| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-22 08:53:35
Temat: obraz psychologa:)Większość ludzi ma jakąś opinię, wyobrażenie jacy są psychologowie, jacy
powinni być...
Są osoby, które uważają, że psychologowie są : "wspaniali, pomocni, idealni,
kierujący się w życiu zasadami, poukładani, wysoce etyczni" itp.
Ale też są tacy ludzie, którzy są nastawieni wobec psychologów lekko
podejrzliwie, uważają psychologów za osoby manipulujące otoczeniem dla
własnych potrzeb, analizujące nowo poznanych, nazywające wszystkie problemy
niezrozumiałymi nazwami, etykietkujące ludzi itp...no, trochę przejaskrawiam
;) celowo jak najbardziej :)
A jak u Was z obrazem psychologa??? Jakie są wasze wyobrażenia i opinie o
psychologach? Na jakiej podstawie się wytworzyły? Co o nich tak naprawdę
myślicie?
czasami aż strach się przyznać, że jest się psychologiem
pozdrawiam:)
Madzia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-22 14:33:42
Temat: Re: obraz psychologa:)
Użytkownik "Marsel" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:03082311171899@polnews.pl...
Podejrzewam, ze wiekszosc ludzi nie zna ani jednego psychologa i ma
> w powazaniu sprawy, ktorymi sie zajmuja.
oh jak dobrze jest stanąć na ziemi;) :)
> No tak, ale tacy sami sa przewaznie psychologami.. ;)
Ja tam miałam nadmiernie wyidealizowany obraz psychologa i jego pracy idąc
na studia..... a tu słyszę na pierwszym spotkaniu z profesorem X, że się w
brudach ludzkich trzeba grzebać, i to zawód dla mężczyzny a się za bardzo
kobiety na tenże kierunek pchają ;) itp, inny wykładowca wyraził opinię, że
ci co się za bardzo do pracy z ludźmi nie nadają powinni na uczelni
zostać....
> Za malo danych do uogolniania. Ja dotad zauwazam tylko, ze kazdy jest
inny. I
> na tym sie pewnie skonczy.
A pewnie, że za mało danych i każdy może mieć inne doświadczenia, ale na
zasygnalizowanie o co chodzi myślę, że starczy :)
Z tym, ze każdy jest inny to fakt, ale też nie każdy mi będzie odpowiadał.
> >czasami aż strach się przyznać, że jest się psychologiem
>
> hm... mogloby to oznaczac, za ten-taki psycholog ma cos do ukrycia...
zapewne ma, ale nie mogę przypomnieć sobie co? :)
>
> Nie wspomnialas o tu i ówdzie dajacej sie zaszlyszec oppinii, ze trzeba
byc...
> trzeba miec pewne specyficzne predyspozycje (nie zawsze chciane), zeby byc
> psychologiem. ;-)
o właśnie te predyspozycje strasznie wygórowane niekiedy, może pewne minimum
ustalimy wkolejnym wątku:)
pa Marselonie:)))
MM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-23 09:17:18
Temat: Re: obraz psychologa:)>Większość ludzi ma jakąś opinię, wyobrażenie jacy są psychologowie, jacy
>powinni być...
Dlaczego? Podejrzewam, ze wiekszosc ludzi nie zna ani jednego psychologa i ma
w powazaniu sprawy, ktorymi sie zajmuja. Dlaczego mieliby miec jakis obraz? No
jasne ze zagadnieni mogliby cos namalowac napredce.. po czym odstawia w kat.
>Są osoby, które uważają, że psychologowie są : "wspaniali, pomocni, idealni,
>kierujący się w życiu zasadami, poukładani, wysoce etyczni" itp.
No tak, ale tacy sami sa przewaznie psychologami.. ;)
>Ale też są tacy ludzie, którzy są nastawieni wobec psychologów lekko
>podejrzliwie, uważają psychologów za osoby manipulujące otoczeniem dla
>własnych potrzeb, analizujące nowo poznanych, nazywające wszystkie problemy
>niezrozumiałymi nazwami, etykietkujące ludzi itp...no, trochę przejaskrawiam
>;) celowo jak najbardziej :)
>A jak u Was z obrazem psychologa??? Jakie są wasze wyobrażenia i opinie o
>psychologach? Na jakiej podstawie się wytworzyły? Co o nich tak naprawdę
>myślicie?
Za malo danych do uogolniania. Ja dotad zauwazam tylko, ze kazdy jest inny. I
na tym sie pewnie skonczy.
>czasami aż strach się przyznać, że jest się psychologiem
hm... mogloby to oznaczac, za ten-taki psycholog ma cos do ukrycia...
Nie wspomnialas o tu i ówdzie dajacej sie zaszlyszec oppinii, ze trzeba byc...
trzeba miec pewne specyficzne predyspozycje (nie zawsze chciane), zeby byc
psychologiem. ;-)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-23 10:05:48
Temat: Re: obraz psychologa:)MamaMadzia <m...@g...pl> napisał(a):
> czasami aż strach się przyznać, że jest się psychologiem
Bez krępacji!
Rób swoje z pożytkiem dla siebie i innych.
Znam parę (nie wszystkie) wredniejszych profesji na "p".
Pozdrawiam
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-23 10:10:48
Temat: Re: obraz psychologa:)
Użytkownik "MamaMadzia" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bi7ab2$l75$1@inews.gazeta.pl...
> Większość ludzi ma jakąś opinię, wyobrażenie jacy są psychologowie, jacy
> powinni być...
> Są osoby, które uważają, że psychologowie są : "wspaniali, pomocni, idealni,
> kierujący się w życiu zasadami, poukładani, wysoce etyczni" itp.
> Ale też są tacy ludzie, którzy są nastawieni wobec psychologów lekko
> podejrzliwie, uważają psychologów za osoby manipulujące otoczeniem dla
> własnych potrzeb, analizujące nowo poznanych, nazywające wszystkie problemy
> niezrozumiałymi nazwami, etykietkujące ludzi itp...no, trochę przejaskrawiam
> ;) celowo jak najbardziej :)
> A jak u Was z obrazem psychologa??? Jakie są wasze wyobrażenia i opinie o
> psychologach? Na jakiej podstawie się wytworzyły? Co o nich tak naprawdę
> myślicie?
>
> czasami aż strach się przyznać, że jest się psychologiem
>
> pozdrawiam:)
> Madzia
tak proste pytanie, że aż trudno odpowiedzieć - ale dobra, moim skromniuteńkim
zdaniem - psycholog jest człowiekiem, i nic w tym dziwnego - w pracy wykonuje swoją
pracę, po za pracą jest normalnym człowiekim i ma gdzieś część teorii w które wierzy
w pracy - a mam na myśli dokładnie np. język ciała - w pracy, dokładnie (lub mniej
dokładnie) będzie się przyglądał postawie osoby, która składa wizytę, no i będzie się
kontrolował lub komunikował niewerbalnie POPRAWNIE - tj, właściwa postawa ciała, - no
cóż, gdyby psycholag chciał kontrolować wszytko, to co wie - byłby pierwszą osobą
która po prosty by zhgłupiała.
Co do obrazu psychologa ogólnie - no, zal;eży to od tego jaki poziom kto
reprezentuje - znam mnóstwo ludzi, nawet wykształconych, dla których psycholog i
psychiatra to to samo, a ponadto do psychologa chodzą tylko wariaci - słysząc takie
rzeczy, robi mi się po prostu żal głupoty tych ludzi, ale problem jest o tyle ważny,
że ci ludzie rozsiewają takie mity robić wielkie zamieszanie.
Oczywiście, psycholog, też posiada pewną wiedzę, którą może zastosować w życiu
codziennym, np. pewnej psychomanipulacji na różne sposoby - no i czemu by tego nie
wykorzystać, jeśli sie nie robi krzywdy - mam tutaj na myśli konkretnie kilka
słynnych reguł z p.społ. np. reguły wzajemności, braku itd..., wiadomo, że przyjęcie
pewnej postawy np. otwartych dłoni, potrafi zdziałać małe cudeńka itd... nie uwaam
tego za zło. Czasem w życiu pr=ywatnym, też takiemu psychologow może się zdarzyć
przeanalizowanie zachowania jakiego s delikwenta - np. można sie w duchu pośmiać,
jakie to kombinacje i akrobacje ludzie wykonują aby np. uzasadniać swoje palenie....
oho.... ale się rozpisałem, kończe, bo mi za ekran wyjedzie - podsumowując -
psycholog jest człowiekiem, który też płacze, śmieje się, cierpi, i zarabia na
życie - normalny zawód, taki jak murarz, piekarz, zdun i coś tam jeszcze jak to tam
było w piosence:) pozdrawaim. Acha, no i oczywiście nie powinno się wstydzić tego,
jaką rolę w społeczeństwie się pełni (w takim przypadku oczywiście) - niech się
wstydzą ci, którzy mają po prostu małą wiedzę i swoje frustracje i dosłownie głupotę
przelewają na innych, no alew to już inna bajka, bajka o asertywności! Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-23 10:18:44
Temat: Re: obraz psychologa:)
Użytkownik "MamaMadzia" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bi7ab2$l75$1@inews.gazeta.pl...
> Większość ludzi ma jakąś opinię, wyobrażenie jacy są psychologowie, jacy
> powinni być...
> Są osoby, które uważają, że psychologowie są : "wspaniali, pomocni,
idealni,
> kierujący się w życiu zasadami, poukładani, wysoce etyczni" itp.
to sa jakies idealizacje.
> Ale też są tacy ludzie, którzy są nastawieni wobec psychologów lekko
> podejrzliwie, uważają psychologów za osoby manipulujące otoczeniem dla
> własnych potrzeb, analizujące nowo poznanych, nazywające wszystkie
problemy
> niezrozumiałymi nazwami, etykietkujące ludzi itp...no, trochę
przejaskrawiam
> ;) celowo jak najbardziej :)
To juz blizej rzeczywistosci.
Bo niestety zawod psychologa (psychiatry tez) jest bardzo zdradliwy.
Po paru latach pracy rzadko kto opiera sie pokusie szybkiej diagnozy i
kompleksu Boga (moge z nim zrobic co chce)
(celowo przejaskrawiam).
Duzo lepiej jest z psychoterapeutami, dzeki systemowi superwizji.
Czyli krotko mowiac przyjete jest zeby psychoterapeuta sam chodzil na
psyhoterapie, dzieki czemu ktos z zewnatrz z odpowiednia wiedza ma kontrole
i daje sygnaly zwrotne ze cos jest nie tak.
oscar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-23 10:28:03
Temat: Re: obraz psychologa:)Użytkownik "Jacek B." <d...@...pl> napisał w wiadomości
news:bi7e8c$786$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "MamaMadzia" :
> > Większość ludzi ma jakąś opinię, wyobrażenie jacy są psychologowie, jacy
> > powinni być.../../
> > A jak u Was z obrazem psychologa??? Jakie są wasze wyobrażenia i opinie
o
> > psychologach? Na jakiej podstawie się wytworzyły? Co o nich tak naprawdę
> > myślicie?
> >
> > czasami aż strach się przyznać, że jest się psychologiem
> tak proste pytanie, że aż trudno odpowiedzieć - ale dobra, moim
skromniuteńkim
> zdaniem - psycholog jest człowiekiem, i nic w tym dziwnego - w pracy
wykonuje swoją
> pracę, po za pracą jest normalnym człowiekim i ma gdzieś część teorii w
które wierzy
> w pracy - a mam na myśli dokładnie np. język ciała - w pracy, dokładnie
(lub mniej
> dokładnie) będzie się przyglądał postawie osoby, która składa wizytę, no i
będzie się
> kontrolował lub komunikował niewerbalnie POPRAWNIE - tj, właściwa postawa
ciała, - no
> cóż, gdyby psycholag chciał kontrolować wszytko, to co wie - byłby
pierwszą osobą
> która po prosty by zhgłupiała.
> Co do obrazu psychologa ogólnie - no, zal;eży to od tego jaki poziom kto
> reprezentuje - znam mnóstwo ludzi, nawet wykształconych, dla których
psycholog i
> psychiatra to to samo, a ponadto do psychologa chodzą tylko wariaci -
słysząc takie
> rzeczy, robi mi się po prostu żal głupoty tych ludzi, ale problem jest o
tyle ważny,
> że ci ludzie rozsiewają takie mity robić wielkie zamieszanie.
> Oczywiście, psycholog, też posiada pewną wiedzę, którą może zastosować w
życiu
> codziennym, np. pewnej psychomanipulacji na różne sposoby - no i czemu by
tego nie
> wykorzystać, jeśli sie nie robi krzywdy - mam tutaj na myśli konkretnie
kilka
> słynnych reguł z p.społ. np. reguły wzajemności, braku itd..., wiadomo, że
przyjęcie
> pewnej postawy np. otwartych dłoni, potrafi zdziałać małe cudeńka itd...
nie uwaam
> tego za zło. Czasem w życiu pr=ywatnym, też takiemu psychologow może się
zdarzyć
> przeanalizowanie zachowania jakiego s delikwenta - np. można sie w duchu
pośmiać,
> jakie to kombinacje i akrobacje ludzie wykonują aby np. uzasadniać swoje
palenie....
> oho.... ale się rozpisałem, kończe, bo mi za ekran wyjedzie -
podsumowując -
> psycholog jest człowiekiem, który też płacze, śmieje się, cierpi, i
zarabia na
> życie - normalny zawód, taki jak murarz, piekarz, zdun i coś tam jeszcze
jak to tam
> było w piosence:) pozdrawaim. Acha, no i oczywiście nie powinno się
wstydzić tego,
> jaką rolę w społeczeństwie się pełni (w takim przypadku oczywiście) -
niech się
> wstydzą ci, którzy mają po prostu małą wiedzę i swoje frustracje i
dosłownie głupotę
> przelewają na innych, no alew to już inna bajka, bajka o asertywności!
Pozdrawiam!
No to masz moje zdanie na ten temat, po trzech latach obserwacji tej grupy i
wielu latach amatorskich zainteinteresowań tematem "człowiek":
Psychologiem się JEST, a nie tylko BYWA.
To jest zawód zufania społecznego, takim jak lekarz, ksiądz,
pedagog i to, że pełnią te SŁUŻBY ludzie, którzy do nich nie dorośli
i nigdy nie powinni się tam znaleźć, to świadczy tylko o systemie sit,
który na to pozwala, nie zaś o samym zawodzie.
Zresztą.. widać to świetnie na tej grupie.
Teoria książkowa może jedynie pomóc w pracy komuś,
kto JEST psychologiem z powołania.
Pozostali, choćby przeczytali całe BIBLIOTEKI ;),
pozostaną zwykłymi dresami z "mgr psychologii"
przed nazwiskiem.
IMHO :)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-23 10:28:23
Temat: Re: obraz psychologa:)Madzia:
>czasami aż strach się przyznać, że jest się psychologiem
Są zawody, takie jak psycholog, lekarz, nauczyciel, że powinno się wyrażać
swoją dezaprobatę, gdy ktoś psuje im reputację. Wbrew temu, że ludzie są
ludźmi, bo o tym każdy wie.
enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-23 10:37:37
Temat: Re: obraz psychologa:)<...>
>IMHO :)
>E.
IMHO 2 :)
ale widac tak byc musi
BTW, znasz-li jakiegos lekarza czy ksieda czy nauczyciela
godnego wykonywania swego zawodu w tym ujęciu?
nie idealizując zmarlych?
a jednak szczesciara (?)
jest jak jest, i nic nie wskazuje zeby mialobyc lepiej.
MArsel
(ps. i w nawiasie: gdzies Ty tu psychologów widziala?)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-23 10:56:47
Temat: Re: obraz psychologa:)Użytkownik "Marsel" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:03082312373786@polnews.pl...
> <...>
> >IMHO :)
> >E.
> IMHO 2 :)
>
> ale widac tak byc musi
> BTW, znasz-li jakiegos lekarza czy ksieda czy nauczyciela
> godnego wykonywania swego zawodu w tym ujęciu?
> nie idealizując zmarlych?
Znam :). Kilkoro.
> a jednak szczesciara (?)
Jasne! :)
Bolesne dojrzewanie Adriana Mola :))..
ale się opłaciło.
> jest jak jest, i nic nie wskazuje zeby mialobyc lepiej.
Ale mogłoby, gdyby w tych sitach..
zmienić siatkę na taką z INNYM_KSZTAŁTEM oczek.
> MArsel
>
> (ps. i w nawiasie: gdzies Ty tu psychologów widziala?)
Widziałam. Kilku z powołania i całą masę z tym "mgr psych.." ;)
przed nazwiskiem.
Pozdrawiam :)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |