« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-09 13:44:56
Temat: obieraczkaWitam
W TV shopie widziałem reklamę obieraczki do ziemniaków.
Chciałbym taką kupić, czy ktoś może już takiej używał?
Czy warto?
Charlie
--
"Istnieją 2 możliwości:
Albo jesteśmy sami we Wszechświecie,
albo nie. Obie są równie przerażające".
Arthur C. Clarke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-09 14:38:22
Temat: Re: obieraczka> Witam
>
> W TV shopie widziałem reklamę obieraczki do ziemniaków.
> Chciałbym taką kupić, czy ktoś może już takiej używał?
> Czy warto?
>
> Charlie
>
> --
> "Istnieją 2 możliwości:
> Albo jesteśmy sami we Wszechświecie,
> albo nie. Obie są równie przerażające".
> Arthur C. Clarke
>
>
Witam!
Miałam taką obieraczkę do ziemniaków już w latach 70-tych. Pomysł więc nie
jest nowy. Wrzucało się ziemniaki/ najlepiej młode/ do pojemnika w ściankach
którego były zatopione ostre kamyczki, kręciło się korbką. Obrane ziemniaki
były jednak chropowate, a nie gładkie jak po nożu.Urządzenie owszem fajne ale
czy tak naprawdę niezbędne w kuchni ? Moje leży w piwnicy od kilkunastu lat.
Ciekawa jestem ile to dzisiejsze cudo kosztuje?pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-09 18:25:29
Temat: Re: obieraczka
<m...@p...onet.pl> wrote in message
news:525a.000006ce.3fd5de5d@newsgate.onet.pl...
> Miałam taką obieraczkę do ziemniaków już w latach 70-tych. Pomysł więc nie
> jest nowy. Wrzucało się ziemniaki/ najlepiej młode/ do pojemnika w
ściankach
> którego były zatopione ostre kamyczki, kręciło się korbką. Obrane
ziemniaki
> były jednak chropowate, a nie gładkie jak po nożu.Urządzenie owszem fajne
ale
> czy tak naprawdę niezbędne w kuchni ? Moje leży w piwnicy od kilkunastu
lat.
> Ciekawa jestem ile to dzisiejsze cudo kosztuje?pzdr.
Technika poszla do przodu. Z mojej ziemniaczki wyczodza idealnie oragle.
Bardzo to ladnie wyglada wiec jesli mam gosci to wyciagam. Normalnie mi sie
nie chce bo to duzo certolenia sie: na raz mozna tylko kilka wiec trzeba
robic to na kilka razy, po kazdym trzeba wode zmieniac. Poza tym duzo sie
marnuje. Z mojego doswiadczenia wynika ze jesli ziemniaki sa nieregularne to
prawie polowe sie traci...
Pozdrawiam
iska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-10 09:29:41
Temat: Re: obieraczkaUżytkownik "iska" <s...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:br542t$ijl$1@inews.gazeta.pl...
> Technika poszla do przodu. Z mojej ziemniaczki wyczodza idealnie oragle.
> Bardzo to ladnie wyglada wiec jesli mam gosci to wyciagam. Normalnie mi
sie
> nie chce bo to duzo certolenia sie: na raz mozna tylko kilka wiec trzeba
> robic to na kilka razy, po kazdym trzeba wode zmieniac. Poza tym duzo sie
> marnuje. Z mojego doswiadczenia wynika ze jesli ziemniaki sa nieregularne
to
> prawie polowe sie traci...
To tak jak w brutalnym kawale o maszynie do golenia. Wystarczy wlozyc glowe,
ciach i zarost ogolony. A ze kazda twarz ma nieco inny ksztalt? Tylko przy
pierwszym goleniu :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-12 21:40:13
Temat: Re: obieraczkabo to duzo certolenia sie
hehe, a ile mycia potem :)
Przemysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |