Strona główna Grupy pl.soc.rodzina on kocha inna, ale mnie tez

Grupy

Szukaj w grupach

 

on kocha inna, ale mnie tez

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1024


« poprzedni wątek następny wątek »

161. Data: 2003-06-06 15:25:36

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbqanr$s1s$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> [...] bedzie mial na to czas, przez najblizsze
> 3 dni, bo ja znikam[...]

Dobry pomysł. Życzę owocnego zniknięcia.
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


162. Data: 2003-06-06 15:27:46

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tylko, proszę, zacznij również brać. W pierwszych dwóch wersach dwa razy
> dawałaś. W czwartym "zrobisz wszyskto". Daj sobie luzu i pozwól by
> inni zaczęli się starać byś była szczęśliwa. Jesli czujesz sie tego godna
> (a chyba tak) to sprawdzi się wers 7, 8, 9

Taki przykład. Generalnie spotykam sie z zyczliwoscia ludzi , dlatego ze ja
jestem zyczliwa, i wydawało mi sie oczywiste, ze jak daje to takze otrzymam.
Zreszta zawsze chcialam dostawc tylko z tych powodów, ze ktos pragnał mi
dawac, a nie dlatego, ze musi dac, bo ja tak chce.

A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


163. Data: 2003-06-06 15:32:11

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



> W takim wypadku IMO boi się podjąć decyzję :-(

boi sie, albo nie umie, albo mysli, ze sama sie rozwiaze, albo ktos peknie
(ale raczej nie chce, zebym to ja pekła i odeszła, bo mi to mowi)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


164. Data: 2003-06-06 15:35:47

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbpvmh$qh8$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Agati(Aga)"
> > "Moj" mezczyzna mówi, ze w sensie - chciec byc razem, wielbic, poświecac
> > sie.
>
> Można, niestety, kochać w ten sposób dwie osoby. Czasem to się dzieje,
> wbrew rozsądkowi, zasadom, wbrew sobie i wszystkim, wbrew prawom serca
> jakie się przyjmuje.
> --
>
to sa wlasnie Jego słowa, dodac wberw prawom rzeczywistosci

A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


165. Data: 2003-06-06 15:35:51

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbqb70$5fn$1@SunSITE.icm.edu.pl...
Zrobie ta liste, ja wiem co zle
> robilam, zapytam sie "mojego" TZ moze ze mna to napisze.

Nie bardzo o to mi chodziło.
Sama z siebie i dla siebie wypisz co dostałaś, czego nie dostałaś.
Jeśli chcesz jego zdania, poproś niech też zrobi taki spis. Potem ew.
porównajcie.
Ale nie pytaj go jak on Ciebie ocenia i co myśli że Ci dał, a co myśli że Ty
mu dałaś..
Wyliczaj od siebie TYLKO dla siebie w samotności.

Na oceny i przepychanki "ja Tobie , a Ty mnie", będzie czas, jak dojdziesz z
Sobą do porządku.

Zrób to sama, bez czyichś komentarzy i bądź bezlitosna dla siebie i niego, a
potem ewentualnie wywal to, spal, zakop, zjedz.
Raz powiedz sama sobie jak jest, szczerze i bez czyichś ocen i
wartościujących opinii, to potrafi nieźle zaboleć, ale i być drogowskazem,
wyzwoleniem, swoistym Katharsis.

Sowa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


166. Data: 2003-06-06 15:51:05

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


I wcale nie chodzi o to ktora
> co bedzie robic ale co sie do takiej osoby czuje.

zgadzam sie z Toba, tez pragne bym byla kochana "z czucia" miłosci do mnie.
Wyliczanie moich zasług nie jest potrzebne, bo to nie spowoduje tego, ze
bede kochana, ale czasmi wrecz przeciwnie spowoduej, ze kotos poczuje
przymus kochania.

A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


167. Data: 2003-06-06 15:57:01

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Niemniej cały czas najważniejsze dla mnie było to co myślą o tym dzieci,
> nawet delikatnie z nimi na temat rozmawiałam, próbowałam wybadać.
> Oni byli stanowczo na "nie" i temat więcej nie powrócił, a teraz jestem
> zadowolona z podjętej wtedy decyzji.
>

On wlasnie teraz rozmawia ze straszym synem. Adam jest madry, chyba
spowoduje, ze "moj" Tz spojrzał odpowiednio na wiele spraw.

A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


168. Data: 2003-06-06 20:15:09

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Mrowka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "magda" <m...@i...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:3EE065C7.A1E1C3EC@is.gliwice.pl...



>Faceci zdradzają bo taka już ich konstrukcja (zwierzęce podejście do
świata) na to nie ma rady.

Wg mnie jest to glupie wytlumaczenie facetwo gdy maja chcec na obca babke.
Na szczescie moj TZ takze ma takie zdanie jak ja i oby mu sie nie odmienilo
:-)

Kobiety zdradzają bo są nieszczęśliwe bo
cierpią gdy wiedzą co robią ich mężowie. Jedne szukają szczęścia inne
>zemsty.

Z tym sie zgadzam.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


169. Data: 2003-06-06 20:19:27

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Mrowka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:2706-1054895583@213.17.138.62...
> > Wszystko jeszcze zależy od konkretnej sytuacji, przede wszystkim czy
> macie
> > dzieci i czy ktoś więcej na waszym ewentualnym rozstaniu może
> ucierpieć.
>
> A dlaczego od razu myślisz że MUSI być (ewentualne) rozstanie?
>
Niektorzy nie potrafia zyc z facetem na ktorym sie zawiodlo......

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


170. Data: 2003-06-06 20:26:14

Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Mrowka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:32533-1054894686@213.17.138.62...

> To chyba pozostaje tylko jedno:
> Czy potrafisz nie być zaborcza (żądna prawa wyłączności)?

No sorry,ale czy Ty zgodzilbys sie dzielic z innym facetem swoja partnerka?

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 30 ... 70 ... 103


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: katolicyzm a prezerwatywy
pegperego atlantico
Małżeństwo bez miłości ??
Re: katolicyzm a prezerwatywy
Re: katolicyzm a prezerwatywy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »