| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-03 11:47:17
Temat: niestety i janiestety, i ja jak pewnie wielu innych uznalem ze jestem (czesciowo,
bo nie dotykam tematyki chumry) wyleczony (po wymysleniu odstwienia
pepsikoli) podczas gdy obolenia i deprecha wróciły i znowu jest kijowo.
Znowu po obudzeniu bolą mnie rece i nogi - jak chodze po wstaniu z tym to z
kolei nmniej bolą ale są slabe, cierpną mi tez mocno palce u rąk (
symetrycznie w obu dloniach)
Nie wiem w sumie czemu mi wtedy przeszlo - było to tak: po braniu
tego antybiotyku ktory przerwalem 'z powodu tego ze nic sie nie dzialo'
(mowiac w uproszczeniu) pozniej akurat ze dwa trzy dni po odstwaieniu go
na ponad tydzień obolenia zniknely i czulem sie 'mocno' czulem sie
naprawde jakby wyleczony. Ale znowu od dwu okolo dni jest tak
samo kijowo jak kiedyś - zwlaszcza po obudzeniu ale generalnie czuję
się bardzo slaby fizycznie i slabo też co do humoru.
jfs
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-12-03 15:35:19
Temat: Re: niestety i jaJohn Shade wrote:
miałeś przez 3 tygodnie zażywać doksycyklinę którą lekarz przepisał
zażywałeś?
magnez wraz z zestawem witamin z grupy B na ogólne wzmocnienie zażywałeś?
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-03 16:25:31
Temat: Re: niestety i ja> John Shade wrote:
>
> miałeś przez 3 tygodnie zażywać doksycyklinę którą lekarz przepisał
>
> zażywałeś?
>
> magnez wraz z zestawem witamin z grupy B na ogólne wzmocnienie zażywałeś?
>
> --
> www.vegie.pl
pomysle jeszcze... generalnie jestem zdolowany i zmeczony
najgorsze jest ze wolalbym mysleć o czyms innym a nie mogę i muszę
tyle bolesnej energii wpakować w tą tematykę a mam tez inne problemy
:-(
js
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-12-03 16:42:02
Temat: Re: niestety i jajs/tk wrote:
>
> pomysle jeszcze... generalnie jestem zdolowany i zmeczony
> najgorsze jest ze wolalbym mysleć o czyms innym a nie mogę i muszę
> tyle bolesnej energii wpakować w tą tematykę a mam tez inne problemy
no jesteś niesamowity, 3 razy dostałeś dobre rady,3 razy nie posłuchałeś,
czwarty raz przychodzisz i jęczysz że wszystko boli i czas tracisz na
chorowanie. Byś się 3 miesiące temu wyleczył, ale jak wolisz jęczeć...
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-12-03 17:15:04
Temat: Re: niestety i ja> js/tk wrote:
>
>
> >
> > pomysle jeszcze... generalnie jestem zdolowany i zmeczony
> > najgorsze jest ze wolalbym mysleć o czyms innym a nie mogę i muszę
> > tyle bolesnej energii wpakować w tą tematykę a mam tez inne problemy
>
> no jesteś niesamowity, 3 razy dostałeś dobre rady,3 razy nie posłuchałeś,
> czwarty raz przychodzisz i jęczysz że wszystko boli i czas tracisz na
> chorowanie. Byś się 3 miesiące temu wyleczył, ale jak wolisz jęczeć...
>
> js/tk wrote:
>
>
> >
> > pomysle jeszcze... generalnie jestem zdolowany i zmeczony
> > najgorsze jest ze wolalbym mysleć o czyms innym a nie mogę i muszę
> > tyle bolesnej energii wpakować w tą tematykę a mam tez inne problemy
>
> no jesteś niesamowity, 3 razy dostałeś dobre rady,3 razy nie posłuchałeś,
> czwarty raz przychodzisz i jęczysz że wszystko boli i czas tracisz na
> chorowanie. Byś się 3 miesiące temu wyleczył, ale jak wolisz jęczeć...
>
Nikt tu poza mną nie jęczy więc moze muszę odwalic działkę za kilku albo
kilkunastu. Piszę i pytam bo chce sie jakoś zorientować, sily mnie
juz opuscily i nie chce mi sie zrobić nic innego. Co do borelki to jak
mowie niezbyt w nią wierzę, w sumie napisalem o tym zeby sprostować
poprzednią wiadomosc ze odstawienie kofeiny mnie wyleczylo zdawalem
sie sobie juz zdrowy po czym znowu wrocilo, mozliwe ze bede jęczał
jeszcze wiele miesięcy - totalnie obawiam sie by mnie to zmodyfikowało.
