Witam,
chyba mam problem z sercem.
Od kilku (moze 10) dni non stop czuje, ze moje serce zachowuje sie dziwnie.
Naczynia krwionosne po lewej stronie klatki piersiowej mam o wiele lepiej
widoczne niz te po prawej stronie. I dosc czesto mnie pieka.
Jednoczesnie czesto czuje kolatanie serca i bardzo szybko wzrasta mi tetno
nawet przy malym wysilku.
Godzinny spacer konczy sie lekkim ale niepokojacym bolem serca.
Dodam, ze mialem robione Echo serca (kilka miesiecy temu) i wykryto
nieiwelkie powiekszenie lewej komory, ale nic wiecej. Mialem tez robione
EKG. Pani kariolog dala mi jedynie tabletki na obnizenie cisnienia
(Prestarium) i Aspargin. Cisnienie spadlo ze 150/95 do 125/85 i chyba jest
ok, ale mimo to pojawily sie te niepokojace objawy dotyczace samego serca.
Dodam, ze zyje ostatnio (od roku/dwoch) w dosc duzym stresie (zazaly mi sie
przypadki atakow - kiedy wokol serca mialem bardzo gorace cialo a dlonie
lodowate) oraz to, ze jestem otyly 115 kg przy masywnej budowie ciala i 180
cm wzrostu. Jednak tak duza mase ciala mam od wielu lat (teraz mam 29 lat) i
nie mialem problemow z sercem (nawet w gorach).
Co dalej robic?
Dziekuje za pomoc
Leming