« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-01 18:23:10
Temat: nie cierpię winogron :-(No to się Wam przyznam.
Nie cierpię winogron. A uprawiałem je pod terrorem i przymusem.
Jednak to się kończy.
Wykarczuje to badziewie. Są chętni na to wykopane?
Będę przygotowywał miejsce na to co lubię: na maliny i sterczyki!!
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-04-01 18:32:28
Temat: Re: nie cierpię winogron :-(Janusz na mnie możesz liczyć ostatnie 2 krzaki malin wykopię i wyślę tobie na
nową piękną plantację.
Henek
> No to się Wam przyznam.
> Nie cierpię winogron. A uprawiałem je pod terrorem i przymusem.
> Jednak to się kończy.
> Wykarczuje to badziewie. Są chętni na to wykopane?
> Będę przygotowywał miejsce na to co lubię: na maliny i sterczyki!!
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-01 18:33:15
Temat: Re: nie cierpię winogron :-(Użytkownik Janusz Czapski napisał:
> No to się Wam przyznam.
> Nie cierpię winogron. A uprawiałem je pod terrorem i przymusem.
> Jednak to się kończy.
> Wykarczuje to badziewie. Są chętni na to wykopane?
> Będę przygotowywał miejsce na to co lubię: na maliny i sterczyki!!
Prowokator:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-04-01 18:36:54
Temat: Re: nie cierpię winogron :-(Aha zapomniałem poiedzieć że mam parę krzaczków róż. Prawie wogóle owoców nie
mają jak się je z kwiatków poobrywa. A jakie piękne kolce mają.
Henek
> No to się Wam przyznam.
> Nie cierpię winogron. A uprawiałem je pod terrorem i przymusem.
> Jednak to się kończy.
> Wykarczuje to badziewie. Są chętni na to wykopane?
> Będę przygotowywał miejsce na to co lubię: na maliny i sterczyki!!
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-04-01 18:38:10
Temat: Re: nie cierpię winogron :-(
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c4hmo2$cc7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No to się Wam przyznam.
> Nie cierpię winogron. A uprawiałem je pod terrorem i przymusem.
> Jednak to się kończy.
> Wykarczuje to badziewie. Są chętni na to wykopane?
> Będę przygotowywał miejsce na to co lubię: na maliny i sterczyki!!
W takim razie ja Ci chętnie oddam kilka badylków malinowych w zamian za
kilka krzaczków winorosli :)
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-04-01 18:44:55
Temat: Re: nie cierpię winogron :-(> Wykarczuje to badziewie.
Wykop, wykop. A wcześniej Roundapem je, coby zaraza nie wybiła z podkładki
czy korzenia.
W końcu przejrzałeś na oczy, no.
PP.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-04-01 19:14:33
Temat: Re: nie cierpię winogron :-("Janusz Czapski" <j...@t...pl> writes:
> No to się Wam przyznam.
> Nie cierpię winogron. A uprawiałem je pod terrorem i przymusem.
> Jednak to się kończy. Wykarczuje to badziewie.
Noooo, to z kontem na winogrona.org możesz się zacząć żegnać :-)
Pozdraiwiam,
Grzesiek
--
Schizofrenik, który mieszkał pod Porajem,
w katastrofie samolotu nad Bombajem
stracił całą rodzinę.
Nie zmartwiony ni krztynę
rzekł: ,,To nic, i tak wciąż siebie mam nawzajem!''
(C) Grzegorz Gigol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-04-01 19:29:20
Temat: RE: nie cierpię winogron :-(Behalf Of Grzegorz Sapijaszko
(...)
> Noooo, to z kontem na winogrona.org możesz się zacząć żegnać :-)
>
> Pozdraiwiam,
> Grzesiek
Proponuję od zaraz :-))
;-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-04-01 20:19:12
Temat: Re: nie cierpię winogron :-(> No to się Wam przyznam.
> Nie cierpię winogron. A uprawiałem je pod terrorem i przymusem.
> Jednak to się kończy.
> Wykarczuje to badziewie. Są chętni na to wykopane?
> Będę przygotowywał miejsce na to co lubię: na maliny i sterczyki!!
> Pozdrawiam :-)
Nie ma jak poszalec 1 kwietnia ! :)))))
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-04-01 22:38:43
Temat: Re: nie cierpię winogron :-(Widziałem ostatnio w sklepie nawóz do malin i winorośli.
Jak takowego używałeś nie wyrzucaj - do malin będzie jak znalazł.
Nie sadź malin - to badziewie. Zrób oczko wodne.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c4hmo2$cc7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No to się Wam przyznam.
> Nie cierpię winogron. A uprawiałem je pod terrorem i przymusem.
> Jednak to się kończy.
> Wykarczuje to badziewie. Są chętni na to wykopane?
> Będę przygotowywał miejsce na to co lubię: na maliny i sterczyki!!
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |