| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-30 13:08:38
Temat: oczyMam wade na jedno oko lewe : -4,25 na drugie- prawe: ok -1,5.
Chodzi o to ze prawe oko mam takie, ze bardzo ciezko mi
cos wypatrzec jak np. mam blisko siebie litery w wyrazie, zdaniu, mimo
ze te litery sa wystarczajaco duze, to b. trudno mi sie tym jednym okiem
zdanie czyta.
Trudno mi skupic wzrok. mam takie zaklocenia jakby.
Troche ciezko to opisac, bo to nie jest jakas widoczna plamka , czy cos,
nie tyle ze mi sie litery zlewaja (jak w przypadku lewego oka gdy
patrze bez okularow).. W dodatku to prawe szybciej sie meczy, jak zamkne
lewe to
przed prawym mi zaczynaja takie delikatne wzorki latac jakby...
Lewym okiem inaczej mi sie patrzy.
Moze ktos cos kojarzy co to moze byc ? Co mowilem okulistom
o tym to nie wiedzieli... Jedna mi robila jakis test z kartka w kratke
i mowila ze ludziom sie linie rozjezdzaja. Mi sie nie rozjezdzaly, ale
w pewnym rejonie ich jakby nie widzialem po prostu, mialem zaklocenia :>.
Obecnie nosze okulary (chyba 3,75 i 1,25 ale nie pamietam
dokladnie, troche slabsze niz wada) .Wczesniej nosilem soczewki
kontaktowe przez 5 lat, bo mi jednen optyk powiedzial,
ze przy rozicy wad obu oczu powyzej 2 dioptrii nie powinno sie
nosic okularow. A niedawno sie dowiedzialem ze optycy maja
uklady z tymi od soczewek i ze to sciema wlasnie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |