nie wierze
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-01 15:15:11
Temat: nie wierzeOd: "Monia" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
nie wierze jak mozecie zyc ciagle sie odchudzajac liczyc kal;orie its?
przeciez zycie chyba polega na czyms innym co nie? jak cie nie akceptuje to
ich olej ! Ale zyc trzeba a nie katowac sie
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-05-01 21:34:07
Temat: Re: nie wierzeOd: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
"Monia" <m...@w...pl> wrote in message news:aap0tv$rhe$1@h1.uw.edu.pl...
> nie wierze jak mozecie zyc ciagle sie odchudzajac liczyc kal;orie its?
> przeciez zycie chyba polega na czyms innym co nie?
Na czym według Ciebie to życie polega?
> jak cie nie akceptuje to ich olej ! Ale zyc trzeba a nie katowac sie
A co jeśli odchudzający się nie robią tego dla innych tylko dla siebie?
Choćby dlatego, że nie chcą zaakceptować siebie człowiekiem otyłym?
Nie pomyślałaś o tym?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-03 17:55:29
Temat: Re: nie wierzeOd: "Vector_layer" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:aapnav$c5q$1@news.onet.pl...
> "Monia" <m...@w...pl> wrote in message news:aap0tv$rhe$1@h1.uw.edu.pl...
> > nie wierze jak mozecie zyc ciagle sie odchudzajac liczyc kal;orie its?
> > przeciez zycie chyba polega na czyms innym co nie?
> > jak cie nie akceptuje to ich olej ! Ale zyc trzeba a nie katowac sie
>
> A co jeśli odchudzający się nie robią tego dla innych tylko dla siebie?
> Choćby dlatego, że nie chcą zaakceptować siebie człowiekiem otyłym?
> Nie pomyślałaś o tym?
Ludzie otyli nie akceptuja siebie na 2 sposoby - albo tak jak Monia udają że
nie ma problemu i wychodza z założenia że inni MUSZĄ ich akceptować (często
nawet obnoszą sie ze swoja otyłością ), albo uciekaja przed ludźmi w
poczuciu bycia gorszym. Obie reakcje są oczywiście złe ale nie wierzę że
istnieja osoby otyłe które na prawdę są zadowolone ze swojej nadwagi. I
może wygląd w życiu nie jest najważniejszy, ale bycie grubaskiem niewiele ma
pozytywnych stron - no może poza sprawą wyporności :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |