nietypowa JUKA - przycinanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2005-01-14 11:35:22

Temat: nietypowa JUKA - przycinanie
Od: "harry" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

od dwunastu lat jestem wlascicielem juki -ktory to kwiat jest mi bardzo bliski -
pamiatka ;-)
niestety rozmiary kwiatka zaczynaja byc klopotliwe - siega juz sufitu...

na dodatek "kwiatek" (okolo jest troszke nietypowy - mial kiedys malutki
pieniek - ale czesc zielona wyrastala z ziemi - pare centymetrow od pnia...

dzis pierwotny pieniek jest ledwo widoczny przy glownym pniu ktory utworzyl sie
z biegiem lat z zielonej czesci juki...

czy mozna przyciac juke w polowie zdrewnialej czesci (tej nowej - aktualnie
glownej czesci lisciostanu) ?
czu powstaly w ten sposob pien pusci nowy ped i stanie sie "typowa" juka ?

czy mozna ukorzenic uzyskany w ten sposob czubek ?

zaznaczam ze szukalem w archiwum ale akurat o juce w takiej postaci nic nie
znalazlem.... ;-(

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-01-14 11:57:50

Temat: Re: nietypowa JUKA - przycinanie
Od: "arkandor" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "harry" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:675c.00000f87.41e7ae79@newsgate.onet.pl...
> od dwunastu lat jestem wlascicielem juki -ktory to kwiat jest mi bardzo
bliski -
> pamiatka ;-)
> niestety rozmiary kwiatka zaczynaja byc klopotliwe - siega juz sufitu...
>
> na dodatek "kwiatek" (okolo jest troszke nietypowy - mial kiedys malutki
> pieniek - ale czesc zielona wyrastala z ziemi - pare centymetrow od
pnia...
>
> dzis pierwotny pieniek jest ledwo widoczny przy glownym pniu ktory
utworzyl sie
> z biegiem lat z zielonej czesci juki...
>
> czy mozna przyciac juke w polowie zdrewnialej czesci (tej nowej -
aktualnie
> glownej czesci lisciostanu) ?

można

> czu powstaly w ten sposob pien pusci nowy ped i stanie sie "typowa" juka ?

puści

> czy mozna ukorzenic uzyskany w ten sposob czubek ?

jak najbardziej

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-01-14 12:43:49

Temat: Re: nietypowa JUKA - przycinanie
Od: "harry" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > czy mozna przyciac juke w polowie zdrewnialej czesci (tej nowej -
> aktualnie
> > glownej czesci lisciostanu) ?
>
> można
>
> > czu powstaly w ten sposob pien pusci nowy ped i stanie sie "typowa" juka ?
>
> puści
>
> > czy mozna ukorzenic uzyskany w ten sposob czubek ?
>
> jak najbardziej
>

w jakis sposob zabezpieczyc (?) koniec pienka po przycieciu ?
jak dlugo trwa wypuszczanie nowych lisci ?
czubek juki wstawic do wody ? - po wypuszczenieu korzeni wsadzic do donicy ?

;-) bardzo podobaja mi sie takie zwiezle wymiany "ciosow" ;-)

>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-01-14 13:36:37

Temat: Re: nietypowa JUKA - przycinanie
Od: richo nazca <n...@n...nospam.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

harry napisał(a):

> w jakis sposob zabezpieczyc (?) koniec pienka po przycieciu ?
> jak dlugo trwa wypuszczanie nowych lisci ?
> czubek juki wstawic do wody ? - po wypuszczenieu korzeni wsadzic do donicy ?
>
> ;-) bardzo podobaja mi sie takie zwiezle wymiany "ciosow" ;-)

Wiele nie ma co mówić. Nie tak dawno (ca 2 miesiące) rzuciłem juką, taką
180cm i się złamała, a ja załamałem. Górną część wsadziłem do wody -
wypuściła korzenie po tygodniu. Dolna wypuściła 3 odnogi, ale tylko
jedna się bujnie rozwija. Ma już ze 30 cm. Jak chcesz zrobię fotki.

--
richo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-01-14 14:02:40

Temat: Re: nietypowa JUKA - przycinanie
Od: "harry" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

bardzo prosze przeslij mi je na priv....

dzieki
harry

>
> Wiele nie ma co mówić. Nie tak dawno (ca 2 miesiące) rzuciłem juką, taką
> 180cm i się złamała, a ja załamałem. Górną część wsadziłem do wody -
> wypuściła korzenie po tygodniu. Dolna wypuściła 3 odnogi, ale tylko
> jedna się bujnie rozwija. Ma już ze 30 cm. Jak chcesz zrobię fotki.
>
> --
> richo

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-01-14 16:59:14

Temat: Re: nietypowa JUKA - przycinanie
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "harry" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:675c.00000fe8.41e7be84@newsgate.onet.pl...
>
> w jakis sposob zabezpieczyc (?) koniec pienka po przycieciu ?

Nie trza :)

> jak dlugo trwa wypuszczanie nowych lisci ?

Poczekaj z tym cięciem chociaż do lutego-marca :)

> czubek juki wstawic do wody ? - po wypuszczenieu korzeni wsadzic do donicy
?

Dobrze kombinujesz :)

> ;-) bardzo podobaja mi sie takie zwiezle wymiany "ciosow" ;-)

Mnie również ;)
Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-01-18 08:12:05

Temat: Re: nietypowa JUKA - przycinanie
Od: "harry" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "harry" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:675c.00000fe8.41e7be84@newsgate.onet.pl...
> >
> > w jakis sposob zabezpieczyc (?) koniec pienka po przycieciu ?
>
> Nie trza :)
>
> > jak dlugo trwa wypuszczanie nowych lisci ?
>
> Poczekaj z tym cięciem chociaż do lutego-marca :)
>
> > czubek juki wstawic do wody ? - po wypuszczenieu korzeni wsadzic do donicy
> ?
>
> Dobrze kombinujesz :)
>
> > ;-) bardzo podobaja mi sie takie zwiezle wymiany "ciosow" ;-)
>
> Mnie również ;)
> Pozdrawiam, Agata

dziekuje wszystkim za porady....

milego dnia
harry
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl