Strona główna Grupy pl.rec.ogrody nawożenie trawnika

Grupy

Szukaj w grupach

 

nawożenie trawnika

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-21 11:57:53

Temat: nawożenie trawnika
Od: "Joannart" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Właśnie wróciłam ze sklepu ogrodniczego lekko załamana. Chciałam kupić nawóz
do trawnika. Myślałam o takim o przedłużonym działaniu, żeby raz nawieźć i
mieć spokój. Kosztuje jednak ok. 100 zł. na 100m2. Sięgnęłam na niższą
półkę. Nawozy do trawników zwykłe 30-40 zł na 100m2 i nawozić co 2 miesiące.
Pomyślałam więc o azofosce... ale to nadal 25 zł. za 100 m2 (minimum)......
A ja mam 1500 m2 trawnika i niewielkie fundusze.
Dotychczas myślałam, że najdroższe jest założenie trawnika.....
Co będzie jak nie będę go nawozić, albo zrobię to azofoską tylko raz w roku?
A może Wy znacie jakieś tańsze preparaty?
I druga sprawa... Pożyczyłam siewnik Gardeny ale nie ma na nim żadnego
oznaczenia regulacji - wydajności na 1 metr kwadratowy. Skąd mam wiedzieć
jak go ustawić, żeby nie było ani za dużo ani za mało?
Pozdrawiam
Joannart


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-04-21 12:58:58

Temat: Re: nawożenie trawnika
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Joannart" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:9brsps$bkd$1@news.tpi.pl...
> Właśnie wróciłam ze sklepu ogrodniczego lekko załamana. Chciałam kupić nawóz
> do trawnika.

Najlepsze wyjscie (na serio) - nie nawozic trawnika. Nawieziesz, to bedzie
wiecej koszenia. Podczas strzyzenia (nie nalezy strzyc za krotko) nalezy
scinki pozostawic na trawniku. Najlepiej, jesli kosiarka te scinki jeszcze
miele.

Pozdrowienia,
Michal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-04-23 06:10:31

Temat: Re: nawożenie trawnika
Od: Jacek Kądzik <j...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joannart napisał(a):

> Właśnie wróciłam ze sklepu ogrodniczego lekko załamana. Chciałam kupić nawóz
> do trawnika. Myślałam o takim o przedłużonym działaniu, żeby raz nawieźć i
> mieć spokój. Kosztuje jednak ok. 100 zł. na 100m2. Sięgnęłam na niższą
> półkę. Nawozy do trawników zwykłe 30-40 zł na 100m2 i nawozić co 2 miesiące.
> Pomyślałam więc o azofosce... ale to nadal 25 zł. za 100 m2 (minimum)......
> A ja mam 1500 m2 trawnika i niewielkie fundusze.
> Dotychczas myślałam, że najdroższe jest założenie trawnika.....
> Co będzie jak nie będę go nawozić, albo zrobię to azofoską tylko raz w roku?
> A może Wy znacie jakieś tańsze preparaty?
> I druga sprawa... Pożyczyłam siewnik Gardeny ale nie ma na nim żadnego
> oznaczenia regulacji - wydajności na 1 metr kwadratowy. Skąd mam wiedzieć
> jak go ustawić, żeby nie było ani za dużo ani za mało?
> Pozdrawiam
> Joannart

Witam,

Ceny nawozow i dla mnie sa jakby troszke za wysokie. Dobre nawozy (dlugo
dzialajace - wysiwane raz na sezon) faktycznie potrafia kosztować kolo 1 zl/m2.
Ja z powodzeniem sobie radze w troche inny sposob: kupuje co jaskis czas worek
(50 kg) siarczanu amonu za 14 zl za worek i 3-4 razy na rok rozsiewam go w
ilosci 40 g/m2. Poniewaz sol ta sprzyja utrzymywaniu pH gleby po stronie
kwasnej, dwa razy do roku podaje mojej trawce sole magnezu.
Co do siewnika Gardeny: cenie go za precyzje wykonania i dokladnosc dawkowania.
Nie jest mozliwe opisanie jaka ilosc nawozu odpowiada jakiej cyferce (ze wzgledu
na rozna granlacje nawozow). Ja rozsiewam nawoz na duza blache. mierze
powierzchnie, waze to, co rozsialem, przeliczam itd ...

Pozdrawiam, Jacek Kądzik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-04-23 07:00:47

Temat: Re: nawożenie trawnika
Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie jest mozliwe opisanie jaka ilosc nawozu odpowiada jakiej cyferce (ze
wzgledu
> na rozna granlacje nawozow).

Gardena dołącza(ła?) do siewnika kalkomanię z podanymi ustawieniami dla
wybranych nawozów (np. Pokon: 5-6).

Niektórzy nie zalecają pozostawiania zmielonej trawy (w Polsce) na wiosnę i na
jesień.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-04-23 10:02:39

Temat: Re: nawożenie trawnika
Od: "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ludziska, nie dajmy się zwariować, nie trzeba mieć wszystkiego co w sklepie
na wystawie.
Czy na pewno twój trawnik wymaga nawożenia?
Czy koniecznie musisz nawozić używając siewnika? Ja i pewnie kilka tysięcy
innych ogrodników nawozimy ręcznie. Podejrzewam iż przejechannie małym
siewnikiem po całych 1500 m zabierze ci dużo więcej czasu niż zrobienie tego
ręcznie.


--
Edyta Szajnóg

Użytkownik "Joannart" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9brsps$bkd$1@news.tpi.pl...
> Właśnie wróciłam ze sklepu ogrodniczego lekko załamana. Chciałam kupić
nawóz
> do trawnika. Myślałam o takim o przedłużonym działaniu, żeby raz nawieźć i
> mieć spokój. Kosztuje jednak ok. 100 zł. na 100m2. Sięgnęłam na niższą
> półkę. Nawozy do trawników zwykłe 30-40 zł na 100m2 i nawozić co 2
miesiące.
> Pomyślałam więc o azofosce... ale to nadal 25 zł. za 100 m2
(minimum)......
> A ja mam 1500 m2 trawnika i niewielkie fundusze.
> Dotychczas myślałam, że najdroższe jest założenie trawnika.....
> Co będzie jak nie będę go nawozić, albo zrobię to azofoską tylko raz w
roku?
> A może Wy znacie jakieś tańsze preparaty?
> I druga sprawa... Pożyczyłam siewnik Gardeny ale nie ma na nim żadnego
> oznaczenia regulacji - wydajności na 1 metr kwadratowy. Skąd mam wiedzieć
> jak go ustawić, żeby nie było ani za dużo ani za mało?
> Pozdrawiam
> Joannart
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-04-23 10:15:53

Temat: Re: nawożenie trawnika
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:9c0uo0$2omb$1@news2.ipartners.pl...
> Ludziska, nie dajmy się zwariować, nie trzeba mieć wszystkiego co w
sklepie
> na wystawie.
> Czy na pewno twój trawnik wymaga nawożenia?

Właśnie! Może zróbmy dyskusję, jak nawozić i czym.
Zgłaszam się pierwsza:) Nawożę co roku wiosną inny kawałek trawnika, na ogół
azofoską. Inny kawałek wyłącznie ze względów finansowych, nie mam zamiaru
bankrutować na trawie. Zwykle ten najgorzej wyglądający. Poza tym większość
koszeń odbywa się kosiarką rotacyjną bez kosza - skoszona trawa zostaje na
trawniku. Ponieważ jestem w stanie dopilnować regularnego koszenia, więc
kawałeczki nie są za duże, a nawóz z tego jest.

> Czy koniecznie musisz nawozić używając siewnika? Ja i pewnie kilka tysięcy
> innych ogrodników nawozimy ręcznie. Podejrzewam iż przejechannie małym
> siewnikiem po całych 1500 m zabierze ci dużo więcej czasu niż zrobienie
tego
> ręcznie.

Popieram.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-04-23 11:24:59

Temat: Re: nawożenie trawnika
Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Czy na pewno twój trawnik wymaga nawożenia?

> Nawożę co roku wiosną inny kawałek trawnika, na ogół
> azofoską.

> > Czy koniecznie musisz nawozić używając siewnika? Ja i pewnie kilka tysięcy
> > innych ogrodników nawozimy ręcznie.

Przypuszczam, że moglibyśmy wyróżnić przynajmniej dwa rodzaje (uprawy)
trawników. Anglicy wyróżniaja ich kilka ("Trawniki", Dr. D.G. Hessayon, Muza,
1999). Te przez duże T (dla koneserów: jednakowy kolor, skład, gęstość :))
wymagają corocznego nawożenia i nawożenia pogłównego w całości (poza tym
areacji, wertykulacji, wałowania, itp.). I te dla mniej wymagających.

Kiedyś rozsypywałem nawóz ręcznie tzn. bez siewnika (350m2) - efekt: pstrokaty
trawnik. Prawdopodobnie podłoże było niejednolite i równomierne nawożenie
osłabia ten efekt -?




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-04-23 12:16:29

Temat: Re: nawożenie trawnika
Od: Jacek Kądzik <j...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Edyta Szajnóg" napisał(a):

> Ludziska, nie dajmy się zwariować, nie trzeba mieć wszystkiego co w sklepie
> na wystawie. Czy na pewno twój trawnik wymaga nawożenia?

Absolutnie nie uwazam sie za wariata. Po ok dziesieci latach bawienia sie w
trawnik, w tym po dwóch totalnych remontach swoich 400 m2 doszedlem do wniosku,
ze zbyt drogo mnie kosztuje remont i naprawa.Chodzi zarowno o pieniazki jak i
czas oraz wysilek.

> Czy koniecznie musisz nawozić używając siewnika? Ja i pewnie kilka tysięcy
> innych ogrodników nawozimy ręcznie. Podejrzewam iż przejechannie małym
> siewnikiem po całych 1500 m zabierze ci dużo więcej czasu niż zrobienie tego
> ręcznie.
> Edyta Szajnóg

Poltora roku temu, na jesieni, wywalilem wszystko, przekopalem glebogryzalka,
przywiozlem dwie wywrotki ziemi i teraz jestem zadowolony. A zeby nie stracic
tego co mam, to bede nawozic wtedy, kiedy kalendarz kaze i bede to robic dobrym
siewnikiem. Rozsiewanie nawozu recznie tez juz trenowalem :-(((

PZDR, JK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Zywopłot
prośba oinformację
Magnolia
Buxszpan
Magnolia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »