| « poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2007-02-03 08:49:44
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eq1hdm$p3n$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:45c3b2fe$1@news.home.net.pl...
>>
>> Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:epvu9k$gl6$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>> Moje podałem niedawno na życzenie Gwiazdeczki (R*). Są grube, pisane
>>> drobnym drukiem i z pełną literaturą.
>>>
>>>
>> Zwątpiłam-bądź tak miły i przybliż mi chociaż, w którym wątku. Bardzo by
>> to przyspieszyło-tym bardziej, że przeszukiwanie w tej chwili archiwum
>
> W Google szybciej i łatwiej. Umiesz?
>
Google zwykle mi nie pomaga..
Więc raczej z niego nie korzystam.
>> pochłania mój czas na sen.
>
> Podam jeszcze raz (tam były tylko nazwiska autorów)
>
> W. Kierst. Zasady żywienia zdrowego i chorego człowieka
> A. Sturm. Zarys chorób wewnętrznych
> A. Horst, Fizjologia patologiczna
> S. Slopek. Mikrobiologia lekarska
> C.A. Villee. Biologia
>
I tak ciężko było?
Villee i Kiersta mam w domu to nawet zdobywać nie muszę.
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2007-02-03 09:17:58
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eq1ges$oud$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Justyna N"
>> Acha znaczy się, że moja babcia nie żyje? (Cukrzyca od 5 lat)
>>>> Tego raczej nie sprawdzę.
> "Zdrowy nie może. Przed zejściem może"
> Jeżeli żyje to albo unika węglowodanów albo bierze insulinę.
Ciut przesadziłeś z ineterpretacją cukru w moczu.
>>>
> ..
>>>> O to jeszcze lepiej odemnie wiesz ile kalorii mi potrzeba?
>>.Jeszcze lepiej, bo mi jakbym nie liczyła wychodzi 3000..
>
> Chciałem podać obiętdości pokarmów. Może komuś się przyda.
>
Ewidentnie było skierowane do mnie z interpretacją mojego trybu życia.
>>> Dodam tylko że człowiek z tego co zjadł nie trawi i wydala w całości
>>> celulozę, większość surowej skrobii, nadwyżkę tłuszczu ponad około150g a
>>> CAŁY cukier przyswaja. Warto zjadać nadwyżkę tłuszczu bo jej wydalanie
>>> chroni przed zawałem. Ostrożnie z gotowaną skrobią.
>>>>>>>>
>> Nie wiem co Twoja odpowiedź ma do mojej wypowiedzi...
>
> Chciałem przekazać to: "Warto zjadać nadwyżkę tłuszczu bo jej wydalanie
> chroni przed zawałem." Dodam że zjadanie ponad 15g soli chroni przed
> zaparciami.
>>>
Oprócz tego nadmiar powoduje zatrzymanie wody w organiźmie i jest wykluczony
u osób z nadciśnieniem..
>>> Nie cały. Tyle ile potrzeba. Reszta zostaje w przewodzie pokarmowym.
>> To teraz mi powiedz, dlaczego reszta węglowodanów nie zostaje.
>
> Tak już jest. Czlowiek został zaskoczony sztucznym cukrem i gotowaną
> skrobią. Ewolucja by to zalatwiła szybko.
>
To nie jest odpowiedź. "Tak już jest" to Ci nawet 5 latek nie przyjmie do
wiadomości.
Co do skrobi to "Biologia" Villego str 55 (u mnie wydanie z 96) "Ludzie i
zwierzęta żywiące się roślinami mają enzymy hydrolizujące skrobię". To
zaskoczony czy nie? Jakby go zaskoczyło to chyba nie dostałby enzymów?
>>>. Ja tylko czytam ze zrozumieniem.
>> Ale co czytasz?
>
> Ważniejsze jest rozumienie. Dam przykład. Wszyscy czytali że olej (inne
> tłuszcze też) działa rozwalniająco. Mało kto zrozumiał że nadmiar tłuszczu
> jest wydalany z pośpiechem (bywa ze bez przerywania snu). Jak by zrozumiał
> to by wiedział że tłuszczem nie można utuczyć. Węglowodanami można (z
> tłuszczem i bez).
Ale ja nie wiem z czego rozumujesz jak nie wiem co czytasz..
Zapędzasz się. Wcześniej (Ty albo Jurek) pisaliście, że łączenie tuczy.
Teraz, że same węglowodany. To jak to jest?
>> Rozumiem, że mam się wykazać i sobie poszukać (bardzo mi to ułatwia
>> dyskusję)..
>> Mam nadzieję, że chodzi o wątek "dieta, a zdrowie".
> Wątek do tematu ma się tak jak i teraz. Jeżeli chcesz oszczędzić na
> czytaniu podręczników to przeczytaj wszystkie moje posty do medycyn.
>
Kiedy ja lubię czytać. A Twoje posty-będące wynikiem Twojego zrozumienia są
mało wartościowe bez spojrzenia na to z czego owo zrozumienie wynika.
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2007-02-03 09:28:47
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eq1efd$oio$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Justyna N"
>>> Wcześniej musiało być coś o czym nie wiemy.>>
>> Chwileczkę-ja nic nie pisałam o "suchym". Pytanie było o tłuste
>> sosy-takich nie doświadczyłam. A gdzie ja pisałam, że suche? Jadłeś
>> kiedyś chleb z dżemem-znajdź mi tu tłuszcz, albo przekonaj, że nie
>> przełkniesz? Słyszałeś sosach warzywnych?
>
> Oszukiwałaś. Jak coś jest jadalne to leci nam ślinka i przełykamy. Jak nie
> to nie. Chyba że oszukamy słodko kwaśną otoczką.
>
>
O psie Pawłowa słyszałeś?
Widać mięso nie jest dla mnie jadalne-na sam widok/zapach mam odruch
wymiotny.
Za to zaczyna mi, aż burczeć w brzuchu jak poczuję leczo z cukinii albo
zapiekane bakłażany.
W kwestii oszukiwania to reszta mojej rodziny jest mięsożerna (poza siostrą
weganką, ale ją się leczy) i czuje się świetnie, a jedli to samo co ja.
Widać oszukiwanie im nie zaszkodziło.
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2007-02-03 09:45:45
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY> ?... a przypadkiem jest to że uczą tego na
> > wszystkich uczelniach o kierunku medycznym na całym świecie.....
> >
> > Ręce opadają.....
>
> To całkiem normalne. Herezje o dobrodziejstwie diety LOW CARB głoszone sa
od
> 1922. Herezje Kopernika PAN (P od Papieska) uznała po 250 latach. Przez te
> lata na wszystkich uczelniach na całym świecie uczono o pętelkach
> Ptolemeusza. Policz kiedy nasz PAN uzna J. Kwaśniewskiego.
>
Kwaśniewski i izotopy.....ja pierd.....
Bijcie sobie razem z JURKIEM głową w mur przez następne 50 lat, i wmawiajcie
że tyje się TYLKO od węglowodanów,
i że tłuszcz z tłustych potraw po prostu ZNIKA w kosmos, wasza sprawa....
Ale tak się składa że w tym akurat przypadku życie weryfikuje wiedze
teoretyczną, co zrestą wielokrotnie Jurkowi starałem się wytłumaczyć na tym
forum, ale człowiek ten to prawdziwy BETON, całkowite klapki na oczach.
Wpisz se chłopie w google DIETA KULTURYSTYCZNA....dwa pierwsze lepsze
linki...
http://www.kif.pl/www/index.php?option=com_simpleboa
rd&Itemid=38&func=view&c
atid=12&id=45319
http://www.wici.info/modules.php?name=News&file=prin
t&sid=4811
i dowiedsz dlaczego kulturytści unikają tłuszczów. I nie pier..olcie mi że
tłuszcze gdzies wyparowywują, bo to jest OCZYWISTY NONSENS. ONE
NAJZWYCZAJNIEJ W ŚWIECIE ZOSTAJ WCHŁONIĘTE BEZPOŚREDNIO Z JELITA CIENKIEGO
DO TKANKI TŁUSZCOWEJ BEZ UDZIAŁU WĄTROBY, tak jak jest to napisane w
"Biochemi Harpera". Czy to tak ciężko zrozumieć...? I jak będziesz żarł tony
tłustej kiełbasy, zamiast beztłuszczowe piersi z kurczaka to nigdy nie
wygrasz zawodów kulturystycznych, bo twoje mięśnie brzucha będą otoczone
oponą ....
I jak chcesz to zapoznam was z moimi kolegami z siłowni. Może jak ich
zobaczycie, pogadacie z nimi, zapytacie o ich dietę, PRZEJRZYCIE WRESZCIE NA
OCZY, bo jak na razie to nie ma sensu z wami gadać bo trajkotacie o tej
waszej "optymalności" jak kółko różańcowe świadków jehowy, któe stara się za
wszelką cenę zwerbować jak najwięcej członków....
P.S. Inna sprawą jest dyskusja na temat porównania walorów zdrowotnych diety
kulturystycznej i diety "Optymalnej".
Nikt nie neguje iż dieta optymalna sprzyja zdrowiu, podczas gdy
kulturystyczna to zdrowie eksploatuje.
Ale nie starajcie wmawiać ludziom że tyje się przedewszystkim od
węglowodanów, bo to jest oczywiste
KŁAMSTWO.
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2007-02-03 18:14:58
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Justyna N"
"Warto zjadać nadwyżkę tłuszczu bo jej wydalanie
>> chroni przed zawałem." Dodam że zjadanie ponad 15g soli chroni przed
>> zaparciami.
>>>>
> Oprócz tego nadmiar powoduje zatrzymanie wody w organiźmie
Prawda. Dzięki temu człowiek przestaje się pocić.
> i jest wykluczony u osób z nadciśnieniem..
Tak większość twierdzi. Sprawa jest indywidualna.
>
.
> Co do skrobi to "Biologia" Villego str 55 (u mnie wydanie z 96) "Ludzie i
> zwierzęta żywiące się roślinami mają enzymy hydrolizujące skrobię". To
> zaskoczony czy nie? Jakby go zaskoczyło to chyba nie dostałby enzymów?
Sprawdzę czy piszą o surowej.
. Węglowodanami można (z tłuszczem i bez).
>. Wcześniej (Ty albo Jurek) pisaliście, że łączenie tuczy. Teraz, że same
>węglowodany. To jak to jest?
Piszemy że same weglowodany też.
S*
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2007-02-03 18:33:37
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Justyna N"
>> Podam jeszcze raz (tam były tylko nazwiska autorów)
>>
>> W. Kierst. Zasady żywienia zdrowego i chorego człowieka
>> A. Sturm. Zarys chorób wewnętrznych
>> A. Horst, Fizjologia patologiczna
>> S. Slopek. Mikrobiologia lekarska
>> C.A. Villee. Biologia
>>
> I tak ciężko było?
> Villee i Kiersta mam w domu to nawet zdobywać nie muszę.
U Kiersta zrobiłem błąd w tytule. Ma być: "Nauka o żywueniu....."
Myślę że w każdej podobnej cegle jest to samo i to samo jest w Małej
Encyklopedii Zdrowia. Autorzy tego pilnują. Dlatego nigdzie nie znajdzisz
uzasadnienia w opisywanych badaniach (poglady autorów to co innego) do tego
"wszyscy mówią" a co rózni się od tego co pisze J. Kwaśniewski czy inni
autorzy od LOW CARB. Ja najpierw czytałem napisaną przez Amerykanina.
Wszystko się zgadza.
Te tematy są za trudne dla studentów a lekarze nie mają czasu.
S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2007-02-03 18:40:11
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Justyna N" >>
> O psie Pawłowa słyszałeś?
> Widać mięso nie jest dla mnie jadalne-na sam widok/zapach mam odruch
> wymiotny.
> Za to zaczyna mi, aż burczeć w brzuchu jak poczuję leczo z cukinii albo
> zapiekane bakłażany.
> W kwestii oszukiwania to reszta mojej rodziny jest mięsożerna (poza
> siostrą weganką, ale ją się leczy) i czuje się świetnie, a jedli to samo
> co ja.
> Widać oszukiwanie im nie zaszkodziło.
U Kiersta jest opisane mnóstwo osobliwości. Sobie pomożesz sama, Dyskusja
była o całej ludzkości.
S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2007-02-03 18:49:38
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eq2jj1$25u$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Justyna N"
> "Warto zjadać nadwyżkę tłuszczu bo jej wydalanie
>>> chroni przed zawałem." Dodam że zjadanie ponad 15g soli chroni przed
>>> zaparciami.
>>>>>
>> Oprócz tego nadmiar powoduje zatrzymanie wody w organiźmie
> Prawda. Dzięki temu człowiek przestaje się pocić.
>
Ke? No takich jaj to ja w życiu nie słyszałam..
No jakim cudem?
>> i jest wykluczony u osób z nadciśnieniem..
>
> Tak większość twierdzi. Sprawa jest indywidualna.
>>
To nie jest kwestia "sprawy indywidualnej" tylko fizjologii.
> .
>> Co do skrobi to "Biologia" Villego str 55 (u mnie wydanie z 96) "Ludzie
>> i zwierzęta żywiące się roślinami mają enzymy hydrolizujące skrobię". To
>> zaskoczony czy nie? Jakby go zaskoczyło to chyba nie dostałby enzymów?
>
> Sprawdzę czy piszą o surowej.
>
Poczekam.
> . Węglowodanami można (z tłuszczem i bez).
>
>>. Wcześniej (Ty albo Jurek) pisaliście, że łączenie tuczy. Teraz, że same
>>węglowodany. To jak to jest?
>
> Piszemy że same weglowodany też.
To jakim cudem ja (pominę resztę wegetarian) na węglowodanach mam 5 kg
niedowagi? Moja dieta zawiera ok 3000 kalorii. Głównie (jak to określasz)
"gotowana skrobia".
Może mi to wytłumaczysz, bo wg Twojej teorii powinnam w tłuszcz obrosnąć..
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2007-02-03 19:11:43
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Dr.Endriu"
>> Policz kiedy nasz PAN uzna J. Kwaśniewskiego.
> Bijcie sobie razem z JURKIEM głową w mur przez następne 50 lat,
Jesteś optymista.
> i wmawiajcie że tyje się TYLKO od węglowodanów, i że tłuszcz z tłustych
> potraw po prostu ZNIKA w kosmos,
Zawsze piszę że nadmiar jest w tłustym stolcu.
.
> Ale tak się składa że w tym akurat przypadku życie weryfikuje wiedze
> teoretyczną,
Hodowca trzody wie jak uzyskac pożądaną grubość słoniny. Jak chce na palec
to pasza treściwa. Jak na 6 palców to skrobia.
> Wpisz se chłopie w google DIETA KULTURYSTYCZNA....dwa pierwsze lepsze
> linki...
>
> http://www.kif.pl/www/index.php?option=com_simpleboa
rd&Itemid=38&func=view&c
> atid=12&id=45319
> http://www.wici.info/modules.php?name=News&file=prin
t&sid=4811
>
> i dowiedsz dlaczego kulturytści unikają tłuszczów. I nie pier..olcie mi
> że
> tłuszcze gdzies wyparowywują, bo to jest OCZYWISTY NONSENS. ONE
> NAJZWYCZAJNIEJ W ŚWIECIE ZOSTAJ WCHŁONIĘTE BEZPOŚREDNIO Z JELITA CIENKIEGO
> DO TKANKI TŁUSZCOWEJ BEZ UDZIAŁU WĄTROBY, tak jak jest to napisane w
> "Biochemi Harpera". Czy to tak ciężko zrozumieć...? I jak będziesz żarł
> tony
> tłustej kiełbasy, zamiast beztłuszczowe piersi z kurczaka to nigdy nie
> wygrasz zawodów kulturystycznych, bo twoje mięśnie brzucha będą otoczone
> oponą ....
>
> I jak chcesz to zapoznam was z moimi kolegami z siłowni. Może jak ich
> zobaczycie, pogadacie z nimi, zapytacie o ich dietę, PRZEJRZYCIE WRESZCIE
> NA
> OCZY, bo jak na razie to nie ma sensu z wami gadać bo trajkotacie o tej
> waszej "optymalności" jak kółko różańcowe świadków jehowy, któe stara się
> za
> wszelką cenę zwerbować jak najwięcej członków....
Diety lecznicze i specjane to układają fachowcy. Mnie interesuje tylko dieta
normalna.
>
> P.S. Inna sprawą jest dyskusja na temat porównania walorów zdrowotnych
> diety
> kulturystycznej i diety "Optymalnej".
> Nikt nie neguje iż dieta optymalna sprzyja zdrowiu, podczas gdy
> kulturystyczna to zdrowie eksploatuje.
To brzmi obiecująco.
> Ale nie starajcie wmawiać ludziom że tyje się przedewszystkim od
> węglowodanów, bo to jest oczywiste
> KŁAMSTWO.
Tak bedą wszyscy mówić jeszcze przez 50 lat (co najmniej)
S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2007-02-03 19:19:31
Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eq2km0$2cm$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Justyna N"
>>> Podam jeszcze raz (tam były tylko nazwiska autorów)
>>>
>>> W. Kierst. Zasady żywienia zdrowego i chorego człowieka
>>> A. Sturm. Zarys chorób wewnętrznych
>>> A. Horst, Fizjologia patologiczna
>>> S. Slopek. Mikrobiologia lekarska
>>> C.A. Villee. Biologia
>>>
>> I tak ciężko było?
>> Villee i Kiersta mam w domu to nawet zdobywać nie muszę.
>
> U Kiersta zrobiłem błąd w tytule. Ma być: "Nauka o żywueniu....."
Szczegół i to mało istotny.
> Myślę że w każdej podobnej cegle jest to samo i to samo jest w Małej
> Encyklopedii Zdrowia. Autorzy tego pilnują. Dlatego nigdzie nie znajdzisz
> uzasadnienia w opisywanych badaniach (poglady autorów to co innego) do
> tego "wszyscy mówią" a co rózni się od tego co pisze J. Kwaśniewski czy
> inni autorzy od LOW CARB. Ja najpierw czytałem napisaną przez
> Amerykanina.
JAKĄ?
> Wszystko się zgadza.
> Te tematy są za trudne dla studentów a lekarze nie mają czasu.
>
Nie jestem studentką medycyny ani lekarzem (i mało prawdopodobne żebym
została).
Masz niskie mniemanie o studentach. (Coś jak Kościół Katolicki-wielka
tajemnica wiary, której zwykły wierzący rozumieć nie musi-starczy jak
wierzy..).
Pozwól, że sama zdecyduję czy temat jest czy nie jest za trudny. Narazie to
cienko Ci coś idzie z udowodnieniem, że dieta polecana przez Ciebie i Jurka
jest korzystna dla organizmu, ew. moja jest niekorzystna (poza twierdzeniem,
że "bo tak" i "bo ja tak mówię" oraz "ktoś, gdzieś napisał").
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |