Data: 2004-01-17 10:23:44
Temat: moja tarczyca
Od: "KACPER" <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam Was,
Chcialbym prosic Was o opinie w zwiazku z moja nadczynnoscia tarczycy, rady czy
opis ew. skutkow mojej choroby bo nie moge za wiele konkretow znalezc w necie a
lekarze jakos mowia w obcym mi jezyku.
Zaczne od tego, ze mam 22 lata i jestem silnym, zdrowym i pieknym mlodym
czlowiekiem ;) az tu nagle jakies 3 lata temu cos mi nie tak serce pracowalo
wiec pojechalem sobie na pogotowie. Tam okazalo sie, ze mialem migotanie
przedsionkow i lekarz pojecil mi wizyte u endokrynologa. Pojechalem, zrobil mi
badanie krwi (bodajze na TSH) i okazalo sie, ze mam nadczynnosc tarczycy. Z
tego co lekarz mowil - duzo sie zgadza bo jem za 3 a jestem bardzo szczuply,
jestem troch nadpobudliwy i czasami mam problemy, zeby sie skoncentrowac. No
wie lekarz przepisal mi Thyrozol. Przyznam szczerze, ze mialem go na poczatku
brac 2 razt dziennie ale jestem strasznie roztzepany i czesto zapominalem wziac
tabletke. TAk sie bujalem przez te 2 lata. Jakies pol roku temu zrobilem USG i
lekarz powiedzial, ze na USG nic nie wykazalo zlego. Nawet kazal mi odstawic
tabletki.
Od pol roku ich nie biore ale jedyne objawy, ktora ja zauwayam czyli ten bardzo
przyspieszony metabolizm, i brak koncentracji nadal sa.
Czy ja juz tak zawsze bede mial, ze bede duuuzo jadl i nie bede tyl itp ? Jak
to jest ? Czy moja chorobe mozna wyleczyc jezeli jest w "tak malym stopniu" ?
Czy w ogole moze sie skonczyc moja choroba ?
Dzieki za informacje
PK
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|