Obecnie jestem zmeczony i odmawiam czegokolwiek. :-(
js
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-12-04 11:21:30
Temat: Re: niestety i ja
Użytkownik "js"
> Nikt tu poza mną nie jęczy więc moze muszę odwalic działkę za kilku albo
> kilkunastu. Piszę i pytam bo chce sie jakoś zorientować, sily mnie
> juz opuscily i nie chce mi sie zrobić nic innego. Co do borelki to jak
> mowie niezbyt w nią wierzę, w sumie napisalem o tym zeby sprostować
> poprzednią wiadomosc ze odstawienie kofeiny mnie wyleczylo zdawalem
> sie sobie juz zdrowy po czym znowu wrocilo, mozliwe ze bede jęczał
> jeszcze wiele miesięcy - totalnie obawiam sie by mnie to zmodyfikowało.
> Obecnie jestem zmeczony i odmawiam czegokolwiek. :-(
Witaj
A czy nie myślałeś o tym, ze twoje problemy chorobowe mogą mieć jakiś
związek z depresja?
Poczytaj sobie, a potem porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem.
http://depresja.webpark.pl/
Pozdrawiam
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-12-04 13:04:38
Temat: Re: niestety i ja>
> Użytkownik "js"
>
> > Nikt tu poza mną nie jęczy więc moze muszę odwalic działkę za kilku albo
> > kilkunastu. Piszę i pytam bo chce sie jakoś zorientować, sily mnie
> > juz opuscily i nie chce mi sie zrobić nic innego. Co do borelki to jak
> > mowie niezbyt w nią wierzę, w sumie napisalem o tym zeby sprostować
> > poprzednią wiadomosc ze odstawienie kofeiny mnie wyleczylo zdawalem
> > sie sobie juz zdrowy po czym znowu wrocilo, mozliwe ze bede jęczał
> > jeszcze wiele miesięcy - totalnie obawiam sie by mnie to zmodyfikowało.
> > Obecnie jestem zmeczony i odmawiam czegokolwiek. :-(
>
> Witaj
> A czy nie myślałeś o tym, ze twoje problemy chorobowe mogą mieć jakiś
> związek z depresja?
> Poczytaj sobie, a potem porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem.
> http://depresja.webpark.pl/
>
Nie sadze. jak slucham "hallo nasty" beastie boys to daleko mi do
depresji, umiem też wykręcać skacząc swoiste wiry w prawo przy 'gone'
kanye westa/camrona/consequence - choc zdarzaja mi sie i depresyjne
dzionki - ale rzadko. Chcialbym zresztą aby te depresyjne dzionki
stanowily stałą składową mojego zycia - kiedys sporo rozmawialem przez
neta z jedną dziewczyną ktora gdy byla w liceum miala taką depresję
ze przeleżała rok zycia w łóżku w nieszczesciu (nie pamietam dokladnie
jak to bylo bo to jej opis a nie moje doswuadczenie ale miala rok
silnej autodestrukcyjnej chyba jakby depresji) i ona twierdziła
ze depresja jest niepotrzebnym stanem nie jest rozwojowa i ze chce jej
unikać i jechać na poputalnym wsrod zadowolonych z zycia ludzi 'wyzu'
bylo tez o tym ze musi sie oduczyć przymulania, ale ja nie chcę
zrezygnować z malej i stalej depresji powiedzialbym, nie che rezygnować
nawet z przymulania i przyjazni, bo tylko depresja póki co przynajmniej
pozwala mi poczuć i zrozumieć wiele spraw, wyczuwać je - jest też jakby
naturalną i silną kontrą przeciwko głupim ludziom. Moje problemy
jesli chodzi o psychikę sa inne, depresja sie nie przejmuję, przejmuję
się np tym że coraz slabiej sie przejmuję, ze np druga warstwa mojego
umysłu zanikła nieuzywana i przestala kontrolować pierwszą [druga warstwa
umyslu to ta która przeczesuje twój wlasny tekst i go nieustannie
poprawia w trosce o to by byl wierny]. Tutaj zas piszę o problemach
fizycznych, moje miesnie czuję tak jakby byly podgrzane w mikrofaluwce,
serce mnie boli jak na drugi dzien w po wypiciu poprzedniego dnia
wieczorem dużej ilosci wódki, nogi i rece mam slabe, niemal a nawet i
faktycznie zdarzylo mi sie ostatnio przewracaa w autobusach i tym
podobnych miejscach - cos ze mna nie tak.
JS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-12-04 13:20:39
Temat: Re: niestety i jaMartwi mnie tez moja nieokielznana i bezsensowna pisanina na grupy
dyskusyjen od wielu miesiecy (od roku gdzies nie wymyslilem chyba niemal
nic sensownego) oraz martwi mnie to ze gdy naprawdę sotykają
mnie te obolenia (jak teraz znowu po tym jak zniknely) to niestety moje
normalne zycie umyslowe i psychiczne idzie away i musze sie dziwnie kręcić
wokolo tego i bezsensu - przeszkadza to we wszystkim w pracy w zabawie w
normalnym samopoczuciu ale 1) nie mozna tego olać bo sie to czuje 2) gdybym
to olal (na tyle na ile mozna) byloby jeszcze gorzej - i dlatego ciągle
się kręce jak chomik zamkniety w mikrofalówce.
JS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-12-04 15:04:09
Temat: Re: niestety i ja
Użytkownik "JS" <
Tutaj zas piszę o problemach
> fizycznych, moje miesnie czuję tak jakby byly podgrzane w mikrofaluwce,
> serce mnie boli jak na drugi dzien w po wypiciu poprzedniego dnia
> wieczorem dużej ilosci wódki, nogi i rece mam slabe, niemal a nawet i
> faktycznie zdarzylo mi sie ostatnio przewracaa w autobusach i tym
> podobnych miejscach - cos ze mna nie tak.
Depresja czy nerwica daje właśnie bardzo podobne objawy o których
wspominasz.
Skoro byłeś u lekarza robiłeś podstawowe badania które nic nie wykazały.
Musisz rozważyć, ze twoje problemy z samopoczuciem mogą być o podłożu
psychicznym.
Twoja wizja świata którą opisujesz tutaj na grupie.
Mocno wskazuje, ze jesteś człowiekiem raczej mocno wrażliwym na otaczający
świat.
A takim jednostkom dość często przytrafiają sie epizody
depresyjno-nerwicowe -)).
Pozdrawiam
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-12-04 15:28:54
Temat: Re: niestety i ja>
> Użytkownik "JS" <
>
> Tutaj zas piszę o problemach
> > fizycznych, moje miesnie czuję tak jakby byly podgrzane w mikrofaluwce,
> > serce mnie boli jak na drugi dzien w po wypiciu poprzedniego dnia
> > wieczorem dużej ilosci wódki, nogi i rece mam slabe, niemal a nawet i
> > faktycznie zdarzylo mi sie ostatnio przewracaa w autobusach i tym
> > podobnych miejscach - cos ze mna nie tak.
>
> Depresja czy nerwica daje właśnie bardzo podobne objawy o których
> wspominasz.
> Skoro byłeś u lekarza robiłeś podstawowe badania które nic nie wykazały.
> Musisz rozważyć, ze twoje problemy z samopoczuciem mogą być o podłożu
> psychicznym.
> Twoja wizja świata którą opisujesz tutaj na grupie.
> Mocno wskazuje, ze jesteś człowiekiem raczej mocno wrażliwym na otaczający
> świat.
> A takim jednostkom dość często przytrafiają sie epizody
> depresyjno-nerwicowe -)).
>
Raczej trudno jest mi w to uwierzyć, ze to co ja czuję jako zupelnie
fizyczny ból (choć dosyć lekki ale stały) jest wynikiem depresji/nerwicy
Wyobraz sobie ze np trzymałbys długo w gorze obie ręce tak ze
zaczely by cie pozniej boleć zapamiataj to uczucie a pozniej wyobraź
sobie ze jakies takie fizyczne uczucie masz ni z gruszki nie z pietruszki
z powodu depresji/nerwicy kiedy czujesz się generalnie psychicznie
zupelnie ok i skaczesz wesolo do muzy z magnetofonu.
Dobrze by bylo ale wątpię bo jak mowie pozatym ze bywalem zgnebiony
od czasu do czasu przez cale zycie (co jest raczej normalne, przy
czym fizycznie czulem sie zawsze ok) czuję sie psychicznie (na ogol)
bardzo dobrze - problemem jest teraz samopoczucie typowo fizyczne -
nie mam specjalnie wiekszych powodow by wierzyc ze mam depresje czy
nerwicę co ktokolwiek kto szedlby do lekarza z bolącymi nogami.
jakas tam mala szansa jest ze to cos takiego ale nie wydaje mi sie
a glupio by bylo w to uwierzyć i zaniedbać jakieś prawidlowe leczenie.
Myslę ze moge wziac jakies srodki przeciwbolowe (ci lekarze u ktorych
bylem proponowali mi) ale IMo to nie byloby rozwiazanie. W czawrtek
wyrwę zęba a pozniej zobaczę. Moze tez jesli m i sie pogorszy
zrobie jeszcze jedną diagnostykę krwii (tamta byla z maja kiedys
przed wieloma problemami)
:/
> Pozdrawiam
> Cancer
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |