« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-25 13:32:43
Temat: okulary do komputera "zerówki" a ból oczuWitam
mam pytanie> Kupiłem okulary "zerówki" jako że przesiaduję w pracy przed
komputerm po kilkanaście godzin dziennie od dwóch lat. Jakiś specjalnym ujm
na wzroku nie zauważyłem, ale cóż.. skoro ma to być zdrowsze i oszczedzić
choć trochę wzrok - ok. problem w tym, że nosze okulary od trzech dni i tak
jakoś po godzinie patrzenia przez nie zaczynają mnie boleć oczy... Po
zdjęciu - ból mija. Nie chodzi tu o niedopasowane oprawki, ale zastanawiam
się, czy jest to wina szkieł (wybrałem najlepsze jakie były w dobrym punkcie
optycznym), czy też raczej to kwestia przyzwyczajenia się do patrzenia przez
nie i ból zniknie?
Czy ktos miał podobne wrażenia, czy też może wskazac, co zrobić? Czy odłożyć
jednak okulary czy też liczyć na oswojenie się z patrzeniem przez
plastiki...
Pozdrawiam i proszę o informacje
Bruno
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-25 18:20:04
Temat: Re: okulary do komputera "zerówki" a ból oczu> Witam
> mam pytanie> Kupiłem okulary "zerówki" jako że przesiaduję w pracy przed
> komputerm po kilkanaście godzin dziennie od dwóch lat. Jakiś specjalnym
ujm
> na wzroku nie zauważyłem, ale cóż.. skoro ma to być zdrowsze i oszczedzić
> choć trochę wzrok - ok. problem w tym, że nosze okulary od trzech dni i
tak
> jakoś po godzinie patrzenia przez nie zaczynają mnie boleć oczy... Po
> zdjęciu - ból mija. Nie chodzi tu o niedopasowane oprawki, ale zastanawiam
> się, czy jest to wina szkieł (wybrałem najlepsze jakie były w dobrym
punkcie
> optycznym), czy też raczej to kwestia przyzwyczajenia się do patrzenia
przez
> nie i ból zniknie?
> Czy ktos miał podobne wrażenia, czy też może wskazac, co zrobić? Czy
odłożyć
> jednak okulary czy też liczyć na oswojenie się z patrzeniem przez
> plastiki...
>
> Pozdrawiam i proszę o informacje
> Bruno
Dla zdrowych oczu zerowki do komputera to bezsens - poczytaj moje wypowiedzi
w archiwum
casus
spec..ch.oczu
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-25 21:26:13
Temat: Re: okulary do komputera "zerówki" a ból oczu> Dla zdrowych oczu zerowki do komputera to bezsens - poczytaj moje
wypowiedzi
> w archiwum
>
> casus
> spec..ch.oczu
Casus
Npisz co proponujesz do komputera. Spedzam duzo czasu przed komputerem i
czuje "piasek". Mialam juz badanie na ilosc lez i miescilo sie w granicach
ale to bylo dawno :)
I drugie pytanie: gdzie przyjmujesz? chetnie wybralabym sie na konsultacje.
Mam astygmatyzm ale w granicach normy (ponoc)
Saman_tha z Rzeszwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-25 21:48:35
Temat: Re: okulary do komputera "zerówki" a ból oczu
Użytkownik "Saman_tha" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b5qhee$nk6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Dla zdrowych oczu zerowki do komputera to bezsens - poczytaj moje
> wypowiedzi
> > w archiwum
> >
> > casus
> > spec..ch.oczu
>
> Casus
>
> Npisz co proponujesz do komputera. Spedzam duzo czasu przed komputerem i
> czuje "piasek". Mialam juz badanie na ilosc lez i miescilo sie w granicach
> ale to bylo dawno :)
> I drugie pytanie: gdzie przyjmujesz? chetnie wybralabym sie na
konsultacje.
> Mam astygmatyzm ale w granicach normy (ponoc)
>
> Saman_tha z Rzeszwa
odpowiedz poszla na priv
pozdrawiam
casus
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-26 16:43:31
Temat: Re: okulary do komputera "zerówki" a ból oczupewnego dnia (25 mar 2003) uzytkownik casus napisal(a) na grupie
"pl.sci.medycyna" takie oto slowa:
> odpowiedz poszla na priv
> pozdrawiam
> casus
>
>
>
ja tez chce :)
pozdrawiam
marek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-26 18:20:14
Temat: Re: okulary do komputera "zerówki" a ból oczu> > odpowiedz poszla na priv
> > pozdrawiam
> > casus
> >
> >
> >
>
> ja tez chce :)
>
>
> pozdrawiam
> marek
Na priv poszly moje namiary do gabinetu.
O wadach wzroku pisac nie bede, bo juz 100x pisalem, o komputerach tez.
Ale ok, w skrocie - najwiekszym problemem przy kompie jest cieplo a co z tym
zwiazane wysychanie oczu. Dochodzi do tego rowniez dlatego, ze oko rzadziej
mruga patrzac na maly obszar.
Proponuije czeste nawilzanie sztucznymi lzami: przy kompie co 1-2 godziny,
potem mozna troche rzadziej. Rowniez po pracy przy komputerze conajmniej co
2-3 godziny. Preparaty bez recepty np: Lacrimal ) polski _ lub Taers
Naturale ( zagraniczny - cca 15 zl ).
Generalnie nie potrzeba uzywac dla zdrowych oczu ( bez wady ) zadnych
okularow.
casus
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-27 16:51:49
Temat: a jak to sie ma z okularami przeciwslonecznymi?pewnego dnia (26 mar 2003) uzytkownik casus napisal(a) na grupie
"pl.sci.medycyna" takie oto slowa:
> Na priv poszly moje namiary do gabinetu.
dzieki serdeczne :)
> Generalnie nie potrzeba uzywac dla zdrowych oczu ( bez wady ) zadnych
> okularow.
a teraz troche z innej beczki, ale jako ze trafilem na specjaliste to
zapytam czy moja opinia w innej sprawie jest sluszna:
otoz uwazam, ze okulary "przeciwsloneczne" kupowane na ulicy i kosztujace
kilka-kilkanascie zlotych to zwyczajna kupa psujaca oczy. uwazam tak
dlatego, ze o ile mi wiadomo to za takie pieniadze mozna wyprodukowac
jedynie kiczowaty odlew z plastiku i na 100% bedzie to jakas soczewka, a po
za tym firmowe okulary przeciwsloneczne (np. Polaroid) kosztuja grubo ponad
100 zl.
czy mam racje???
bo znajomi zaopatrujacy sie w ciemne okulary na ulicach nie widza z ich
strony zadnego zagrozenia.
pozdrawiam
marek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-27 22:15:09
Temat: Re: a jak to sie ma z okularami przeciwslonecznymi?> a teraz troche z innej beczki, ale jako ze trafilem na specjaliste to
> zapytam czy moja opinia w innej sprawie jest sluszna:
> otoz uwazam, ze okulary "przeciwsloneczne" kupowane na ulicy i kosztujace
> kilka-kilkanascie zlotych to zwyczajna kupa psujaca oczy. uwazam tak
> dlatego, ze o ile mi wiadomo to za takie pieniadze mozna wyprodukowac
> jedynie kiczowaty odlew z plastiku i na 100% bedzie to jakas soczewka, a
po
> za tym firmowe okulary przeciwsloneczne (np. Polaroid) kosztuja grubo
ponad
> 100 zl.
> czy mam racje???
> bo znajomi zaopatrujacy sie w ciemne okulary na ulicach nie widza z ich
> strony zadnego zagrozenia.
> pozdrawiam
> marek
zagrozenia jako takiego nie bedzie, jezeli okulary z ulicy beda mialy filtr
UV
A [placisz po 100 zl za firme, jak sobie kupisz Ray-Ban to zaplacisz 500 zl
, chociazby za to, ze mozesz 100 na nie skoczyc nogami i nic sie im nie
stanie - gwarancja producenta
casus
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-03-29 07:37:39
Temat: Re: a jak to sie ma z okularami przeciwslonecznymi?pewnego dnia (27 mar 2003) uzytkownik casus napisal(a) na grupie
"pl.sci.medycyna" takie oto slowa:
> zagrozenia jako takiego nie bedzie, jezeli okulary z ulicy beda mialy
> filtr UV
no tak, ale czy za pare zlotych (tzn. groszy bo sprzedajacy musi cos
zarobic) mozna takie cos wyprodukowac?
chodzi mi nie tylko o ochrone przed UV, ale rowniez o skutki noszenia
marnej jakosci, ktore to nie sa tzw. zerowkami - tzn. jaki to ma wplyw dla
oka?
pozdrawiam
marek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-03-30 05:33:18
Temat: Re: a jak to sie ma z okularami przeciwslonecznymi?> > zagrozenia jako takiego nie bedzie, jezeli okulary z ulicy beda mialy
> > filtr UV
>
> no tak, ale czy za pare zlotych (tzn. groszy bo sprzedajacy musi cos
> zarobic) mozna takie cos wyprodukowac?
> chodzi mi nie tylko o ochrone przed UV, ale rowniez o skutki noszenia
> marnej jakosci, ktore to nie sa tzw. zerowkami - tzn. jaki to ma wplyw dla
> oka?
> pozdrawiam
> marek
ochrona p-sloneczna z reguly jest potrzebna, wiec nie jest grozne uzywac
okularow przeciwslonecznych. Jesli chodzi o te tanie okulary -
hmmm.....wiesz - nigdy nie wiadomo, co tam jest nalozone - mysle, ze mozesz
zapytac o jakies atesty.
casus
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |