monitoring a klucze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

21. Data: 2008-10-03 13:08:34

Temat: Re: monitoring a klucze
Od: Dy <d...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A swoja droga, jak na podworku nie ma
> wytresowanego burka, a sasiad ma nas
> w dupie, to zaden klucz nie wystarczy.

To ostatnie sprawdza sie chyba najlepiej.
Pamiętam czasy PRL kiedy to, zeby zrobic xero, trzeba bylo wypelnic
dokument i zostac spisanym z dowodu osobistego. Nie wiem jak w Twojej
okolicy ale w mojej, gdzie nie zanise jakikolwiek klucz kopiuja bez
zadawania pyata. Podejrzewam, ze gdyby mieli maszyne i material to i
karty do bankomatu by skopiowali nie wnikajac po co mi to. Wlasnie
dlatego bardziej wierze w brak nieumiejetnosci lub brak odpowiedniego
wyposazenia i z tego plynacy problem dorobienia czegokolwiek. Dlatego
wydaje mi sie, ze do poki nie upowszechni sie elektronika w naszym
kraju do poty trudniej dorobic klucz elektronicznie niz mechanicznie.
To wszystko z zycia nie z wiedzy.

Pozdrawiam
Dy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2008-10-03 13:49:59

Temat: Re: monitoring a klucze
Od: Dy <d...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bo niekturzy maja w d... interlokutorow i nie zadali sobie chwili trudu,
> coby poprawnie skonfigurowac swoje czytniki. A dokladniej jeden czytnik.
> A najdokladniej - tfu - M$ Outlook (Express).
>
> A tak technicznie - to brakuje im w naglowku deklaracji kodowania.
>
> --
> Pete

Nie mam dupie innych, jesli wiesz co mam zrobic zeby czytac to napisz.

Dy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2008-10-03 14:36:50

Temat: Re: monitoring a klucze
Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Dy pisze:
>> Bo niekturzy maja w d... interlokutorow i nie zadali sobie chwili trudu,
>> coby poprawnie skonfigurowac swoje czytniki. A dokladniej jeden czytnik.
>> A najdokladniej - tfu - M$ Outlook (Express).
>>
>> A tak technicznie - to brakuje im w naglowku deklaracji kodowania.
>>
>> --
>> Pete
>
> Nie mam dupie innych, jesli wiesz co mam zrobic zeby czytac to napisz.

"Alez zlociutka, to nie do pani!"
Piszac o d... absolutnie nie mialem Ciebie na mysli, lecz tych, ktorzy
wysylaja takie @#$%& posty.

Ty nie wiele zrobisz - mozesz co najwyzej ustawic w swoim czytniku
domyslne kodowanie znakow na windows-1250 albo ISO-Latin-2 (w zaleznosci
od tego, w jakim standardzie jest naisany post, to bedziesz go widzial
poprawnie albo nie)

P.S.
pac siebie za niekt_u_rzy

--
Pete

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2008-10-03 14:48:38

Temat: Re: monitoring a klucze
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

magda pisze:
> Witam,
> mam pytanko: czy to normalne i powszechne zjawisko że agencja ochrony
> (juwentus) żąda kluczy do monitorowanego obiektu? Chodzi konkretnie o klucze
> do bramy, żeby mieć lepszy dostęp do obiektu tj. do monitorowanego domu.
> Dodam że do tej pory w razie nieobecności domowników skakali przez siatkę i
> problemu nie było, a teraz nagle dzwonią by im dać klucze. Trochę mi się to
> dziwne wydaje i ciekawa jestem jak to jest u Was.
> Pozdrawiam
> Magda
> PS Poszło na dom i budowanie.

Powiem tak:
Jeśli firma żąda udostępnienia kluczy to zgodziłbym się ale tylko pod
warunkiem pisemnego przeniesienia odpowiedzialności na firmę ochraniającą.
Chcą klucze to mogą dostać ale pod warunkiem, że przejmą pełną
odpowiedzialność za obiekt.

Nie wiem jakie macie doświadczenia z tego typu firmami ale można śmiało
stwierdzić, że nie mają żadnej kontroli nad swoimi pracownikami.

Wybaczcie ale jeśli nie byłoby wymogu ze strony ubezpieczyciela
korzystania z tego typu ochrony (przy dużych wartościach majątku) to nie
ma takiej siły, która zmusiłaby mnie do skorzystania z jakiejkolwiek
oferty tego typu.

Osoby będące w temacie wiedzą o czym mówię.

--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/