| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-29 12:33:55
Temat: moja siostra chce by? bratem...Zwracam si? do Was z pro?b? o porady, wskazówki, sugestie. Moja
siostra ma 13 lat (w marcu ko?czy 14) i w?a?ne wyzna?a mamie, ?e ?le
si? czuje w roli dziewczyny/ dorastaj?cej kobiety. Zawsze wykazywa?a
ch?opi?ce zainteresowania - zabawki, ubrania, filmy etc. Jednak nie
bylo ?adnych niepokoj?cych objawów, prowadz?cych do tak dalekich
refleksji. Ostatnio zacz??a interesowa? si? ch?opcami,, malowa?
paznokcie... Zastanawiam si? czy to co powiedzia?a mamie, jest tym co
czuje naprawd?, czy moze presj? otoczenia... I jak to sprawdzi?? MO?e
kto? wie, gdzie w Warszawie znajduje sie jaka? dobra poradnia,
psycholog? Przepraszam za nerwowy chaos, licz? na mniej chaotyczne
odpowiedzi, z góry dziekuj?.
Pozdrawiam Anginaa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-29 23:48:56
Temat: Re: moja siostra chce by? bratem...> Zastanawiam si? czy to co powiedzia?a mamie, jest tym co
> czuje naprawd?, czy moze presj? otoczenia...
Presja otoczenia zaburzająca tożsamość płciową? Trudno mi to sobie
wyobrazić w grupie rówieśniczej. Nawet znacząca przewaga chłopców
w otoczeniu powinna raczej stawiać ją na uprzywilejowanej pozycji,
z której niechętnie się rezygnuje. A może sugerujesz brak akceptacji
dla - jak piszesz - chłopięcych zainteresowań siostry?
Napisz, proszę, co konkretnie masz na myśli rozważając wpływ oto-
czenia na samopoczucie siostry.
Pozdrawiam,
--
Jakub Berent
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 10:46:05
Temat: Re: moja siostra chce by? bratem...Witaj
> Napisz, proszę, co konkretnie masz na myśli rozważając wpływ oto-
> czenia na samopoczucie siostry.
Miałam na myśli raczej to, ze moja siostra bedac w trudnym dla siebie
okresie dojrzeania, jednoczesnie wyrozniajac sie w swoim otoczeniu
'innym' sposobem bycia, moze odczuwac pewnien dyskomfort. Mimo, ze
jest raczej lubiana przez swoich rowiesnikow, wspominala, ze ktos jej
dokuczal, przycinkami typu "chlopaciara", "babochlop" itp. Pomyslalam,
ze to plus kilka innych niewygodnych dla niej czynnikow, jak duze
piersi ( duze w porownaniu z kolezankami w tym samym wieku), fakt, ze
woli spodnie i hip-hopowe ;) bluzy, moglo jej dac do myslenia. Wsrod
zapewne wielu innych rozterek zwiazanych z tym ciezkim momentem w jej
zyciu, znalazla sie i taka, ze moze istotnie powinna byc chlopcem, ze
moze bylaby fajniejszym chlopcem niz dzeiwczyna... Nasunelo mi sie to
na mysl, bo do tej pory nie zaobserwowalam u niej konkretnych,
wyraznych sklonnosci transseksualnych. Nosi dlugie wlosy, ktorych nie
chciala dac sciac na chlopaka, ostatnio zaczela malowac paznokcie,
wspomianal o chlopaku, ktory jej sie podoba... Dlatego przede
wszystkim potrzebuje potwierdzenia jej wlasnych obaw, a nastepnie
specjalisty, ktory zadecyduje co dalej.
Pozdrawiam serdecznie
Anginaa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |