moze partyjke w pokera...?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

1. Data: 2006-06-06 22:49:00

Temat: moze partyjke w pokera...?
Od: "mkw20" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czolem.

Ten mail jest absurdalny, osoby gardzacy absurdem NIE CZYTAC. Troche
ostatnio sie zadumalem i oto co wyszlo.

Pomyslcie co by bylo gdyby Bog zagral z Szatanem w pokera. Jak
potoczylaby sie gra? Kto zgarnalby cala pule?

POMYSL LOGICZNIE.......

Odp na 2 pyt.: Gre te wygralby by Bog, bo przeciez on jest stworca
wszystkiego, takze wiec gry o nazwie poker. Zna wiec te gre na wylot.

Odp na pytanie jak wygladala by gra:

Gracze na poczatku maja po 100$ i stawka na wejscie jest 1$. Daja
zawsze minimum, bo po co wychodzic wysoko i dawac tym samym wskazowki
dla przeciwnika. Drugi nie podbija stawki tylko sprawdza, bo nie ma
powodu podbijac i dawac w ten sposob wskazowki dla przeciwnika.
Wykladaja karty i tak juz ciagle - tym samym zdaja sie na calkowity
los. A poniewaz Bog jest sprawca nawet losu, ustawi go zawsze
korzystnie dla siebie. Tym samym wygra w gre z Szatanem.

Tak jakos mi wyszlo, 06.06.06. bylo wczoraj.

pozdro
mkw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-06-07 10:42:41

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: Piotr Łysek <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

mkw20 napisał(a):
> Czolem.
>
> Ten mail jest absurdalny, osoby gardzacy absurdem NIE CZYTAC. Troche
> ostatnio sie zadumalem i oto co wyszlo.
>
> Pomyslcie co by bylo gdyby Bog zagral z Szatanem w pokera. Jak
> potoczylaby sie gra? Kto zgarnalby cala pule?
>
> POMYSL LOGICZNIE.......
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> Odp na 2 pyt.: Gre te wygralby by Bog, bo przeciez on jest stworca
> wszystkiego, takze wiec gry o nazwie poker. Zna wiec te gre na wylot.
>
> Odp na pytanie jak wygladala by gra:
>
> Gracze na poczatku maja po 100$ i stawka na wejscie jest 1$. Daja
> zawsze minimum, bo po co wychodzic wysoko i dawac tym samym wskazowki
> dla przeciwnika. Drugi nie podbija stawki tylko sprawdza, bo nie ma
> powodu podbijac i dawac w ten sposob wskazowki dla przeciwnika.
> Wykladaja karty i tak juz ciagle - tym samym zdaja sie na calkowity
> los. A poniewaz Bog jest sprawca nawet losu, ustawi go zawsze
> korzystnie dla siebie. Tym samym wygra w gre z Szatanem.
Oboje uznali się za przegranych, choć w rzeczywistości oboje wygrali,
ponieważ
okazało się, że wszyscy improwizowali ;-)
>
> Tak jakos mi wyszlo, 06.06.06. bylo wczoraj.
>
> pozdro
> mkw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-06-07 13:40:55

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

mkw20; <1...@c...googlegroups.co
m> :

> Czolem.
>
> Ten mail jest absurdalny, osoby gardzacy absurdem NIE CZYTAC. Troche
> ostatnio sie zadumalem i oto co wyszlo.
>
> Pomyslcie co by bylo gdyby Bog zagral z Szatanem w pokera. Jak
> potoczylaby sie gra? Kto zgarnalby cala pule?
>
> POMYSL LOGICZNIE.......

Co ma absurd do logiki? ;)

Przy Twoim założeniu, że Bóg kieruje losem i zna grę na wylot, absurdem
jest jego udział w grze, a nie sama gra. A stąd Pan B. mógłby przegrać,
bo skoro zaprzecza logice podchodząc do gry, to również może zaprzeczyć
logice przegrywając [a dokładnie - nie korzystając z własnych możliwości
sterowania grą] - czyli Pan B. gra żeby zaprzeczyć logice i dostać
trochę rozrywki, a jeżeli jest konsekwentny, to będzie jej [logice]
zaprzeczał do końca. ;))

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-06-07 14:55:08

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: "mkw20" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co ma absurd do logiki? ;)

Wiesz, tak mi sie napisalo.

>
> Przy Twoim założeniu, że Bóg kieruje losem i zna grę na wylot, absurdem
> jest jego udział w grze, a nie sama gra. A stąd Pan B. mógłby przegrać,
> bo skoro zaprzecza logice podchodząc do gry, to również może zaprzeczyć
> logice przegrywając [a dokładnie - nie korzystając z własnych możliwości
> sterowania grą] - czyli Pan B. gra żeby zaprzeczyć logice i dostać
> trochę rozrywki, a jeżeli jest konsekwentny, to będzie jej [logice]
> zaprzeczał do końca. ;))

No niby tak, ale on lubi sie bawic z Szatanem i dlatego woli sobie z
nim pograc i go osmieszyc;)

>
> Flyer
> --
> gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-06-07 14:59:18

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: "mkw20" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Łysek napisał(a):

> Oboje uznali się za przegranych, choć w rzeczywistości oboje wygrali,
> ponieważ
> okazało się, że wszyscy improwizowali ;-)

Kurde dwa razy to przeczytalem, ale jak to sie mowi, nie czaje bazy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-06-07 15:56:15

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

mkw20; <1...@y...googlegroups.c
om> :

>
> > Co ma absurd do logiki? ;)
>
> Wiesz, tak mi sie napisalo.
>
> >
> > Przy Twoim założeniu, że Bóg kieruje losem i zna grę na wylot, absurdem
> > jest jego udział w grze, a nie sama gra. A stąd Pan B. mógłby przegrać,
> > bo skoro zaprzecza logice podchodząc do gry, to również może zaprzeczyć
> > logice przegrywając [a dokładnie - nie korzystając z własnych możliwości
> > sterowania grą] - czyli Pan B. gra żeby zaprzeczyć logice i dostać
> > trochę rozrywki, a jeżeli jest konsekwentny, to będzie jej [logice]
> > zaprzeczał do końca. ;))
>
> No niby tak, ale on lubi sie bawic z Szatanem i dlatego woli sobie z
> nim pograc i go osmieszyc;)

;) Błąd. Po co miałby ośmieszać Szatana, skoro *wie* , że jest od niego
silniejszy i kontroluje sytuację?

On sobie woli z nim pograć, ale nie ośmieszyć. Alogiczna gra jest celem,
Szatana, to Pan B. ma ... , zresztą sam wiesz gdzie. :)

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-06-07 22:24:46

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: "mkw20" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer napisał(a):

> ;) Błąd. Po co miałby ośmieszać Szatana, skoro *wie* , że jest od niego
> silniejszy i kontroluje sytuację?
>
> On sobie woli z nim pograć, ale nie ośmieszyć. Alogiczna gra jest celem,
> Szatana, to Pan B. ma ... , zresztą sam wiesz gdzie. :)

No nic. Sprawy religii nigdy nie byly moja mocna strona.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-06-07 23:08:43

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: Piotr Łysek <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

mkw20 napisał(a):
> Piotr Łysek napisał(a):
>
>> Oboje uznali się za przegranych, choć w rzeczywistości oboje wygrali,
>> ponieważ
>> okazało się, że wszyscy improwizowali ;-)
>
> Kurde dwa razy to przeczytalem, ale jak to sie mowi, nie czaje bazy.
Nasza implementacja jest poza sensem, który przenika pod nią jak rzeka
:-) Istnieje poziom na którym powyższy tekst jest przejrzysty i nader
zrozumiały lecz jesteś zbyt zaspany by go ujrzeć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-06-08 06:18:21

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: "qhaRz" <q...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Bog ma tendencje to poswiecania swego szczescia dla ludzi (oddal Swojego
Syna) wiec moze znowu by sie poswiecil i przegral z szatanem.
Ot, taki juz ma charakter ;)

pzdr.
qharz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-06-08 06:59:26

Temat: Re: moze partyjke w pokera...?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

F:
> [...]

Jakbys okreslil "zasadnicza grupe" odbiorcow swoich tekstow?
Co ich wyroznia?

--
Czarek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry