Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze mycie zebow u 6-latka

Grupy

Szukaj w grupach

 

mycie zebow u 6-latka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-10-09 06:58:27

Temat: Re: mycie zebow u 6-latka
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 08.10.2007, o godzinie 20.13.51, na pl.soc.dzieci.starsze,
i...@p...onet.pl napisał(a):

>>>> Za późno...
>>> widac, ze dzieci jeszcze nie nastoletnie :))
>> Widać z posta. :P
>> 6-latek nie jest nastoletni żebyś nie wiem jak zaklinała. :P
> ale ja nie zaklinam. stwierdzam tylko.

Twierdzisz, że tylko stwierdzasz. O - czyżbym powtarzał po Tobie? :P :)

>> Poza tym 6-latek robi tak jak rodzice nauczyli.
> 6 latkowi to ja bym wciaz jednak myla te zeby.

Ale sam też może. :) Moje 3 i 5 letnie myją same choć sam też im myję.
Jedno drugiego nie wyklucza. A wręcz się świetnie uzupełnia.:)

> manualnie to takie dziecko nie
> najlpeiej wciaz stoi, a zeby stale rosnac mu juz zaczynaja. szkoda ich.

Iwon, no przestań. Żeby dziecko chciało myć zęby samo regularnie, to trzeba
dać mu szanse. Nie nauczy się samo z dnia na dzień. A mycie mu zawsze
samemu takiej szansy nie da. IMO 6-latek powinien już dobrze wiedzieć jak
kręcić szczoteczką, żeby zęby czyste były.

>> Nastolatek to zupełnie inna para kaloszy, ale przyzwyczajenie to druga
>> natura człowieka i tego bym się trzymał. :)
> zebys paluszkow nie pobrywal. :)

O moje się nie bój. :)


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-10-09 13:10:43

Temat: Re: mycie zebow u 6-latka
Od: "Gosia" <G...@B...com> szukaj wiadomości tego autora

> Iwon, no przestań. Żeby dziecko chciało myć zęby samo regularnie, to
> trzeba
> dać mu szanse. Nie nauczy się samo z dnia na dzień. A mycie mu zawsze
> samemu takiej szansy nie da. IMO 6-latek powinien już dobrze wiedzieć jak
> kręcić szczoteczką, żeby zęby czyste były.

Moj 6-latek dobrze zna techniczna strone mycia zebow ;)
Chodzilo mi bardziej o psychologiczne argumenty dopasowane do jego wieku,
zeby zapamietal, jak bardzo jest to wazne.
Opowiem wam historyjke z moim maluchem, gdzie motywacja mial byc kolor
zebow, biale albo zolte.
Argument ten sprawdzal sie przez pewiemn czas, dopoki moj maly spryciarz
wymyslil taki oto zarcik. Pewnego ranka przed wyjsciem do szkoly zapytalam
go, czy umyl juz zabki. On na to, ze tak, po czym mi je pokazal i zapytal,
czy sa biale. Uwierzywszy mu na slowo odpowiedzialam, ze tak, sa biale. A on
na to, Haha, jeszcze ich nie umylem :)
Teraz tlumacze mu, ze zarazki na zebach, ktore sa niewidoczne golym okiem,
bede powodowac prochnice a nastepnie bol zebow. Doroslemu, ktory zaznal tego
doswiadczenia nie trzeba tego dwa razy tlumaczyc, choc roznie tez z tym
bywa...Przyklad z papierosami. Na kazdej paczce przeciez pisze wielkimi
literami PALENIE SZKODZI ZDROWI icos tam jeszcze, ale czy do kazdego to
dociera?
Kiedys maluch obudzil sie w srodku nocy z bolem brzuszka i powiedzialam mu,
ze bol moze byc spowodowany piciem coca-coli i nadmiernym jedzeniem
chipsow. Tak sie przerazil, ze problem z jedzeniem niezdrowych rzeczy
rozwiazal sie sam. Od tej pory pyta mnie o kazdy napoj, czy jest napewno
zdrowy dla niego.
Z zebami nie mial jeszcze problemow, dlatego pytam o inne pomysly.

Dzieki za zainteresowanie tematem.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-10-09 13:18:04

Temat: Re: mycie zebow u 6-latka
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09.10.2007, o godzinie 15.10.43, na pl.soc.dzieci.starsze, Gosia
napisał(a):

<ciach>
> Z zebami nie mial jeszcze problemow, dlatego pytam o inne pomysly.

U mnie - jak dzieciaki są totalnie zmęczone i wszystko olewają - działa:
"Bo pójdziesz spać z brudnymi zębami". Propaganda była wcześniej i wiedzą,
że to się wiąże z bakteriami, kwasami z nieświeżym oddechem. I idą myć. Jak
zmęczone nie są, to domagają się same nakładania pasty.

> Dzieki za zainteresowanie tematem.

Za późno...

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-10-09 16:39:49

Temat: Re: mycie zebow u 6-latka
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Twierdzisz, że tylko stwierdzasz. O - czyżbym powtarzał po Tobie? :P :)

papuga...
>
> >> Poza tym 6-latek robi tak jak rodzice nauczyli.
> > 6 latkowi to ja bym wciaz jednak myla te zeby.
>
> Ale sam też może. :) Moje 3 i 5 letnie myją same choć sam też im myję.
> Jedno drugiego nie wyklucza. A wręcz się świetnie uzupełnia.:)

moze, ale ten z postu nie chce wlasnie.
>
> > manualnie to takie dziecko nie
> > najlpeiej wciaz stoi, a zeby stale rosnac mu juz zaczynaja. szkoda ich.
>
> Iwon, no przestań. Żeby dziecko chciało myć zęby samo regularnie, to trzeba
> dać mu szanse. Nie nauczy się samo z dnia na dzień. A mycie mu zawsze
> samemu takiej szansy nie da. IMO 6-latek powinien już dobrze wiedzieć jak
> kręcić szczoteczką, żeby zęby czyste były.

nie. nie umie jeszcze krecic, chocby nie wiem jakby chcial. to tak jakbys
powiedzial "6 latek powinien juz wiedziec, jak sie pisze starannie".

>
> >> Nastolatek to zupełnie inna para kaloszy, ale przyzwyczajenie to druga
> >> natura człowieka i tego bym się trzymał. :)
> > zebys paluszkow nie pobrywal. :)
>
> O moje się nie bój. :)

nie boje sie, bo to nie moje.:)

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-10-09 18:43:25

Temat: Re: mycie zebow u 6-latka
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09.10.2007, o godzinie 18.39.49, na pl.soc.dzieci.starsze, Iwon(K)a
napisał(a):

>> Twierdzisz, że tylko stwierdzasz. O - czyżbym powtarzał po Tobie? :P :)
> papuga...

Znaczy papużki nierozłączki. :)

>>>> Poza tym 6-latek robi tak jak rodzice nauczyli.
>>> 6 latkowi to ja bym wciaz jednak myla te zeby.
>> Ale sam też może. :) Moje 3 i 5 letnie myją same choć sam też im myję.
>> Jedno drugiego nie wyklucza. A wręcz się świetnie uzupełnia.:)
> moze, ale ten z postu nie chce wlasnie.

Już wiemy, że nie chce, ale umie. :)

>>> manualnie to takie dziecko nie
>>> najlpeiej wciaz stoi, a zeby stale rosnac mu juz zaczynaja. szkoda ich.
>> Iwon, no przestań. Żeby dziecko chciało myć zęby samo regularnie, to trzeba
>> dać mu szanse. Nie nauczy się samo z dnia na dzień. A mycie mu zawsze
>> samemu takiej szansy nie da. IMO 6-latek powinien już dobrze wiedzieć jak
>> kręcić szczoteczką, żeby zęby czyste były.
> nie. nie umie jeszcze krecic, chocby nie wiem jakby chcial. to tak jakbys
> powiedzial "6 latek powinien juz wiedziec, jak sie pisze starannie".

Widziałem. :)
Nie pisałem, że zrobi to doskonale. Twierdzę, że 6-latek powinien znać
teorię mycia zębów i umieć ją (lepiej lub gorzej) wykorzystać. Kupa
dorosłych nie dorasta do pięt mojej 5-letniej córce w myciu zębów... :)

>>>> Nastolatek to zupełnie inna para kaloszy, ale przyzwyczajenie to druga
>>>> natura człowieka i tego bym się trzymał. :)
>>> zebys paluszkow nie pobrywal. :)
>> O moje się nie bój. :)
> nie boje sie, bo to nie moje.:)

To się nie bój, że się nie bój. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pomocy wszawica!!!
<<<4 latek po zapaleniu płuc- specjalne traktowanie?
Zacinanie się
prezent na chrzciny?
Basen a choroby

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »