tylko
>jedna strona medalu. Patrzysz na wszystko oczami mikrobiologa, wszędzie
>widzisz bakterie, wszystko kojarzy Ci się z raportami w pismach
>naukowych o zakażeniach. Słyszałem już o takim małżeństwie
>mikrobiologów, które sterylizowało praktycznie wszystko, co jadło.
>Przesadzać też nie można.
:-)))))

>Natomiast jeśli ktoś w dzieciństwie pił świeże mleko, to widział ręce
>dojarza, krowę i całe otoczenie i mógł doprowadzić do odpowiednich
>warunków.
I chciał dopilnować - jeśli ktoś pojedzie na plac targowy, od "baby"
kupi mięso po którym łaziły muchy, zrobi zeń tatara i go zje, to niech
potem nie biadoli, że ma biegunkę z powodu chemii w żywności.
--
Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2001-06-11 08:52:07

Temat: Odp: mleko
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał

M. Krężel napisała

: > Mówišc jaśniej - podanie glutenu w żaden sposób nie przyczynia się dorozwoju
: > kosmków jelitowych (co za pomysł ?!). Co więcej - może zniszczyć błonę
: > śluzowš, która już istnieje.

: Odwrotnie.

Jeśli chcesz uparcie wierzyć w swoje własne, wymyślone teorie, to proszę bardzo.
Nie zamierzam Cię przekonywać, że białe jest białe, bo to, jak widzę, niczego w
Twoim myśleniu nie zmieni.
Ja podaję dawno już odkryte i potwierdzone fakty. Ty tworzysz bajki na własne
potrzeby.
Jeśli uważasz, że jest inaczej, to podaj choć źródła, które potwierdzają Twoje
"teorie" i wyraźnie mówią o tym, że celiakia to choroba, która następuje w
wyniku nie podawania glutenu od najmłodszych lat. Życzę powodzenia w szukaniu
takich źródeł :->>

: Podawanie bezglutenowego, technologicznie modyfikowanego pokarmu

Co masz na myśli? Bo chyba nie ludzkie mleko.

: moze doprowadzic do
: mniejszego rozwoju kosmkow jelitowych, badanych nastepnie w badaniu
: inwazyjnym.

Dziad swoje, baba swoje. Błagam, zajrzyj sobie do pierwszej z brzegu książki na
temat celiakii i przestań wymyślać bzdury, bo się totalnie ośmieszasz.
Może napiszesz jeszcze, że jeśli dziecku od najwcześniejszych miesięcy nie poda
się mięsa, to potem biedaczek będzie rzygał pierwszym lepszym schabowym, bo mu
się enzymy proteolityczne nie zdążyły na czas wykształcić?

: > Jackowi proponuję lekturę odpowiednich podręczników i ksišżek, a nie
: > tworzenie własnych, kretyńskich zresztš teorii.

: Mow za siebie i o sobie.

Ja nie wymyślam idiotyzmów. Ty niestety dorabiasz teorie do własnych potrzeb.

: Jezeli lubisz psie czy malpie i dysponujesz dostateczna liczba psow, malp
: to zycze smacznego.

Mogłam się spodziewać takiej odpowiedzi. Nie potrafiąc odpowiedzieć na zwykłe
pytanie, walisz argumentami z grubej rury.
Nie twierdzę, że lubię mleko małpie. Pytam jedynie, dlaczego uważasz, że mleko
zwierzęcia dość odległego gatunkowi ludzkiemu uważasz za naturalne w diecie
człowieka? Co jest takiego w mleku krowim, a czego nie ma w żadnym innym, że
człowiek uznał (przepraszam, TY uznałeś) je za naturalny pokarm dla siebie?
Jeśli nie znasz odpowiedzi, a podejrzewam, ze nie, to napisz to, a nie broń się
w stylu obrażonego przedszkolaka.

: Z przyjemnoscia tego oczekuje, bo czytanie o tym ze chcialabys byc karmiona
: psim lub malpim mlekiem czyta sie z zaciekawieniem.

Szkoda gadać. Ile Ty masz lat człowieku? Naprawdę nie stać Cię na (w miarę)
inteligentną wymianę argumentów?
[BTW - czy to przypadkiem nie Ty jesteś twórcą teorii, że bulimię i anoreksję
można wyleczyć przy pomocy diety optymalnej Kwaśniewskiego?
Jeśli to ten sam Jacek, to ja już w takim razie nie mam żadnych pytań i odpadam
z gry.]

--
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2001-06-11 08:52:44

Temat: Odp: mleko
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Artur Drzewiecki napisal

: Nie ma się co denerwować

Nie denerwuję się. Po prostu powalają mnie "teorie" Jacka.

: - jest pewna grupa niereformowalnych fanatyków.

I nie byłoby to takim problemem, gdyby potrafili oni w miarę sensownie obronić
swe stanowisko. Ale J. niestety tego nie umie.

: BTW. Najlepszą bronią w walce z fanatyzmem jest śmiech. A czytając
: wypowiedzi p. Jacka nie sądzę, żeby nam zabrakło rozrywki.

Tego właśnie oczekuję. Tylko przestają mnie bawić argumenty w stylu: "Sam(a)
jesteś gupi(a), o!"

--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2001-06-11 11:40:14

Temat: Re: mleko
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Artur Drzewiecki napisał:

> >Jedno pytanie: dlaczego zakładasz, że w normalnym gospodarstwie krowa
> >musi być brudna a mleko dojone do brudnego wiadra? Brudnego mleka rolnik
> >nie sprzeda, bo mu mleczarnia wróci, więc dla własnego dobra umyję i
> >krowę, i wiadro.
> Mleczarnia teraz owszem - ale jeśli ma np. 2 bańki i zechce sprzedać na
> placu w miasteczku (uzyska wyższš cenę niż w mleczarni).
> Ew. sprzeda handlarzowi ("Zenkowi" spod sklepu) i ten pojedzie do miasta
> sprzedać "zdrowe" mleko - niebadane, a nawet, jeśli będzie czyste, to
> zostanie ochrzczone (większa ilość) i rozlane do brudnych naczyń.
> A matka dziecka kupi je i napoi dziecko dla "zdrowia".

Oj teoretycy, co wsi nigdy nie widzieli.
I jak moze byc zagwanrantowany rowny start tych z miastach i tych ze wsi,
gdy miastowi siedza przy internecie i moga dowolnie zochydzic wies.

Kto i gdzie i kiedy jezdzi z banka mleka do miasta ?
Kto to widzial ?
W czasie jazdy mleko sie nagrzewa i kwasnieje .
Kto sprzedaje na rynku mleko z banki ?
Teraz juz nikt z bankami po mleko nie chodzi.

Kolega opisujesz sytuacje sprzed 20-30 lat.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2001-06-11 11:41:25

Temat: Re: mleko
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> I chciał dopilnować - jeśli ktoś pojedzie na plac targowy, od "baby"
> kupi mięso po którym łaziły muchy, zrobi zeń tatara i go zje, to niech
> potem nie biadoli, że ma biegunkę z powodu chemii w żywności.

a ja nie ide na targ i sprzedawczyni mi mowi, zebym nie kupowal wyrobow tej firmy,
lub
innej bo sa niedobre.
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2001-06-11 11:55:27

Temat: Re: mleko
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

=?iso-8859-2?B?TWFqYSBLcuq/ZWw=?= napisał:

> Artur Drzewiecki napisal
>
> : Nie ma się co denerwować
>
> Nie denerwuję się. Po prostu powalajš mnie "teorie" Jacka.
>
> : - jest pewna grupa niereformowalnych fanatyków.
>
> I nie byłoby to takim problemem, gdyby potrafili oni w miarę sensownie obronić
> swe stanowisko. Ale J. niestety tego nie umie.

Jaka teoria, czyja ? moja ?
nie badz dziecinna.
po prostu znasz temat z encyklopedii.
tutaj masz wszystko nt. kosmkow jelitowych i diagnostyki
jak sie naumiesz to dopiero wtedy odpisuj, wczesniej sie nie osmieszaj
http://www.niddk.nih.gov/health/digest/pubs/celiac/i
ndex.htm

What Is Celiac
Disease?

Celiac disease is a digestive disease that damages the small
intestine
and interferes with absorption of nutrients from food. People
who have
celiac disease cannot tolerate a protein called gluten, which
is found in
wheat, rye, barley, and possibly oats. When people with celiac
disease
eat foods containing gluten, their immune system responds by
damaging
the small intestine. Specifically, tiny fingerlike
protrusions, called villi, on
the lining of the small intestine are lost. Nutrients from
food are
absorbed into the bloodstream through these villi. Without
villi, a person
becomes malnourished--regardless of the quantity of food
eaten.

Because the body's own immune system causes the damage, celiac

disease is considered an autoimmune disorder. However, it is
also
classified as a disease of malabsorption because nutrients are
not
absorbed. Celiac disease is also known as celiac sprue,
nontropical
sprue, and gluten-sensitive enteropathy.

Celiac disease is a genetic disease, meaning that it runs in
families.
Sometimes the disease is triggered--or becomes active for the
first
time--after surgery, pregnancy, childbirth, viral infection,
or severe
emotional stress.

What Are the
Symptoms?

Celiac disease affects
people differently. Some
people develop symptoms
as children, others as
adults. One factor thought
to play a role in when and
how celiac appears is
whether and how long a
person was breastfed--the
longer one was breastfed,
the later symptoms of
celiac disease appear, and
the more atypical the symptoms. Other factors include the age
at which
one began eating foods containing gluten and how much gluten
is eaten.