napady leku Jak sobie z nimi radzicie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

21. Data: 2008-03-28 06:01:17

Temat: Re: napady leku Jak sobie z nimi radzicie?
Od: "Fryderyk Niemociński" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Akceptuję rzeczywistość taką, jaka jest.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2008-03-28 10:43:20

Temat: Re: napady leku Jak sobie z nimi radzicie?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fryderyk Niemociński" <p...@g...pl> napisał w
wiadomości news:fsi1jd$snd$1@inews.gazeta.pl...
> Akceptuję rzeczywistość taką, jaka jest.
>
Byleś na tym nie poprzestawał... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2008-03-28 18:10:41

Temat: Re: napady leku Jak sobie z nimi radzicie?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wieslaw; <2...@n...onet.pl> :

> > Wieslaw; <2...@n...onet.pl> :

> > Siąść, najlepiej w miejscu niezbyt ciepłym, zająć się jedzeniem czegoś
> > lub piciem czegoś i wyłączyć introspekcję [np. bawić się w obserwowanie
> > otoczenia lub rozmowę].
>
>
> przejrzlaem twoja strone podobni jak ty wczesniej zazdroszcze ludziom
> pracujacym na dworze. Siedzenie za kompem mnie doluje. Najlepij czulem sie
> kidy pracowalem na budowie w UK.

Znajomym, którzy mi zazdroszczą, mówię, że do bycia na dworze nie jest
potrzebna "praca na dworze". Praca to praca - deszcz, śnieg, mróz, upał,
błoto, pył, hałas samochodów, śmieci - a wykonać pracę trzeba.

Pozdrawiam roboczo
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/