« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-12-20 00:33:22
Temat: Re: o przyciąganiu> Dlaczego u
> kobiet miało by być zupełnie inaczej? Jest dokładnie tak samo, tylko coś
> innego decyduje o atrakcyjności. Chodzi o cechy charakteru. Laski
> automatycznie i podświadomie poznają je z kilometra w tłumie w ciemności
> (prawie:).
> Chodzi o regularne kupowanie kwiatów i drogich prezentów
> znaczących jak bardzo ci na niej zależy(każda laska się przecież tego
> domaga),
> respekt przed kobietą, pytanie gdzie chcesz pójść i co robić, ogólnie
> uległa
> postawa umożliwiająca np otwieranie drzwi z uniżeniem, całkowite
> podporządkowanie wszystkiego kobiecie, spełnianie wszystkich zachcianek,
> podlizywanie się dobrze robi, dzwonienie
> 30razy dziennie, pytanie czy ci się podobam i czy jestem w twoim typie,
> szukanie w niej akceptacji i miłości dla skompensowania własnych
> niepewności
> i doładowania swojej chorej osobowości(one uwielbiają zajmować się słabymi
> i
> chorymi-stąd zawód pielęgniarki), wyznawanie miłości i planowanie
> wielodzietnej rodziny od pierwszej randki, całkowite zrezygnowanie z
> siebie,
> brak swoich planów i granic, brak opanowania- dziewczyny uwielbiają
> jak faceci się rozklejają bo to takie naturalne i kobiece - to są proste
> rzeczy.
> Przecież nie trzeba naukowca, żeby to odkryć - dziewczyny codziennie
> wymagają od swoich facetów, żeby byli ulegli i żeby robili wszystko
> dokładnie tak jak one chcą. Każdy doskonale wie o co chodzi, bo one to
> syganlizują kilka razy dziennie. - nie udawajcie, żebym musiał takie
> oczywiste rzeczy pisać.
No, tak, jak myslalem.
Szkoda, ze przesunales mysl w fazie o 180st, latwiej by trafił do kazdego...
Mysle, ze spora czesc facetow wie jak postepowac, jednak przy tego typu
probach, zachowanie kobiet powoduje utrate ich pewnosci siebie myslac, ze
moze jednak nietrafnie do tego podchodza...
Pozd.
arc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-12-20 08:09:24
Temat: Re: o przyciąganiuPowerBox:
> [...]
> No cbnet, powiedz co o tym sądzisz - to było dla
> Ciebie z dedykacją :-)
Nie zartuj.
Szkoda w ogole gadac.
BTW nie wiem co prawda jak teraz, ale ze swoim
podejsciem do pewnych spraw (i wielo-mowstwem)
to kiedys bez problemu "zrobilbys kariere" na appm.
Szkoda gadac. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |