| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-29 14:30:42
Temat: objawy... czego?Od ostatniego czasu pojawily sie u mnie dosc dziwne dolegliwosci, ktorych
zrodla za nic sie nie domyslam...
- dlugo utrzymujacy sie staly stan podgoraczkowy (okolice 37,5)
- _bardzo_ duzy apetyt (niezaleznie od tego ile zjem, po godzinie jestem
znowu calkowicie glodny... nigdy tak nie mialem... z pragnieniem jest w
porzadku.
- duza sennosc i ogolne oslabienie
- uczucie ciaglego zmeczenia
Co to moze byc ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-08-29 16:06:47
Temat: Re: objawy... czego?On Sun, 29 Aug 2004 16:30:42 +0200, "ss" <N...@n...com> wrote:
>Od ostatniego czasu pojawily sie u mnie dosc dziwne dolegliwosci, ktorych
>zrodla za nic sie nie domyslam...
>- dlugo utrzymujacy sie staly stan podgoraczkowy (okolice 37,5)
>- _bardzo_ duzy apetyt (niezaleznie od tego ile zjem, po godzinie jestem
>znowu calkowicie glodny... nigdy tak nie mialem... z pragnieniem jest w
>porzadku.
>- duza sennosc i ogolne oslabienie
>- uczucie ciaglego zmeczenia
>
>Co to moze byc ?
>
Ogolna reakcja na cieplo
nie pij kawy, alkoholu, jedz surowe warzywa,
kompot z rabarbaru,
arbuz, kapuste pekinska, ogorki, pomidory itp.
Za pare dni przejdzie
Klapuch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-08-29 17:21:54
Temat: Re: objawy... czego?> >Co to moze byc ?
>
> Ogolna reakcja na cieplo
> nie pij kawy, alkoholu, jedz surowe warzywa,
> kompot z rabarbaru,
> arbuz, kapuste pekinska, ogorki, pomidory itp.
> Za pare dni przejdzie
Znalazlem chwile aby tu zajrzec i co widze, pchnelo Cie w kierunku
jasnowidzenia :)
Pozdrawiam
Robert Milewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-08-29 17:38:06
Temat: Re: objawy... czego?dawno mnie tu nie było - jak widzę sporo się tu zmienilo. Jak widzę że ktoś
kwituje wyżej opisane objawy stwiedzeniem że jest to "Ogolna reakcja na
cieplo" to ręce opadają....
Na twoim miejscu wstrzymałbym się z takimi poradami.
Do ss - po tym skromnym opisie to dajesz nam spore pole do popisu jeśli
idzie o diagnostykę różnicową, ale moją pierwszą myślą była nadczynność
tarczycy - powtarzam - nie jest to pewne rozpoznanie, ale możliwe.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-08-29 20:43:57
Temat: Re: objawy... czego?> Do ss - po tym skromnym opisie to dajesz nam spore pole do popisu jeśli
> idzie o diagnostykę różnicową, ale moją pierwszą myślą była nadczynność
> tarczycy - powtarzam - nie jest to pewne rozpoznanie, ale możliwe.
Slowem, powinnienes/innas (?) udac sie do lekarza by rozpoczac diagnostyke.
Pozdrowienia,
Tomasz Markiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-08-29 21:40:28
Temat: Re: objawy... czego?Sun, 29 Aug 2004 16:30:42 +0200, na pl.sci.medycyna, ss napisal(a):
> Od ostatniego czasu pojawily sie u mnie dosc dziwne dolegliwosci, ktorych
> zrodla za nic sie nie domyslam...
> - dlugo utrzymujacy sie staly stan podgoraczkowy (okolice 37,5)
> - _bardzo_ duzy apetyt (niezaleznie od tego ile zjem, po godzinie jestem
> znowu calkowicie glodny... nigdy tak nie mialem... z pragnieniem jest w
> porzadku.
> - duza sennosc i ogolne oslabienie
> - uczucie ciaglego zmeczenia
>
> Co to moze byc ?
Nie jestem lekarzem ale natychmiast - za parę złotych - rano bez jedzenia
zrób sobie badanie krwi na OB i z tym wynikiem idź do lekarza.
Nie zwlekaj
JanuszHr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-08-29 22:06:45
Temat: Re: objawy... czego?> dawno mnie tu nie było - jak widzę sporo się tu zmienilo. Jak widzę że
ktoś
> kwituje wyżej opisane objawy stwiedzeniem że jest to "Ogolna reakcja na
> cieplo" to ręce opadają....
Klapuch tak ma, jak to kiedys napisal (mam nadzieje ze nie myle) tak sobie
chodzi i klapie :)
> Do ss - po tym skromnym opisie to dajesz nam spore pole do popisu jeśli
> idzie o diagnostykę różnicową, ale moją pierwszą myślą była nadczynność
> tarczycy - powtarzam - nie jest to pewne rozpoznanie, ale możliwe.
Tyle ze moim zdaniem nie maja sensu _jakiekolwiek_ zgadywanki szczegolnie w
przypadku kilku ogolnych objawow ktore moga oznaczac niemal wszystko.
Wystarczy udac sie do lekarza ktory poinformuje co dalej.
Pozdrawiam
Robert Milewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-08-29 22:22:11
Temat: Re: objawy... czego?> Nie jestem lekarzem ale natychmiast - za parę złotych - rano bez jedzenia
> zrób sobie badanie krwi na OB i z tym wynikiem idź do lekarza.
Jesli chodzi o szczegoly to ow lekarz najprawdopodobniej bedzie chcial znac
nie tylko OB i kolejnego dnia rano kolega SS po raz drugi "bez jedzenia"
pojdzie sie kluc... Nie prosciej zaczac od lekarza?
Pozdrawiam
Robert Milewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-08-30 07:30:04
Temat: Re: objawy... czego?
> Nie jestem lekarzem ale natychmiast - za parę złotych - rano bez jedzenia
> zrób sobie badanie krwi na OB i z tym wynikiem idź do lekarza.
> Nie zwlekaj
> JanuszHr
samo OB?po co ktos ma sobie robic badanie krwi na samo OB?
po pierwsze: Ob jest badaniem niespecyficznym i jest dosłownie setki chorób,
przy których występuje podniesione OB, poza tym prawidłowe Ob nie wyklucza
stanu chorobowego.
po drugie: przy takich objawach jakie opisuje SS, przez internet nic sie nie
stwierdzi, trzeba isc do lek. który po zebraniu wywiadu i przebadaniu
pacjenta pokieruje jego dalsza diagnostyka.
Renia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-08-31 00:35:18
Temat: Re: objawy... czego?On Sun, 29 Aug 2004 19:21:54 +0200, "Robert" <r...@m...pl> wrote:
>Znalazlem chwile aby tu zajrzec i co widze, pchnelo Cie w kierunku
>jasnowidzenia :)
Hi, moze dlatego, ze ostatnio trafilem na ksiazke;
"jasnowidzenie dla opornych"
:-))
pozdrawiam
Klapuch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |