| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-09 00:36:45
Temat: Re: moj problemmyszkof:
> dosc dalekie porownanie.
> mam wegetowac?
Sama sobie odpowiedz. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-09 00:38:54
Temat: Re: moj problemDnia Sun, 9 Jan 2005 01:34:55 +0100, cbnet <c...@n...pl> napisał:
> myszkof:
>> boli co? :)
>
> Nie jestem Twoim Kamilem, Kasiu. ;)
>
>> a nie pomyslales ze moze ty sie mylisz?
>
> Sprawdz wiec i juz nie jecz. OK? :)
>
szkoda slow
--
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-09 00:46:57
Temat: Re: moj problemDnia Sun, 9 Jan 2005 01:36:45 +0100, cbnet <c...@n...pl> napisał:
> myszkof:
>> dosc dalekie porownanie.
>> mam wegetowac?
>
> Sama sobie odpowiedz. :)
>
po co odpisujesz?
--
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-09 00:47:19
Temat: Re: moj problemmyszkof:
> szkoda slow
Zgadzam sie. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-09 00:53:12
Temat: Re: moj problemmyszkof:
> po co odpisujesz?
Lubie dyskutowac. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-09 02:01:23
Temat: Re: moj problemcbnet <c...@n...pl> napisał(a):
>
> PZL-o, alez z Ciebie wredna, ohydna zdzira. :)
>
> Na nic wiecej Cie nie stac, jak tylko na klamstwa
> i jalowe pierdolenie w nadziei na sprzedanie tych
> swoich skurwionych 'madrosci' jakiemus naiwniakowi?
>
> W taki wlasnie sposob postrzegasz swoj sukces?
> Otoz wlasnie od tego mozesz zdechnac jak wredna suka. :)
> Mowie Ci, ciemnoto 'myslaca' dupa zamiast mozgu. ;)
http://tygodnik.onet.pl/1569,1210787,felieton.html
K.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-09 10:45:55
Temat: Re: moj problem>http://tygodnik.onet.pl/1569,12107 87,felieton.html
Swietna riposta, debilko. W Twoim stylu. ;)
Problem w tym, ze ta Twoja chora filozofia Kalego dziala
m.in. na Redarta, ale nie na mnie, skurwiona wariatko. :)
--
Czarek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-09 16:24:34
Temat: Re: moj problem
Użytkownik "myszkof" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:opsj7xjwk4n0nxwh@janurb-3vgkpow0.home.aster.pl.
..
>Teraz okazuje sie ze on tego z tego zwiazku
> uciekl...
> Ale moje pytanie brzmi: jak tak naprawde mozna dotrzec do takiego
> czlowieka z pomoca? (on naprawde sam niewiele rozwiaze...) jak w ogole
> sprawic, zeby sie jakkolwiek otworzyl i chcial mowic o tym, co jest dla
> niego trudne?
czegos nie rozumiem...piszesz, ze rozstaliscie sie ...uciekl...to w jakim
celu te pytania, dylematy...zaprzatanie sobie glowy problemami zwiazanymi z
jego osoba...pozwol mu byc soba a ty bedziesz szczesliwa z innym..; po co ci
zgnile jablko? ...czy wystarcza ci sama swiadomosc jego posiadania i
ta...latwosc zdobycia?; moze lepiej wybrac dojrzale, soczyste i dbac o to,
zeby nie podzielilo losu pierwszego......
pzd:)
kama
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 22:23:54
Temat: Re: moj problem
> Moze zostan w przyszlosci zawodowym psychologiem?
> Zarobilabys przy okazji na swojej manii poswiecania sie sierotom.
> Zly pomysl? ;)
>
mam zamiar... jestem zafascynowana w jakis sposob psychologia
ale na pewno nie mam zamiaru skonczyc w zadnej poradni. nie chce pomagac
obcym ludziom bo sama zwiariuje jak bede ich sluchac... poza tym czasem
mnie ludzie wk****
ja bym sie chciala poswiecic analizie :)
> Co Twoja mama mowi na ten temat?
> Rozmawialas z nia o tym?
>
zawsze z nia o wszystkim rozmawiam. jest moja najlepsza przyjaciolka :)
z nia rozmawialam wlasciwie zaraz po tym jak ostatecznie wszystko sie
skonczylo (tzn w mojej glowie)... potem jakos juz nie bylo czasu. hm...
powiedziala rzeczy oczywiste, ale w sposob tak odmienny od tego co mowia
inni ludzie, ze do mnie dotarlo.
I rzeczowo: "licz sie z tym, ze to bedzie wracac i nie bedzie latwo, ale
naucz sie to od siebie odpychac. po prostu. skupiac sie na czyms innym.
zebym na zbyt wiele nie liczyla, ale zycie samo pokaze :)".... hehe. cos w
tym gusice. ale wiadomo, ze rozmowa trwala ze dwie godziny i uzyte byly
inne slowa... opis przyklady :)
naprawde duzo mnie w zyciu nauczyla :)
a najfajniejsze to ze prawie zawsze jest taka racjonalana :)
--
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 22:29:36
Temat: Re: moj problem..... a jednoczesnie nie do przesady :)... w stopniu umiarkowanym...
ale nie wiem czy naprawde jest szczesliwa
mowi ze tak...
ale boje sie ze za pare/nascie/dzisiat lat juz nie bedzie tak mowic
--
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |